Ostatnia aktualizacja: 02 października 2018 r. 21:09
Trzy firmy zgłosiły chęć wybudowania kompleksu piłkarskiego w Szczecinie, czyli zmodernizowania istniejącego już przestarzałego obiektu i wybudowanie do tego Centrum Szkoleniowego.
Oferty złożone przez firmy absolutnie nie odzwierciedlają możliwości finansowych zamawiającego, czyli gminy Szczecin. Prezydent zapowiedział, że przetarg będzie powtórzony. Dzieje się tak wtedy, gdy różnica cenowa jest zbyt duża, a z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie.
Najtańsza oferta, to 388 mln złotych zaproponowana przez firmę Doracco Gdańsk, PBG SA Przeźmierowo. To firma, która wybudowała trzy z czterech stadionów na mistrzostwa Europy w roku 2012: w Gdańsku, Warszawie i Poznaniu.
To były bardzo drogie inwestycje, ta ostatnia też polegała na przebudowie i wyszło zdecydowanie drożej, niż w pierwotnej wersji. Prawie dwukrotnie drożej i tak samo może być w Szczecinie. Kwota 388 mln złotych wcale nie musi być ostateczna, raczej na pewno nie będzie, o ile w ogóle do realizacji tej inwestycji dojdzie.
Koszt krzesełka jak na Narodowym
Stadion Narodowy w Warszawie został wybudowany w przeliczeniu na jedno krzesełko za kwotę 6,6 tys euro i jest to jeden z najdroższych obiektów w Europie. Do podobnej kwoty w przeliczeniu na jedno krzesełko aspiruje w obecnej formule stadion w Szczecinie, choć wcale nie jest nowoczesny, ani w żaden sposób unikatowy.
Średnio zakłada się, że koszt jednego krzesełka nie może przekroczyć kwoty 2, lub maksymalnie 2,5 tys. euro. Według założeń firmy, która złożyła najtańszą ofertę, koszt jednego krzesełka na zmodernizowanym i wcale nie najnowocześniejszym stadionie w Szczecinie wyniesie ponad 5 tys. euro, czyli więcej, niż bardzo nowoczesny obiekt w Gdańsku.
Służący Lechii Gdańsk obiekt został wybudowany w przeliczeniu na jedno krzesełko za 3,7 tys. euro. Za taką samą kwotę powstał obiekt w Poznaniu i do dziś w mieście tym żałują, że zdecydowali się na wariant modernizacji zamiast budowy nowego stadionu od podstaw.
Utrzymanie prawie 8 mln złotych
Jak na dłoni widać małą opłacalność inwestycji, absolutny brak logiki w inwestowanie gigantycznych kwot w przygotowaną ofertę. Trzeba też pamiętać o dużym koszcie utrzymania nowych obiektów. Stadion na 20 tys. miejsc plus Centrum Szkoleniowe, to roczny koszt utrzymania nawet do 8 mln złotych i nie ma jeszcze planu kto miałby za to płacić – miasto, czy klub.
Przykładem znakomitej funkcjonalności obiektu jest stadion Legii, który powstał w przeliczeniu na jedno krzesełko za kwotę 3,3 tys. euro. Klub płaci za dzierżawę obiektu 4 mln złotych rocznie i do tego utrzymuje obiekt za kwotę 12 mln złotych. Dziś nikt nie mówi głośno o bieżących wydatkach, które są zdecydowanie większe przy dużych obiektach, a taki chce mieć Pogoń.
Jeżeli Szczecin zdecyduje się na jedną z ofert, to może się okazać, że będzie ona w przeliczeniu na jedno krzesełko kosztować dwa razy więcej, niż stadion Legii w Warszawie, na którym koszt wynajęcia loży biznesowej kształtuje się w granicach 200-300 tys. złotych rocznie, a na takie stawki w Szczecinie nie ma co liczyć.
Oferta dwa razy droższa od zamówienia
Aż 417 mln złotych za wybudowanie stadionu w Szczecinie zaoferowała firma Mosty Łódź SA, natomiast konsorcjum Hochtief i PB PBKA SA zaproponowało wybudowanie obiektu za kwotę 549 mln złotych. Zamawiający zamierza przeznaczyć na inwestycję 285 mln złotych. To dwukrotnie mniej, niż najdroższa jedna z zaledwie trzech zaproponowanych ofert.
