Piłka nożna. Opóźnienia przy stadionowej inwestycji [GALERIA]

 

Od prawie roku trwają prace przy budowie stadionu piłkarskiego w Szczecinie wraz z bazą treningową. Koszt inwestycji to 364 mln złotych, z czego 30 mln złotych pochodzić będzie z dofinansowania. To największa miejska inwestycja w historii powojennego Szczecina.

Według ustalonego przed rokiem harmonogramu prac już pod koniec ubiegłego roku miały być oddane do użytku dwa boiska treningowe numer 3 i 4. Tak się jednak nie stało. Wybudowanie boisk treningowych miało być priorytetem. Od prawie roku klub prowizorycznie korzysta z innych boisk w mieście, pozbawiony jest odpowiedniej infrastruktury treningowej, a cierpią na tym też inne szczecińskie kluby.

Boisk treningowych w mieście jest mało, natomiast grup młodzieżowych w Pogoni całkiem sporo. Ścisk na boiskach jest zatem wzmożony. W mieście funkcjonuje bowiem 15 klubów amatorskich potrzebujących miejsca do szkolenia tak samo jak Pogoń.

- Boiska nr 5 i 6 powinny być gotowe w II kwartale tego roku - czytamy w komunikacie przesłanym z Urzędu Miasta. - Zgodnie z zaktualizowanym harmonogramem robót wynikającym m.in. z konieczności budowy zbiorników przeciwpożarowych oraz zapewnienia zaplecza terenowego, finał prac dla budowy boisk nr 3 i 4 określono na II kwartał tego roku.

Obecnie mamy końcówkę pierwszego kwartału. Do końca marca miał być oddany do użytku budynek Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży i ten termin też nie zostanie dotrzymany. Budynek ma być gotowy w drugim kwartale obecnego roku. Czasu na planowe zakończenie tej części inwestycji nie pozostało zatem wiele.

Cztery miesiące na oddanie dwóch trybun

Kibice najmocniej oczekują oddania do użytku dwóch trybun: zachodniej i południowej. Termin podany w harmonogramie prac przewiduje zakończenie tych prac na koniec drugiego kwartału. Czasu pozostało zatem niewiele, bo nieco ponad trzy miesiące.

- Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą, jest widok pokrycia zadaszenia stadionu, którego montaż trwa od kilku dni - czytamy w dalszej części komunikatu. - Powierzchnia zadaszenia nad gotowymi trybunami, które powstały w ramach I etapu budowy, wyniesie łącznie 9400m2. Zadaszenie składać się będzie w części z blachy stalowej trapezowej (o powierzchni 6000m2) oraz poliwęglanu (o powierzchni 3400m2) nad trybuną południową. Zastosowanie poliwęglanu pozwoli na przepuszczanie światła słonecznego na murawę stadionu.

Nowy sezon piłkarski rozpocznie się w połowie lipca. Do tego czasu obie trybuny mają być wykonane pod klucz wraz z całym zapleczem sanitarnym, gastronomicznym, parkingami i zagospodarowaniem terenu. Obecnie nie wygląda na to, żeby ten termin został dotrzymany.

Trzeba też pamiętać o tym, że teoretycznie gotowy do użytkowania obiekt będzie musiał przejść przez szereg testów i prób, będzie musiał otrzymać pozwolenia od wielu instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. To zawsze trwa od kilku do kilkunastu tygodni. Może się zdarzyć, że na pierwszym meczu nowego sezonu kibice nie zasiądą jeszcze na nowych krzesełkach.

Sporządzony niecałe 10 miesięcy temu harmonogram pokazuje, że od 1 lipca gotowe do przyjęcia kibiców mają być dwie trybuny mogące pomieścić niecałe 12 tysięcy kibiców. Gotowy na ten czas ma być też budynek CSDiM, a także aż cztery boiska treningowe na koronie stadionu. Na jednym z nich swoje mecze ma rozgrywać zespół rezerw i juniorów. Boisko to będzie zadaszone.

W II kwartale rozpoczęcie kolejnego etapu

W drugim kwartale obecnego roku mają się rozpocząć kolejne etapy budowy kompleksu piłkarskiego. W tym czasie ma się rozpocząć budowa dwóch kolejnych trybun stadionu: wschodniej i północnej. Jednocześnie trwać będzie wykończenie dwóch pozostałych trybun.

Trybuna północna jest obecnie jedyną, która może pomieścić szczecińskich kibiców. Ci nie są w stanie wypełnić jej w komplecie w meczu ligowym obecnego sezonu. Oficjalnie na trybunie północnej może zasiąść 4,2 tys. fanów, a średnio przychodzi 3,7 tys. kibiców. Zajętość małej części trybun wynosi zatem 88 procent, a drużyna przecież zajmuje miejsce w czołówce i wciąż ma realne szanse na medalową lokatę.

