Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pierwsze ligowe zwycięstwo Pogoni w 2023 roku! (akt. 1)

Data publikacji: 18 lutego 2023 r. 22:48
Ostatnia aktualizacja: 22 lutego 2023 r. 09:56
Piłka nożna. Pierwsze ligowe zwycięstwo Pogoni w 2023 roku!
Fot. Ryszard Pakieser  

W zimną lutową sobotnią noc szczecińscy piłkarze rozgrzali swoich najwierniejszych kibiców, których blisko 10 tysięcy przybyło na stadion przy ul. Twardowskiego, aby dopingować granatowo-bordowych. Pierwsze tegoroczne zwycięstwo można traktować jako przysłowiową jaskółkę, która co prawdy nie czyni jeszcze wiosny (czytaj europejskich pucharów), ale daje nadzieję! Przypomnijmy, że nawet 4. miejsce w tabeli może dać prawo gry w Lidze Konferencji Europy.

Piłkarska PKO BP Ekstraklasa: POGOŃ Szczecin - WARTA Poznań 3:1 (1:1); 1:0 
Leonárdo Koútris (5), 1:1 Maciej Żurawski (38), 2:1 Luka Zahovič (54), 3:1 Kamil Grosicki (56).

POGOŃ: Dante Stipica - Linus Wahlqvist (78 Paweł Stolarski), Kóstas Triantafyllópoulos, Mariusz Malec, Leonárdo Koútris - Marcel Wędrychowski (69 Pontus Almqvist), Mateusz Łęgowski (46 Rafał Kurzawa), Damian Dąbrowski, Sebastian Kowalczyk, Kamil Grosicki (78 Adrian Przyborek) - Luka Zahovič (90 Alexander Gorgon)

WARTA: Adrian Lis - Jan Grzesik, Dimítris Stavrópoulos, Robert Ivanov, Dawid Szymonowicz, Konrad Matuszewski (71 Jakub Kiełb) - Kajetan Szmyt (82 Enis Destan), Maciej Żurawski (82 Stefan Savić), Michał Kopczyński (58 Niilo Mäenpää), Miłosz Szczepański (58 Miguel Luís) - Adam Zreľák

Żółte kartki: Wahlqvist, Kurzawa - Destan. 

Sędziował: Damian Kos z Gdańska. Widzów: 9482.

Szczecinianie szybko objęli prowadzenie, ale przed przerwą wyrównał były portowiec. Dziesięć minut po zmianie stron dwie składne akcje Pogoni przesądziły o pierwszym tegorocznym zwycięstwie podopiecznych szwedzkiego trenera Jensa Gustafssona.

Już w 2. minucie po rzucie rożnym goście mieli szansę na gola, a w odpowiedzi trzy minuty później, po świetnej „piętce" Zahoviča i podaniu Kowalczyk, Koútris strzałem z bliska pod poprzeczkę zdobył swoją pierwszą ligową bramkę. W całym meczu Grek zaprezentował się bardzo korzystnie, świetnie grając ciałem, mając dobry wyskok i ciąg na bramkę rywali. W 9. minucie Stipica obronił strzał Szczepańskiego, a dobitkę wybił Malec. Cztery minuty później Warta pozornie wyrównała, ale na szczęście był spalony i wynik się  nie zmienił. W 20. minucie Lis obronił mocny strzał Kowalczyka, a minutę później pod poznańską bramką było spore zamieszanie. W 37. minucie Wahlqvist uratował portowców, wybijając piłkę na rzut rożny, ale po kornerze i zamieszaniu w polu bramkowym, były piłkarz Pogoni Żurawski główką doprowadził do remisu, gdyż Dąbrowskiemu nie udało się wybić piłki z bramki. W ostatniej minucie pierwszej połowy oglądaliśmy jeszcze udaną interwencję Stipicy.

