Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń po raz drugi nie przepłynęła Wisły

Data publikacji: 08 kwietnia 2022 r. 23:58
Ostatnia aktualizacja: 12 kwietnia 2022 r. 15:19
Piłka nożna. Pogoń po raz drugi nie przepłynęła Wisły
Fot. Ryszard Pakieser  

W chłodnym piątkowym meczu 28. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy zajmująca pozycję lidera Pogoń Szczecin, mimo objęcia prowadzenia po strzale reprezentanta Polski Kamila Grosickiego, przegrała na swoim boisku z Wisłą Płock, a w obecnym sezonie była to już druga porażka portowców z tym rywalem oraz druga przegrana na Twardowskiego tegorocznej wiosny. Szczecinianom zabrakło przede wszystkim stuprocentowych pozycji strzeleckich, lidera drużyny potrafiącego "pociągnąć mecz" w trudnych chwilach i klasycznego napastnika, a tym razem trener Kosta Runjaić nie miał też szczęścia przy zmianach...

Pogoń Szczecin - Wisła Płock 1:2 (1:1); 1:0 Kamil Grosicki (33), 1:1 Łukasz Sekulski (37), 1:2 Jorginho (63).

Pogoń: 1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski (73, 19. Kacper Kostorz), 13. Kóstas Triantafyllópoulos, 33. Mariusz Malec, 97. Luís Mata - 17. Mariusz Fornalczyk (61, 54. Maciej Żurawski), 14. Kamil Drygas (60, 21. Jean Carlos Silva), 8. Damian Dąbrowski, 27. Sebastian Kowalczyk (79, 22. Wahan Biczachczjan), 11. Kamil Grosicki - 9. Piotr Parzyszek (61, 18. Michał Kucharczyk).

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 33. Damian Zbozień (80, 94. Dušan Lagator), 2. Damian Michalski, 4. Adam Chrzanowski, 77. Piotr Tomasik - 89. Aleksander Pawlak (71, 17. Marcel Błachewicz), 14. Mateusz Szwoch (82, 92. Dominik Furman), 23. Filip Lesniak, 11. Jorginho (71, 8. Patryk Tuszyński), 15. Kristián Vallo - 20. Łukasz Sekulski (71, 24. Marko Kolar).

Żółte kartki: Drygas - Zbozień, Lesniak. Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 8886.

Od pierwszych minut goście postawili Pogoni trudne warunki i już w 9. minucie mogli objąć prowadzenie, ale bardzo szybki Jorginho nie trafił w bramkę. Po chwili w odpowiedzi uderzenie Fornalczyka było niecelne, a strzał Parzyszka został zablokowany. W 23. minucie Fornalczyk poi efektownym rajdzie strzelił o centymetry obok słupka. W 27. minucie Stipica wygrał pozycję sam na sam, ale i tak był spalony, choć sygnalizowany z opóźnieniem. W 33. minucie, po wrzutce Malca, Grosicki wykorzystał niezdecydowanie obrońców Wisły, przejął piłkę w polu karnym, ograł rywala i uderzył do siatki. Sędzie czekał jeszcze na decyzję VAR-u, czy nasz skrzydłowy nie faulował, ale ostatecznie gola uznał. Dwie minuty później po szybkiej akcji i podaniu Kowalczyka, Grosik mógł podwyższyć wynik, ale Kamiński obronił. W 37. minucie Sekulski strzałem zza pola karnego po rykoszecie od Triantafyllópoulosa doprowadził do remisu. W końcówce portowcy przeważali, a najlepszą okazję miał Malec, lecz strzelił zbyt lekko.

