FACHOWY piłkarski magazyn „France Football” co pół roku dokonuje swoistej analizy poszczególnych drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej, biorąc pod uwagę kilka liczących się aspektów: liczbę wychowanków w drużynie, stabilność składu, liczbę obcokrajowców, młodzieżowców i wiek zespołu. Na tej podstawie od sześciu lat co pół roku dokonujemy podobnej charakterystyki w stosunku do drużyny Pogoni. Co pół roku staramy się wyciągać wnioski – w jakim kierunku ewoluuje drużyna Pogoni.
W kwestii wychowanków sytuacja uległa zdecydowanej poprawie już w roku poprzednim, a obecny rok wykazał znaczącą tendencję dość masowego wprowadzania własnych wychowanków. W minionej rundzie było ich liczebnie tylu samo co w poprzednim roku kalendarzowym.
Oczywiście nie wszyscy są piłkarzami, którzy w Pogoni rozpoczynali swoją piłkarską karierę, ale przyjęło się w Europie, że wychowankiem można określić piłkarza, który trafił do klubu jeszcze przed ukończeniem pełnoletności, a do pierwszej drużyny przebijał się przez drużynę juniorów i zespół rezerw.
Wychowankowie
Jesień 2010 5 18,5 %
Wiosna 2011 3 13 %
Jesień 2011 2 8,7 %
Wiosna 2012 2 9,1 %
Jesień 2012 2 8,7 %
Wiosna 2013 2 8,3 %
Jesień 2013 2 8,3 %
Wiosna 2014 2 9,1 %
Jesień 2014 5 21,7 %
Wiosna 2015 8 32 %
Jesień 2015 8 33,3 %
Wiosna 2016 8 38,1 %
Takich piłkarzy grało tej wiosny w pierwszej drużynie aż ośmiu. To blisko 40 procent całej drużyny, przez co wyrazistość klubu staje się coraz silniejsza. Liczebnie sytuacja w porównaniu z poprzednim rokiem nie uległa zmianie, ale procentowo już tak. Jesienią grało 24 piłkarzy, a wiosną o trzech mniej. Liczba wychowanków pozostała niezmienna.
Z ósemki wychowanków tylko trzech trafiło do Pogoni z klubów spoza regionu: Listkowski, Piotrowski i Walski. Są to jeszcze juniorzy, najmłodsi piłkarze w drużynie, a ich przykład pokazuje, że skauting Pogoni jest coraz bardziej rozległy.
Spośród ósemki wychowanków aż czterech stanowiło ważne ogniwo w drużynie: Rudol, Zwoliński, Listkowski i Kort. Piotrowski z Murawskim grali mniej, ale trener nie zawahał się wystawić ich do pierwszego składu, gdy zaszła taka konieczność. Epizody zaliczyło zaledwie dwóch: Obst, który był po uciążliwej kontuzji i Walski, którego pozycja w drużynie mocno osłabła.
Czterech obcokrajowców
Miniony sezon był pierwszy, kiedy liczba cudzoziemców w rundzie nie przekroczyła pięciu. Zarówno jesienią, jak i wiosną było ich zaledwie czterech. Każdy z nich miał spełniać w drużynie kluczową rolę, nie każdy wypadł na miarę oczekiwań, ale czasy, kiedy Pogoń posiłkowała się zagranicznymi piłkarzami, którzy byli w kadrze pierwszego zespołu zaledwie uzupełnieniem, już dawno minęły.
Pogoń jest klubem, który uchodzi w ekstraklasie za… najbardziej polski. Przez długi okres bramki dla portowców strzelali tylko rodzimi piłkarze. To dobry kierunek. Duża liczba wychowanków i mało obcokrajowców, to akcenty charakteryzujące kluby o przemyślanej polityce personalnej.
Nie ma jeszcze decyzji odnośnie przyszłości w drużynie obecnych obcokrajowców. Tacy piłkarze, jak Akahoshi czy Dwaliszwili nie spełnili oczekiwań. Obaj mają po 30 lat, są znikome szanse, by ich za dobre pieniądze sprzedać, a drużynie w minionym sezonie nie dali tyle, ile oczekiwano. Szczególnie dotyczy to japońskiego rozgrywającego.
Cudzoziemcy
Jesień 2010 2 7,4 %
Wiosna 2011 1 4,3 %
Jesień 2011 6 26 %
Wiosna 2012 8 36,4 %
Jesień 2012 9 39.1 %
Wiosna 2013 8 29,2 %
Jesień 2013 7 29,2 %
Wiosna 2014 4 18,2 %
Jesień 2014 4 17,4 %
Wiosna 2015 5 20 %
Jesień 2015 4 16,7 %
Wiosna 2016 4 19,1 %
W przypadku Akahoshiego i Dwaliszwiliego jest jeszcze jeden problem. Obaj są obywatelami krajów spoza Unii Europejskiej, a w nowym sezonie w polskiej ekstraklasie będzie mogło na boisku przebywać zaledwie dwóch takich piłkarzy. Zimą Pogoń pozyskała 19-letniego Seiyę Kitano i będzie raczej promować tego piłkarza, który wiosną pokazuje się na boiskach III ligi z dobrej strony.
Nie należy się spodziewać, by jesienią obcokrajowców było mniej niż obecnie. Pogoń penetruje zagraniczne rynki, a w ostatnim czasie jest mocno zainteresowana piłkarzami z niższych klas rozgrywkowych grających na Wyspach Brytyjskich.
