Piłkarze Pogoni potwierdzili dobrą dyspozycję z ostatnich tygodni w wyjazdowym meczu z Ruchem. Portowcy zainkasowali komplet punktów, po raz piąty z rzędu zdobyli co najmniej trzy bramki i po raz trzeci w sezonie zachowali czyste konto. Doskonałą dyspozycję pokazał w tym meczu Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni, powołany przez nowego selekcjonera Michała Probierza na najbliższe mecze eliminacji ME, zdobył gola z karnego i asystował przy golu Ulvestada i samobójczej bramce Sadloka.
Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 0:3 (0:1); 0:1 Ulvestad (29), 0:2 Grosicki (57-karny), 0:3 Sadlok (63-samobójczy)
Pogoń: Cojocaru – Wahlqvist (87. Stolarski), Zech, Malec, Koutris – Ulvestad, Kurzawa (71. Gamboa), Gorgon, Grosicki (71. Fornalczyk), Bichachczjan (71. Przyborek) – Koulouris (76. Zahović ).
Beniaminek z Chorzowa od pierwszych minut prowadził otwartą grę, ale Pogoń znów była zabójczo skuteczna. Przetrwała początkową przewagą rywali i jeszcze przed przerwą rozpoczęła kolejny w ostatnich tygodniach festiwal strzelecki. Najpierw na listę strzelców, po raz drugi w sezonie, wpisał się Ulvestad. Na gola portowcy czekali 29 minut. Gospodarze przed przerwą mogli wyrównać, ale dobrze w bramce spisywał się Cojocaru.
W 56. minucie Pogoń przeprowadziła atak prawą stroną, po którym Bichachczjan, dogrywał do Wahlqvista. Blokujący piłkę obrońca Ruchu zablokował dośrodkowanie ręką i sędzia po konsultacji z VAR wskazał na rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Kamil Grosicki, który technicznym strzałem pokonał Bieleckiego. W odpowiedzi Firlej sprawdził czujność Cojocaru. Bohaterem kolejnej bramki był znów Grosicki. Przy jego ostrym zagraniu w pole karne Sadlok interweniował tak niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki. W 73. minucie VAR analizował, jeszcze czy Szymański zagrał piłkę ręką w polu karnym, ale ostatecznie Pogoń nie otrzymała drugiego karnego. W końcówce obie drużyny mogły jeszcze zmienić wynik, ale zakończyło się na 0:3. (woj)