- Ostatni mecz z Jagiellonią był pierwszym, w którym nie sprzedaliśmy wszystkich biletów - wyjaśnia rzecznik prasowy klubu Krzysztof Ufland. - Prawo jest tak skonstruowane, że nie możemy sprzedać więcej, choć zainteresowanie jest. Możemy sprzedać 4,2 tys biletów i ani jednego więcej. Chyba, że ktoś zwolni miejsce.

Na wtorkowym meczu z Jagiellonią obecnych było 2,9 tys kibiców, co stanowiło niecałe 70 procent zajętości jednej małej trybuny. To najniższa frekwencja na szczecińskim stadionie w obecnym sezonie i najniższa od końcówki rundy jesiennej roku 2017, kiedy Pogoń zajmowała ostatnie miejsce w tabeli.

Dużym wyzwaniem będzie zapełnienie dwóch pierwszych gotowych już trybun, nie mówiąc o całym stadionie, który finalnie gotowy będzie na przyjęcie ponad 21 tysięcy kibiców, podczas gdy średnia widzów na jednym stadionie podczas meczów ekstraklasy obecnego sezonu wynosi poniżej 9 tysięcy.

W drugim kwartale obecnego roku, a więc prawdopodobnie po zakończeniu sezonu w drugiej połowie maja, ma się rozpocząć bardzo trudny i czasochłonny etap przesunięcia boiska bliżej trybuny zachodniej. Oznaczać to będzie, że przez kilka lub nawet kilkanaście tygodni nie będzie możliwości grania i trenowania na głównej płycie.

Kłopot z przesunięciem boiska

Może być kłopot z zakończeniem tych prac przed rozpoczęciem kolejnego sezonu w połowie lipca, a co za tym idzie rozgrywania meczów na swoim stadionie. Jeżeli tak się stanie, to raczej nie na długi okres. To będzie czas, kiedy dwie trybuny mają być na ukończeniu, praktycznie gotowe, dwie kolejne mają ruszyć z budową, a trwać będzie wymiana boiska wraz z całym systemem grzewczym i nawadniającym. Czas zatem bardzo intensywny, wzmożonej aktywności, umiejętności zaplanowania i realizacji kolejnych budowlanych etapów.

Na pewno finał pierwszego etapu przebudowy stadionu jest coraz bliżej. Konstrukcja stalowa zadaszenia stadionu miejskiego jest prawie gotowa, wygląda imponująco. Prace trwają przy nowych trybunach. Na koronie stadionu, w części zmontowanych już pawilonów, trwają prace przy wykonywaniu ich ścian wewnętrznych, montowane są również instalacje wodno-kanalizacyjne.

Roboty budowlane toczą się również w części szkoleniowej kompleksu. W budynku Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży montowane są m.in. fasady obiektu. Wewnątrz realizowane są prace wykończeniowe związane z układaniem tynków. Wykonywane są także instalacje wentylacji i instalacje elektryczne i niskoprądowe.

Boiska z opóźnieniem

Wykonawca prowadzi prace ziemne przy boiskach treningowych 3, 4, 5 i 6. Mają być gotowe w II kwartale obecnego roku, czyli w przypadku boisk 3 i 4 z półrocznym opóźnieniem, natomiast w przypadku boisk 5 i 6 z trzymiesięcznym opóźnieniem. O rok opóźniony będzie remont boiska numer 2.

- Z uwagi na potrzebę zabezpieczenia zaplecza pod budowę II etapu Stadionu Miejskiego, zmianie uległ termin zakończenia prac przy budowie boiska treningowego nr 2. Jego budowa powinna się zakończyć w IV kwartale przyszłego roku - czytamy w komunikacie.

Budowa Stadionu Miejskiego to nie tylko najbardziej kosztowna inwestycja, ale też jedna z najbardziej widowiskowych. Szczecinianie, głównie kibice Pogoni, codziennie doglądają budowy, uwieczniają każdy dzień zdjęciami, publikują je w mediach społecznościowych. Pomimo że teren budowy, jak i sam stadion bardzo się już zmieniły, pozostało jeszcze wiele do zrobienia.

Pogoń będzie największym beneficjentem prowadzonej inwestycji. Zarabiać będzie na biletach, karnetach, gastronomii, wynajęciu lóż biznesowych. Jednocześnie wzrośnie wartość prywatnej spółki. Piłkarski biznes w kraju nie przynosi kibicom sportowych sukcesów, ale daje mnóstwo finansowej satysfakcji osobom kierującym piłkarskimi przedsięwzięciami. ©℗

Wojciech PARADA

Fot. R. Pakieser