Wkrótce po przerwie poznaniacy zablokowali strzały Wędrychowskiego i Kurzawy, ale już w 54. minucie Pogoń odzyskała prowadzenie, gdy po podaniu Grosickiego, Zahovič strzałem z bliska pokonał Lisa. Dwie minuty później po zagraniu Zahoviča, Grosicki znalazł się sam na sam z Lisem i podwyższył rezultat. W 62. minucie groźna kontra portowców skończyła się strzałem Kurzawy i jedynie rzutem rożnym. Minutę później po dośrodkowaniu Grosickiego, Malec główkował tuż koło słupka. W 66. minucie Stipica obronił groźny strzał Luísa, a pod drugą bramką Kurzawa odpowiedział minimalnie niecelnym uderzeniem. W 71. minucie Warta umieściła piłkę w szczecińskiej siatce, ale wcześniej był faul Zreľáka na naszym bramkarzu. Minutę później oglądaliśmy szwedzką akcję, ale po podaniu Almqvista, Wahlqvist źle strzelił. Kwadrans przed końcem sam na sam z bramkarzem znalazł się Kowalczyk, ale lobował niezbyt precyzyjnie. W 78. minucie zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie zaledwie 16-letni Przyborek, a dwie minuty później mógł zdobyć gola, lecz Lis nogą obronił jego strzał. Debiut można jednak uznać za udany, bo junior pokazał jeszcze kilka odważnych akcji. W 90. minucie Almqvist świetnie wykorzystał swoją szybkość i podał do Kowalczyka, który jednak zwlekał ze strzałem nadużywając dryblingów i świetna okazja nie została wykorzystana. Ostatnim akcentem dobrego spotkania, był minimalnie niecelny strzał Almqvista.

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kenzo
2023-02-22 09:35:11
co się stało że tak się zmienili czy to wpływ wpisów w swoje postępy ,być może ambicja albo żal tych najmłodszych przyszłych piłkarzy (może). wiadomo dobrą pasję należy podlewać żeby nie uschła powodzenia na każdy mecz stać was!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec "pożaru" ?
2023-02-19 13:42:25
"Pożar" na razie ugaszony. Na jak długo? Jego przyczyny nie zostały zneutralizowane. Nadal brak wysokiego i skutecznego napastnika w Pogoni. Za tydzień znowu może być porażka. A co robią inni? Wysoki napastnik, dobrze zbudowany, dobrze blokujący, dobrze grający w powietrzu. Piłkarz o takiej charakterystyce zasilił Legię (Peckhart), a za kilka dni zrobi to Raków. Okno transferowe zamyka się 28 lutego. Jeszcze jest czas na wzmocnienie ataku w Pogoni.
Z okolic
2023-02-19 13:32:38
Coś w tej postawie zawodników i samej grze drgnęło.Nie na tyle jednak by na podstawie takiego zespołu jak Warta-zachwycać się poziomem spotkania,czy grą zawodników.Nie wszyscy prezentują ekstraklasowy poziom i zasługują na pierwszą jedenastkę.Zawodnicy muszą udowodnić,że są naprawdę fajterami i zależy im na tej robocie i celu jaki mają nakreślony.W innym przypadku trybuny naprawdę będą puste.Czekam co się wydarzy z Wisłą,bo to tak naprawdę pokaże w jaką to idzie stronę.
1,2,3
2023-02-19 12:48:28
Stary , ale jary ! . Symbol mocy doświadczonego latami "wyjadacza " .Młody , to wiadomo zanim zacznie , to już skończy ! Sik, sik, sik i kwik !
FIGO
2023-02-19 12:47:26
Stary , ale jary . Symbol mocy doświadczonego latami "wyjadacza " .Młody , to wiadomo zanim zacznie , to już skończy ! Sik, sik, sik i kwik !
Nareszcie.
2023-02-19 08:17:56
Nareszcie trochę radości. Dobrze oglądało się ten mecz. Bardzo dobra gra Pogoni w 2 połowie. "Grosik" Grosicki najlepszy na boisku, bramka i asysta. Ktoś powie, że zdobył łatwego gola sam na sam z bramkarzem, zresztą po znakomitym zwodzie. Ale "Kowal" Kowalczyk też miał dwie takie same "setki" i spudłował. Czy to brak koncentracji, czy może brak umiejętności? Dzisiaj to nie miało konsekwencji, ale za tydzień w Płocku może być inaczej. A potem Raków w Szczecinie.
Arek
2023-02-19 06:30:31
2 bramki dla Warty nie uznane

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA