W niedzielę o godz. 17.30 meczem w Zabrzu z Górnikiem o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy piłkarze Pogoni Szczecin rozpoczną rundę rewanżową, a przypomnijmy, że w lipcu, na inaugurację sezonu, portowcy pokonali zabrzan 2:0.
Po ostatnim wygranym 3:1 pojedynku z Bruk-Betem Termalicą w Niecieczy i 17 rozegranych spotkaniach, Pogoń zajmuje pozycję wicelidera półmetka i to bez względu na wyniki zaległych meczów, tracąc do liderującego Lecha Poznań zaledwie 3 punkty, a kibice liczą, że jest to możliwe do odrobienia. Być może różnicy zmniejszy się już po pierwszej rewanżowej kolejce...?
Przypomnijmy, że po zakończeniu I rundy, w poniedziałek portowcy kolędowali na Twardowskiego ze swoimi najwierniejszymi kibicami, których na stadion przybyło ponad 2,5 tysiąca. Piłkarze stworzyli na stadionie klimat Świąt Bożego Narodzenia i wspólnie z fanami przeżyli niezapomniany wieczór. Punktem kulminacyjnym było odśpiewanie przez wszystkich uczestników wieczoru, łącznie z piłkarzami pierwszej drużyny, dwóch kolęd: „Cicha noc” i „Przybieżeli do Betlejem”. Na scenie zaprezentowały się też licznie szczecińskie zespoły muzyczne. Co najważniejsze, pierwszoplanowym celem spotkania była pomoc potrzebującym i dlatego w trakcie imprezy prowadzono świąteczną zbiórka produktów żywnościowych.
Wtorek był dla podopiecznych trenera Kosty Runjaica dniem wolnym, a od środy rozpoczęli na siłowni i boisku intensywne przygotowania do zawodów na Górnym Śląsku, na który polecą samolotem. W niedzielę z powodu kartek w naszej drużynie nie wystąpi Kamil Drygas, a w zespole rywali - Alasana Manneh.
Podczas meczu w Zabrzu może dojść do bezpośredniego pojedynku dwóch legendarnych piłkarzy występujących obecnie w polskiej ekstraklasie, czyli Kamila Grosickiego i Lukasa Podolskiego. Ten pierwszy zagrał w reprezentacji Polski 83 mecze, w których strzelił 17 goli. Natomiast obecnie występujący w barwach Górnika były mistrz świata dla reprezentacji Niemiec zagrał 130 razy, zdobywając 49 bramek. Podolski dołączył do Górnika Zabrze na początku lipca. Miał więc trochę czasu, aby pracować z zespołem już przed sezonem. Grosicki podpisał umowę z Pogonią Szczecin dopiero 21 sierpnia, a więc już w trakcie sezonu i ominęło go 5 pierwszych kolejek. Obaj byli na początku wprowadzani z ławki rezerwowych, mieli też pauzy spowodowane problemami zdrowotnymi, ale obecnie wywalczyli miejsca w podstawowych jedenastkach.
(mij)