Większa stabilność
Siłą drużyny jest jej stabilność, a Pogoń w minionej rundzie zaprezentowała aż ośmiu piłkarzy mających minimalny staż trzech lat gry w Pogoni. Do tego grona zaliczamy też piłkarzy będących w międzyczasie na wypożyczeniu lub kontrakcie w innym klubie: Akahoshiego, Lewandowskiego, Korta i Zwolińskiego. Są zżyci z miastem, środowiskiem, klubem i drużyną. Trzech z nich ma na koncie występy w drużynach juniorskich, zdobywali medale w tej kategorii wiekowej.
Co ciekawe, w gronie ośmiu piłkarzy z największym stażem gry w pierwszej drużynie jest aż pięciu graczy przebijających się do pierwszej drużyny z juniorów i zespołu rezerw: Lewandowski, Zwoliński, Rudol, Kort i najmłodszy z nich Walski, który do pierwszego zespołu dołączył jesienią 2013 roku w wieku 16 lat. Jest też Frączczak, który wywodzi się z regionu i ma najdłuższy staż. Jest w drużynie od ponad pięciu lat. Przyszedł razem z Akahoshim.
Z 3 - letnim stażem
Jesień 2010 4 14,8 %
Wiosna 2011 1 4,3 %
Jesień 2011 1 4,3 %
Wiosna 2012 3 13,6 %
Jesień 2012 3 13 %
Wiosna 2013 5 20,8 %
Jesień 2013 6 25 %
Wiosna 2014 6 27,3 %
Jesień 2014 5 21,7 %
Wiosna 2015 5 21,7 %
Jesień 2015 6 25 %
Wiosna 2016 8 38,1 %
Coraz większa grupa ludzi o największym stażu w pierwszej drużynie świadczy o coraz większej tożsamości szczecińskiego klubu. W drużynie są nie tylko wychowankowie dopiero aspirujący do gry w pierwszej drużynie, ale też piłkarze mający w niej coraz więcej do powiedzenia z uwagi na duży staż.
W porównaniu z poprzednią rundą Pogoń stała się klubem bardziej stabilnym. Ośmiu piłkarzy z trzyletnim stażem w pierwszej drużynie to prawie 40 procent. Celem klubu prócz wprowadzania własnych wychowanków jest też budowa silnych fundamentów poprzez stabilność.
Czterech 30-latków
Wiosną w Pogoni grało czterech piłkarzy 30-letnich lub starszych. To o trzech więcej niż jesienią, ale nie znaczy wcale, że Pogoń trzech takich piłkarzy pozyskała. Akahoshi, Dwaliszwili i Nunes byli już z drużyną, ale dopiero w tym roku skończyli 30 lat.
Czterech piłkarzy 30-letnich lub starszych, to wciąż niezbyt dużo. Odkąd prowadzimy taką analizę, to nie zdarzyło się jeszcze w jednym sezonie, by w drużynie grało zaledwie czterech piłkarzy 30-letnich, lub starszych. W ubiegłym sezonie było ich pięciu, a dwa sezony temu sześciu.
30 - latkowie i starsi
Jesień 2010 7 25,9 %
Wiosna 2011 4 16,7 %
Jesień 2011 6 26,1 %
Wiosna 2012 9 40,9 %
Jesień 2012 6 26,1 %
Wiosna 2013 7 29,2 %
Jesień 2013 4 16,7 %
Wiosna 2014 6 27,3 %
Jesień 2014 5 21,7 %
Wiosna 2015 5 20 %
Jesień 2015 1 4,2 %
Wiosna 2016 4 19,1 %
Pogoń utrzymała liczbę młodzieżowców w drużynie w porównaniu z rundą jesienną. Jest ich sześciu, z których połowa (Rudol, Kort, Listkowski) stanowiła ważne ogniwa i wypełniła normy przyjęte przez PZPN przy ustalaniu kryteriów Pro Junior System (przynajmniej 5 meczów i przynajmniej 270 minut w sezonie). Szczególnie trudne było to dla Korta, bo miał na to zaledwie jedną rundę i to w dodatku krótszą od jesiennej.
Młodzieżowcy
Jesień 2010 3 11,1 %
Wiosna 2011 5 21,7 %
Jesień 2011 4 17,4 %
Wiosna 2012 4 18,2 %
Jesień 2012 4 17,4 %
Wiosna 2013 7 29,2 %
Jesień 2013 9 37,5 %
Wiosna 2014 10 47,7 %
Jesień 2014 9 39,1 %
Wiosna 2015 7 28 %
Jesień 2015 6 25 %
Wiosna 2016 6 28,6 %
Wiosna 2016
Wychowankowie – 8: Dawid Kort, Marcin Listkowski, Robert Obst, Jakub Piotrowski, Sebastian Rudol, Michał Walski, Łukasz Zwoliński, Sebastian Murawski.
Cudzoziemcy – 4: Takafumi Akahoshi, Vladimir Dwaliszwili, Adam Gyurcso, Ricardo Nunes.
30-latki i starsi – 4: Takafumi Akahoshi, Vladimir Dwaliszwili, Rafał Murawski, Ricardo Nunes.
Piłkarze z 3-letnim stażem – 8: Takafumi Akahoshi, Adam Frączczak, Dawid Kudła, Mateusz Lewandowski, Sebastian Rudol, Michał Walski, Łukasz Zwoliński, Dawid Kort.
Młodzieżowcy – 6: Marcin Listkowski, Sebastian Rudol, Michał Walski, Robert Obst, Dawid Kort, Jakub Piotrowski. ©℗ Wojciech Parada
Fot. R. Pakieser