PZPN ukarał Olimpię Szczecin walkowerem za nieodbyty ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem.
Przypomnijmy, że szczecińskie piłkarki odmówiły gry, gdyż gospodarze wyznaczyli spotkanie na sztucznej nawierzchni, a w komunikacie poinformowali o grze na naturalnej trawie.
Olimpia nie była przygotowana na taką zmianę, m. in. nie mając specjalistycznego obuwia (część zawodniczek miała tylko wkręcane korki, w których na sztucznej nawierzchni nie sposób grać).
- Przysługuje nam odwołanie i zamierzamy z tego prawa skorzystać - powiedział kierownik Olimpii Łukasz Haliniarz.
W rozgrywkach kobiecej ekstraligi mamy teraz przerwę do 16 kwietnia, a jeśli warunki atmosferyczne na to pozwolą, w dalszej części sezonu Olimpia powróci na stadion przy ul. Bandurskiego (dotychczasowe mecze grała na Witkiewicza na... sztucznej trawie).
W najbliższy weekend inauguruje natomiast rozgrywki kobieca I liga, a Victoria SP-2 Sianów w sobotę o godz.12 zmierzy się w Gorzowie ze Stilonem. ©℗ (mij)