Na początku drugiej połowy, po błędzie Malca, piłka uderzyła w w rękę jego kolegi w polu karnym, lecz arbiter słusznie uznał, że nie było to celowe zagranie kwalifikujące się na rzut karny. Odpowiedział Fornalczyk celnym, lecz obronionym strzałem zza pola karnego. Pod drugą bramką minutę później po uderzeniu Vallo, Stipica popisał się kapitalną paradą. Po godzinie gry szkoleniowiec szczecinian zdecydował się na potrójną zmianę, która chyba trochę zdekoncentrowała nasz zespół i w 63. minucie po kontrze rozpoczętej przez Jorginho, gdy falangę płoczczan próbowało zatrzymać tylko dwóch portowców, zawodnik rozpoczynający akcję sfinalizował szybki atak celnym strzałem, lecz czy w tej akcji nie było spalonego...? Trzy minuty później Malec obił poprzeczkę po uderzeniu głową. Pogoń przeważała, lecz nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe, a rywale grali na czas, korzystając z pobłażliwości arbitra. Portowcy celnie strzelać zaczęli dopiero w końcówce, przy ogłuszającym dopingu swych wiernych kibiców, lecz uderzenia Dąbrowskiego, Kostorza i Maty, zostały obronione, a po zagraniu Triantafyllópoulosa piłka trafiła w rękę Lagatora, ale mimo konsultacji z VAR-em, sędzia nie podyktował rzutu karnego.©℗

