Piłkarze Pogoni Szczecin rozpoczęli przygotowania do niedzielnego meczu ligowego z Miedzią Legnica.
Weekend i poniedziałek były dla części graczy czasem wolnym. Wyjątkiem była grupa zawodników, która zagrała w sobotę w meczu rezerw ze Świtem Skolwin (0:1).
We wtorek około godziny 11.00 rozpoczęły się pierwsze zajęcia w obecnym tygodniu. Zabrakło kilku kontuzjowanych oraz kadrowiczów. Ci pierwsi ćwiczą i rehabilitują się swoim wyznaczonym tokiem, drudzy natomiast dołączą do drużyny w środę.
Wśród kontuzjowanych są: Ricardo Nunes, Michał Żyro, Łukasz Budziłek, Adrian Benedyczak i Jarosław Fojut (zszedł z placu gry w meczu ze Świtem z urazem mięśnia dwugłowego). Oni nie wyszli na boisko numer 2 i nie należy ich się spodziewać podczas niedzielnego meczu z Miedzią Legnica (początek spotkania, g. 13).
Zvonimir Kozulj w piątek przedwcześnie zakończył zajęcia, a we wtorek pracował z Dariuszem Dalke. Od środy Bośniak ma wznowić treningi z zespołem, jego występ przeciwko Miedzi nie jest zagrożony. Adam Frączczak i Soufian Benyamina jak zwykle ćwiczyli z kolegami, ale nie w pełnym zakresie.
Do zajęć powrócił kontuzjowany w ubiegłym tygodniu Sebastian Walukiewicz. Z powodu urazu nie wyjechał na zgrupowanie reprezentacji do lat 20. Jego występ w niedzielnym meczu podobnie jak w przypadku Kozulja, nie jest zagrożony.
Lasha Dvali i Spas Delev w poniedziałek wieczorem rozgrywali swoje pojedynki w Tbilisi i Sofii. Obaj wystąpili w podstawowym składzie swoich drużyn. Gruzin jest już w Szczecinie, Bułgar zamelduje się we wtorek wieczorem. Adam Buksa i Hubert Matynia przebywają w portugalskim Guimaraes. W klubie spodziewani są w środę.
Wtorkowe zajęcia rozpoczęły się od wizyty w siłowni, a po niej piłkarze wyszli na murawę i ćwiczyli z piłkami. Było dużo gierek, zabaw z piłkami. Warunki atmosferyczne nie były zbyt przyjemne. Wiał chłodny wiatr i niemal wszyscy piłkarze zakładali już długie dresy oraz czapki, by uniknąć przeziębień.
W środę rano szczecinianie będą trenować w znacznie mocniejszym składzie. (par)
Fot. pogonszczecin.pl