Komisja przetargowa będzie musiała podjąć trudną decyzję. Unieważnienie przetargu jest rozwiązaniem najprostszym, jednak niweczącym dotychczasową pracę wielu osób, firm, instytucji, a także poniesionych kosztów. Bardzo dużych kosztów z kieszeni podatnika.
Może się też okazać, że zamawiający znacznie skoryguje swoją ofertę, będzie znacznie skromniejsza. Wtedy cena proponowana przez firmy ulegnie zmniejszeniu, ale i tak będzie bardzo wysoka i niewspółmierna do jakości produktu.
Może też być tak, że Rada Miasta podejmie decyzję o zwiększeniu kwoty na budowę stadionu, który nawet w kwocie blisko 300 mln złotych jest zdecydowanie za wysoki, nie odpowiadający zapotrzebowaniu.
Powracamy do punktu wyjścia
Jedno jest pewne. Budowa nowego stadionu nie ruszy szybko, nie wiadomo kiedy to nastąpi i w jakiej formule. Tak naprawdę to powracamy do punktu wyjścia. Znów rozpocznie się balans na krawędzi zysków, wydatków, potrzeb.
Stadion w obecnej formule projektowała firma Janusza Pachowskiego i był to projekt oszczędny, mający wiele wad, niedociągnięć, ale nie przekraczał kwoty 200 mln złotych. Pojemność obiektu wynosiła ponad 22 tys. kibiców, czyli koszt jednego krzesełka to była kwota poniżej 2,5 tys. euro. Obecnie jest dwa razy drożej i pewnie to nie koniec cenowych niespodzianek.
Wiele zmieniło się w momencie, gdy dokonano kilku pozornie tylko mało istotnych korekt, które w efekcie mogły i z całą pewnością podwyższyły koszt całej inwestycji. Prace projektowe po firmie Janusza Pachowskiego przejęło Biuro Architektoniczne Dedecco, które na wniosek zamawiającego wprowadziło szereg udogodnień, ulepszeń, mających jednak wpływ na ostateczną cenę.
Garaż na 155 samochodów
Między innymi pod trybuną VIP zaprojektowano wielki, aż na 155 samochodów podziemny parking, który sprawia, że obiekt staje się dla gości specjalnych bardzo komfortowy, ale dla inwestora znacznie podwyższający pierwotną cenę.
Poza tym między ostatnim rzędem krzesełek, a zadaszeniem zaplanowano siatkę architektoniczną, która miała sprawić, że obiekt stałby się bardziej zamknięty, nowocześniejszy, ale oczywiście to też miało podwyższyć koszt inwestycji.
To nie jedyne zmiany, jakich dokonano przy projekcie. Pod czwartą trybuną, o którą mocno zabiegał prezes Pogoni Jarosław Mroczek miało powstać muzeum i restauracja. Jednocześnie Jarosław Mroczek podczas kwietniowej konferencji prasowej zapewnił, że wszystkie zmiany robione były z myślą o tym, by nie tylko nie zawyżać kosztów, ale nawet udało się o kilka milionów złotych obniżyć cenę. Jak się okazało w miniony piątek, ta cena jest gigantyczna, niewspółmierna do potrzeb i absolutnie nie do zaakceptowania.
Nic nie idzie zgodnie z planem
W Szczecinie w sprawie budowy stadionu od 12 lat nic nie idzie zgodnie z planem, dlatego trudno dziś założyć, jak będzie wyglądała dalsza procedura. Sprawa jest poważna, więc można założyć, że analiza ofert potrwa kilka tygodni i na pewno nie zakończy się przed wyborami samorządowymi.
Na dziś wydaje się bardzo ważne, by kandydaci na prezydenta zadeklarowali się, jak zamierzają postępować w tej sprawie, bo poza pustymi deklaracjami żadnych konkretów nie usłyszeliśmy, a chodzi o wydatek być może nawet pół miliarda złotych na inwestycję wcale nie pierwszej potrzeby.