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@poznaniak
2022-04-12 15:12:41
Lech może sobie iść, ale jeszcze długa droga przed wami daleka. Pogoń, Lech i Raków mają po 56 pkt. Zatem wszystko jest możliwe, a sprawa Mistrza ciągle otwarta. Gdyby nie sędzia który dał ciała z ewidentnym karnym dla Pogoni to byś się tak nie cieszył co ? Sędziego za złą decyzje krytykuje nawet środowisko sędziowskie i dziennikarze.
@kolejarz
2022-04-12 14:59:23
Nie pajacuj i nie jątrz bo to dla was typowe. Trzy drużyny mają po 56 pkt, po 16 zwycięstw, po 8 remisów i po 4 porażki, a Pogoń i Lech strzelone po 54 bramki. Zatem nie dziel skóry na niedźwiedziu bo piłka w grze i wszystko jest możliwe.
Kib72
2022-04-10 10:40:52
Kiedy po tej śmieszniej " profesjonalnej konferencji zarządu i trenera" obstawiałem że za chwile wszysko sie posypie to jakiś CZERSTWY b.....k odpisał mi co ty za głupoty piszesz dzieciaku. Zważywszy na fakt ze kibicuję pogoni szczecin od 79 roku to ten dzieciak to dla mnie komplement. Mistrz odjechał O drugim miejscu zapomnijmy Lechia wygrała tak więc trzecie moze byc zagrożone jezeli takie wpadki sie powtórzą. Jeszcze jedno karny dla nas był karny dla lecha był komuś zależy na tym aby ....
xxx
2022-04-09 13:00:22
Chyba na weszlo powiedzieli ze Kosta poszedł tylko za większą kasę do Legii. Jeżeli Pogon zdobyłaby mistrza to Kosta nie chciałby trenować drużyny ktora będzie walczyć o ligę mistrzów w eliminacjach ??. Albo wie już że pogon tego mistrza mieć nie będzie albo kasa,kasa, kasa. Dziwne ze wczoraj nie było na ławce ani Zahovicia ani Kurzawy. Może być też sytuacja że zaczna się kolejki cudów jak w latach 90.
@trampkarz
2022-04-09 12:35:29
co ty bierzesz ?? barwy na koszulce sa te same od lat...
@keno
2022-04-09 10:18:42
Kibice są za myślącymi i zaangażowanymi zawodnikami. Nie za wytatuowanymi i wyżelowanymi lokalnymi celebrytami. Skoro kibic daje z siebie wszystko to i zawodnik tym bardziej
keno
2022-04-09 09:40:58
jak wygrywają to super ale jak przegrywają to wypisywanie pomyj i inne co to za kibice .Jeżeli jesteś kibicem POGONI to musisz być na dobre i na złe .Szkoda punktów straconych na swoim boisku . jak tak dalej to za piątką lub jeszcze gorzej .kilku zawodników nie wygra meczu .większość to nadaje się do podawania piłek za linią.
ofsajd
2022-04-09 09:05:20
Jeszcze przed meczem obstawiałem tylko 30% na zwycięstwo Pogoni a 70% na remis. Porażka z ogórami z Płocka na własnym boisku zupełnie mnie powaliła. Oczywiście, na mistrza lub drugie miejsce nie ma już żadnych szans a i trzecie jest mocno zagrożone jeśli przyjdzie teraz seria porażek. W przypadku Pogoni jest to zupełnie możliwe bo tak drugiej niestabilnej drużyny w ekstraklasie nie ma. Czy zmiana trenera coś pomoże Pogoni w przyszłym sezonie. ? Może .........
Kibic
2022-04-09 08:53:37
Pogoń DZIADY - Wisła PANY!!!
Loczek bomber.
2022-04-09 08:13:25
Właściciel Legii Dariusz Mioduski - ksywy Loczek , Miodu - rozmontował Pogoń. Teraz , gdy Pogoń jest liderem i rozgrywa osiem najważniejszych meczów w swojej 76 -letniej historii - to w tym samym czasie Loczek prowadzi negocjacje finansowe trenerem Runjaicem i jego sztabem. To jawna dezintegracja zespołu Portowców na ostatniej prostej. Loczek to radykalny lewak finansujący KOD , on potrafi tylko niszczyć.
Luger
2022-04-09 07:23:35
Typowe walenie głową w mur
Legia ważniejsza.
2022-04-09 07:21:23
Aby zdobyć mistrzostwo Polski trzeba dopracować wszystkie szczegóły. Nawet te najdrobniejsze. W Pogoni jest inaczej. Sztab szkoleniowy ma inne ważniejsze sprawy. Wieści z Warszawy są takie, że trener Runjaic doszedł do porozumienia finansowego z właścicielem Legii w sprawie 3-letniego kontraktu. Podobnie jego asystenci Robert Kolendowicz i Andrzej Krzyształowicz. Nikt mnie nie przekona , że w tej sytuacji są oni na 100 procent zaangażowani w walce o mistrzostwo.
Wyzwolenie z marzeń.
2022-04-09 07:09:43
Tych straconych punktów zabraknie w końcowej tabeli. Tego się już nie odrobi. Gra wysokim pressingiem Wisły , słaba linia pomocy Pogoni , tradycyjnie brak strzałów z daleka , bezsensowne centry na piąty metr, gdzie stało czterech stoperów z Płocka - wystarczyły na słabą Pogoń. A do tego gigantyczny błąd sędziego za brak karnego dla Pogoni po ewidentnej ręce obrońcy Wisły w doliczonym czasie gry. "Zaspał" sędzia na VAR, bo celowo chyba tego nie zrobił.
poznaniak
2022-04-09 06:50:46
Witajcie na forum, Trzeba powiedzieć ani Wisły, ani Warty. Lech Poznań idzie na mistrza Polski to widać i słychać. Lech Poznań nie tylko mistrzem Polski , ale takżę lidrem w europejsich pucharach. Zapraszamy do Poznania na mecze.
kpina
2022-04-09 06:09:47
A już za dwa tygodnie Pogoń przeciwko Legii poprowadzi trener Legii wraz z asystentami! Najważniejsze, że bilety do końca sezonu sprzedane! To są kpiny.
toi
2022-04-09 05:50:54
totalna kompromitacja. trzecie miejsce jak nic. Legia i Raków zrobią tutaj to samo. a teraz z jagielonia klęska
Juras
2022-04-09 04:27:44
Tak odpływają sny o potędze. Więcej treningów mniej szpanu
Kolejarz
2022-04-09 03:02:46
Trzecie miejsce to i tak dla was sukces... KKS mistrzem jest!!!
vv
2022-04-09 01:01:42
coraz gorzej...grosik słabo a kiedyś miał taki dobry towar.
trampkarz
2022-04-09 00:40:05
chyba zamiana barw koszulek im zaszkodziła, mieli więcej strzałów, więcej posiadania piłki, więcej podań, i więcej fauli, a zamotali się jak bachory z SP.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA