Pogoń za porozumieniem stron rozwiązała umowę z 25-letnim Dawidem Kudłą. Piłkarz miał jeszcze ważną umowę przez dwa sezony, ale klub nie był zadowolony z postawy zawodnika i zaproponował rozstanie. Piłkarz przystał na propozycję.
Dawid Kudła trafił do Pogoni cztery lata temu. W ekstraklasie zadebiutował w ostatnim meczu sezonu 2012/13 z Ruchem w Chorzowie. Niemal cały następny sezon również był rezerwowym Radosława Janukiewicza. Wszedł do bramki w meczach grupy mistrzowskiej dwa lata temu i spisał się bardzo dobrze. Na tyle korzystnie, że nowy sezon rozpoczął jako bramkarz numer 1. Na ławce rezerwowych posadził sprowadzonego z Jagiellonii Jakuba Słowika, ale nie na długo.
Obaj przez dwa sezony rywalizowali ze sobą o miano pierwszego bramkarza, ale do postawy każdego z nich były spore zastrzeżenia. Każdy z nich dostawał dużo szans i każdy z nich zawodził. Minionej wiosny Kudła nie zagrał w ekstraklasie nawet minuty. W bramkarskiej hierarchii był nawet za 21-letnim Adrianem Hengerem. Jedynym sposobem na to, żeby się rozwijał była zmiana klubu. W Pogoni był na straconej pozycji. (par)
Fot. R. Pakieser