Przy okazji warto przypomnieć, że pierwotny koszt budowy stadionu klasy Ellite na 33 tys. kibiców wraz z bazą treningową z czterema boiskami na terenie Dąbia, to był koszt 400 mln złotych, odrzucony przez prezydenta, mający powstać na podmokłym i ryzykownym terenie. Obecnie ten koszt jest podobny, więc logicznym jest, że ponownie powinien zostać odrzucony.
Takie "projekty-inwestycje" są od podszewki pod specjalnym nadzorem służb RP,bo wchodzą w grę środki publiczne.Tak olbrzymia dysproporcja cenowa w ofertach od tej bazowej-wskazuje,że te służby śpią lub w sposób niewłaściwy dokonały analizy oferentów.Ci natomiast rzeczywiście poszli "po bandzie" po całości i sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić,i kto tu śpi.Kwota 200 mln jest nierealna i to jasno też trzeba sobie powiedzieć.Im dłużej cały ten proces budowy na papierze będzie trwał,tym koszty budowy z każdym rokiem będą rosły.Budowanie "po kosztach" lub obiektu przypominającego stadion mija się z celem.Szczecina i województwa nie stać na takie prowizorki,bo ma to być obiekt na kolejne 50-70 a może i 100 lat.
Sprawy zaszły już tak daleko,że odwrotu nie ma żadnego-tylko przed siebie.Każdy rok zwłoki to dobre 70-80 mln dodatkowych kosztów do ceny wyjściowej.W biznesie trzeba wykazać się też cwaniactwem i przebiegłością.Mam wrażenie,że "ten mecz" taktycznie lepiej rozgrywają Ci,którzy wietrzą tu swoją biznesową szansę.Nie miasto i Klub.
kibic
2018-10-02 16:04:44
Budujmy hale i boiska do siatkówki.To ma sens.I taniej.
Na szarym końcu.
2018-10-02 15:04:20
Różnica pomiędzy Szczecinem a Wrocławiem , Krakowem , Lublinem czy
Rzeszowem jest taka , że tam wykorzystano ostatnie 25 lat wolnej Polski. Tamte miasta sprintem prześcignęły Szczecin wielką ilością inwestycji , rozwojem itp.
Szczecin został w tyle. To peryferie Polski. Tu się tylko dyskutuje i mądrzy. I kradnie na wielką skalę.
Tu nawet jest problem z budową stadionu. Ale szczecińscy politycy potrafili zadbać o swoje interesy. Nachapali się gigantycznej kasy. Stadion można przy dzisiejszych cenach zbudować za około 250 milionów złotych. Trzeba tylko chcieć. Inwestorzy się znajdą.
kibicek
2018-10-02 14:48:34
Gratulacje dla autora artykułu, który do tematu podszedł bardzo rzeczowo. Przy okazji ujawniono po raz kolejny kompletną niekompetencję i brak logicznego myślenia prezydenta. Jedyne co potrafi to trwonić pieniądze. Tak jest z wszystkim czego się tknie: wszystko kosztuje 2x więcej niż powinno a to tylko dlatego że oparł się o grono nieudacznych popleczników, który klepią go po ramieniu 1000 x dziennie, mówiąc - jesteś the best, a on w to wierzy. Przykłady? Hala, spalarnia, filharmonia, basen o wymiarach olimpijskich, a w kolejce czeka aquapark.
kibic od 1970
2018-10-02 12:25:49
Miasto Szczecin i jego mieszkańcy potrzebują jeszcze wielu inwestycji, remontów ulic, chodników, budynków, żłobków, przedszkoli. Stadion jest tylko jedną z wielu potrzeb. Dlatego powinien być uszyty na miarę możliwości i potrzeb miasta. Nie jesteśmy bogatą , zachodnią aglomeracją. Należy pamiętać o stanie polskiej piłki nożnej. Trochę rozsądku, niedawno Autor pokazał przykład Pilzna. Bądźmy rozsądni polska piłka nie zasługuje na takie wydatki i stadiony. Jest przewartościowana. Niech zatem kilka osób poleje sobie głowę zimną wodą z Odry. O ile mnie pamięć nie myli Prezes Pogoni niedawno wyrażał opinie , że stadion po przeróbkach w projekcie jakie dokonał osobiście z firmą Dedeco koszt będzie niższy?! 400 mln to kosmiczna kwota, dla miasta wielkości Szczecina. Można te pieniądze wydać rozsądnie i na stadion i na kilkadziesiąt innych potrzebnych mieszkańcom inwestycji.
