Ekstraliga piłkarek nożnych: OLIMPIA Szczecin - POLONIA Poznań 10:0 (5:0); 1:0 Hryb (2), 2:0 Bińkowska (4), 3:0 Bińkowska (12), 4:0 Hryb (16), 5:0 Hryb (39), 6:0 Hryb (63), 7:0 Böhm (72), 8:0 Böhm (73), 9:0 Radochońska (77), 10:0 Hryb (84).
OLIMPIA: Pastusiak - Shahbazyan (57 Sirant), Brzozowska (67 Böhm), Michalczyk (57 Oleszkiewicz), Radochońska - Bińkowska, Brodzik, Sudyk (87 Kalmus), Ratajczyk, Grosicka (57 Witczak) - Hryb
Rozgrywany w niedzielne popołudnie na stadionie przy ul. Bandurskiego pojedynek w Grupie Spadkowej szczecinianek ze zdegradowanymi już poznaniankami był jednostronnym widowiskiem, a nasze olimpijki potrzebowały niewiele więcej niż kwadrans, by prowadzić już 4:0.
W całym spotkaniu Olimpia wypracowała sobie bardzo wiele doskonałych pozycji strzeleckich, a ostatecznie skończyło się na 10-bramkowym zwycięstwie i jest to najwyższa wygrana szczecińskiej drużyny w historii jej występów w ekstralidze.
W niedzielnym spotkaniu szczecińskim piłkarkom wychodziło praktycznie wszystko, a dla odmiany zawodniczki Polonii ani razu nie zagroziły bramce strzeżonej przez Pastusiak. Na szczególne podkreślenie zasługuje wyczyn Hryb, która już w pierwszej połowie popisała się klasycznym hat-trickiem, a po przerwie dołożyła jeszcze dwa trafienia.
Już na początku mecz w odstępie zaledwie ośmiu minut dwa gole zdobyła Bińkowska. Po przerwie piorunujące wejście do gry miała Böhm, bo zaledwie pięć minut po pojawieniu się na murawie w odstępie minuty zdobyła dwie bramki. (mij)
Fot. R. Pakieser