poznaniak ty
2018-10-02 11:20:18
synu wiatru i kurzu
@poznaniak
2018-10-02 11:06:04
Stadion NIE jest Lecha.Jest miejski i budowano go z budżetu państwa na mistrzostwa Europy.Podobnie jak w Gdańsku,Wrocławiu,no i "narodowy.
Ale faktem jest że taniej wyszło by wybudować NOWY stadion.Na lotnisku.
Kiedyś,ktoś pisał że nie,że teren podmokły...Bzdura,Wembley zbudowano na terenie PODMOKŁYM.I co? I jest.Że nie wspomnę o Coloseum.Stoi już 2000 lat.
Też na"podmokłym".
Asap
2018-10-02 10:49:57
Wyliczony koszt krzesełka jest błędny. Ceny w przetargu dotyczyły stadionu i centrum szkolenia, więc nie można całej kwoty podzielić przez liczbę miejsc na trybunach. Dodatkowo jest wspomniane, że wcześniejszy projekt pozwoliłby wybudować stadion za 200 mln zł. Skąd ta pewność skoro przy zakładanej kwocie 285 różnica wyniosła aż 100 mln?
kibitka
2018-10-02 10:47:14
Dumny Szczecin potrzebuje dwóch stadionów. Jeden powinien stanąć na lotnisku w Dąbiu, a drugi na Stołczynie. Prezes Mroczek już dawno powinien zostać mianowany nadprezesem z prawem noszenia wieńca z liści bobkowych, tuniki i jedwabnych kalesonów.
mondżejszy
2018-10-02 10:28:22
Przywoływanie Płocka kompletnie bez sensu. Nie wiem dlaczego red. Parada to robi, złośliwie? Przecież wycena nowego stadionu w Płocku to kosztorys czy pobożne życzenie. 100 mln? A po przetargu okaże się, że 190 mln i co? Juz nie będzie fajnego przykładu. Jeszcze niedawno pisano, że w Szczecinie powstanie i stadion, i kompleks dla akademii za 250 mln zł. Można było pokazać, że w Szczecinie można hehehee. Oczywiście pomijam fakt, że cały przebieg prac na budową stadionu, który trwa od kiedy Krzystek miał trochę włosów to parodia
Kibic
2018-10-02 10:05:16
Budowa stadionu na Twardowskiego może i jest ciekawym rozwiązaniem .Jednak wszyscy zainteresowani wiedzieli od początku, że koszty rozbiórki starego stadionu i budowy na jego miejsce "nowego" będą ogromne. Zupełnie niepotrzebnie Prezydent Krzystek(może celowo,grając na uczuciach kibiców)forsuje przebudowę obiektu na Pogodnie. Uważam że każda inna lokalizacją, budowy stadionu w Szczecinie jest do zaakceptowania i na pewno będzie tańsza dla miasta.
Mirek
2018-10-02 09:49:29
poznaniak jesteś głupi i ograniczony. Najlepiej zlikwidować piłkarską drużynę Pogoni i po sprawie ;-).
Wstydliwa sprawa nowego stadionu Pogoni
2018-10-02 09:41:36
Super tekst redaktora Parady.Swietne wielostronne podejście do sprawy budowy stadionu.Błędem prez. Krzystka była propozycja budowy trzech trybun.Dalsze żądania prezesa klubu i kibiców doprowadziły do paranoi. Parking na 150 samochodów jest tego przykładem.Ponad 40 lat chodziłem na mecze Pogoni.Jestem za nowym obiektem ale nie za takie pieniądze.Myślałem,że na stare lata zobaczę mecze na nowym obiekcie, ale mam duże wątpliwości.Widziałem prezesa Mroczka w telewizji ,który stwierdził,że wstydzi się starego stadionu. Ja nie widzę najmniejszych Jego działań w kierunku budowy nowego obiektu poza tym,że podpuszczał kiboli do eskalacji żądań.400 mln za nowy obiekt jest jednym wielkim nieporozumieniem i wstydem ekonomicznym dla Szczecina.
--------
2018-10-02 08:51:54
Co warte są obietnice wyborcze? Nic, ale kandydować można dalej.
mieszkaniec
2018-10-02 08:40:22
1. Unieważnią przetarg. 2. Ogłoszą ponownie ze zmianami w SIWZ. 3. Ofertę złoży konsorcjum (z Energopolem). 4. I wygra, bo da najniższą cenę. 5. I życzę wtedy powodzenia.
poznaniak
2018-10-02 08:26:32
Po meczu zapraszam wszystkich do siebie do mojej wynajmowanej kawalerki na Ratajach aby w dusznej od erotyzmu atmosferze posłuchać koncertu poznańskich "Słowików".
Wiko
2018-10-02 08:08:34
Wszystko fajnie ze jest liczone, ale gdy budowano stadiony w Warszawie, Gdańsku itp pensje pracowników były niższe, ostatnio cały czas są "newsy" na kolejnych stronach, że ceny materiałów poszły znowu do góry... Ciężko porównywać koszty budowy tamtych stadionów, nie biorą pod uwagę inflacji i wzrostu kosztów pracowników. Miasto uparło się każe na budowę stadiony w tym samym miejscu. Koszt rozbiórki i to etapami tez jest potężny.
Krótko
2018-10-02 07:40:21
Moim zdaniem Krzystek po mistrzowsku załatwił i prezesa i Bońka. On swoje zrobił, nikt do niego nie może się przyczepić. Mało tego przed wyborami obiecał powtórzenie przetargu. Potem zrobią jeszcze raz i cena znów wzrośnie a on uśmiechając się powie sorry Mroczek ale albo się dorzucisz albo grasz dalej na tym Circus Maximus.
Ja tam się śmieję, może to jakoś pozwoli Pogoni uwolnić się od tego człowieka? Zarządzanie Pogonią obecnie przypomina mi partyzantkę Rynkiewicza i sądzę, że zakończy się podobnie.
poznaniak
2018-10-02 07:26:48
Poznań ma piękny stadion -duma Lecha.
Może i u Was za jakieś 30 lat powstanie jakaś kopia naszego stadionu.
Zapraszamy do Poznania na mecze Lecha i gorące kibicowanie naszej drużynie Lecha Poznań.
.
2018-10-02 07:21:53
Świetna, merytoryczna analiza, pozbawiona towarzyszącej tej sprawie histerii. Z jedna tylko tezą polemiczną. "W Szczecinie w sprawie budowy stadionu od 12 lat nic nie idzie zgodnie z planem", pisze Autor. Nie idzie, bo w sprawie budowy stadionu nigdy nie było planu. 12 lat temu - stadion w Dąbiu, później stadion w dotychczasowej lokalizacji, potem Piotr Krzystek postanowił spytać o zdanie mieszkańców Szczecina by powrócić do koncepcji remontu/przebudowy dotychczasowego stadionu. Koncepcyjny chaos, decyzyjne ADHD, charakterystyczna dla Piotra Krzystka nieudolność i brak zdecydowania w działaniu, brak polityki miasta dot. współpracy z "Pogonią" (nadal nikt nie udzielił odpowiedzi na pytanie, dlaczego mieszkańcy miasta mają finansować bardzo drogą inwestycję prywatnej spółce, zarabiającej pieniądze na transferach). I gdybym miał jednym zdaniem scharakteryzować 12 lat rządów Piotra Krzystka w Szczecinie to jest to budowa stadionu. Budowa/niebudowa (bo czy na pewno prezydent Szczecina chce zbudować stadion? Dlaczego po kilku miesiącach odwołano pierwszego prezesa spółki miejskiej powołanej dla realizacji tej inwestycji? Ilu ludzi zatrudnia ta spółka? Ile kosztuje jej utrzymanie i jakie realizuje działania?). Może nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale by gonić go?
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.