Prawdziwą rewolucję kadrową przeszła przed nowym drugoligowym sezonem drużyna Błękitnych. Z ubiegłorocznego składu odeszło 16 zawodników. Kadra Błękitnych liczy obecnie 23 piłkarzy, ale w przededniu inauguracji sezonu nie jest jeszcze zamknięta.
– Szukamy piłkarzy, którzy wzmocnią rywalizację w zespole. Obecnie mamy 15-17 zawodników, którzy pograją na poziomie II-ligowym. Jest kilku młodych piłkarzy z roczników 2000-2001. Wiadomo, że jest 21 spotkań. Zaczną się kontuzje i żółte kartki. Trzeba mieć ludzi, którzy wejdą do pierwszej jedenastki. Stawiamy na zawodników chcących się rozwijać, a nie odcinających kupony – mówi nowy trener Adam Topolski.
Doświadczony szkoleniowiec zastąpił na stanowisku Krzysztofa Kapuścińskiego, który po sześciu latach pracy w Stargardzie przeniósł się do III-ligowej Polonii Środa Wielkopolska. Topolski to postać doskonale znana w polskim futbolu. W latach 1991-2001 pracował w kilku klubach ekstraklasy, m.in. Zagłębiu Lubin i Lechu Poznań.
Ostatnie sezony spędził w klubach z niższych klas rozgrywkowych – w minionym z IV-ligową Unią Janikowo. W pracy z drużyną pomagać Topolskiemu będzie dotychczasowy asystent Krzysztofa Kapuścińskiego – Jarosław Piskorz.
– Dostałem propozycję od wiceprezesa Błękitnych Roberta Gajdy. Ta propozycja mnie skusiła, dlatego że Błękitni tworzą nowy zespół. Mają określony budżet, klub nie ma zaległości. Jest wypłacalny i prowadzony transparentnie. Nie ma wielkiej presji, a gra się o jak najlepszy wynik. Trochę zatęskniłem za większą piłką. Chcę zobaczyć, czy to jest czas, żebym zszedł z tej areny, czy mogę coś jeszcze udowodnić. Byłem w dużej piłce 20 lat. Prowadziłem drużyny ekstraklasy w 163 meczach. Mam doświadczenie, którym chcę się podzielić w Błękitnych – mówił podczas prezentacji Adam Topolski.
Nowy szkoleniowiec objął drużynę na początku lipca. Na skompletowanie składu miał zatem niecałe trzy tygodnie. Zadanie było o tyle trudne, że z ubiegłorocznego składu odeszło aż 16 piłkarzy. Część z nich grą w Błękitnych wypromowała się do wyższej klasy rozgrywkowej.
W I lidze zagrają w nowym sezonie: Patryk Burzyński i Gracjan Jaroch (Bytovia), Patryk Skórecki (GKS Jastrzębie), Wojciech Fadecki i Grzegorz Szymusik (Warta Poznań) oraz Mateusz Węsierski (Garbarnia Kraków).
W ich miejsce klub pozyskał piłkarzy z niższych lig, m.in. czterech graczy zdegradowanej do III ligi Gwardii Koszalin, III-ligowej Kotwicy Kołobrzeg i spadkowicza do IV ligi Stilonu Gorzów.
To właśnie na skuteczność byłych koszalińskich piłkarzy – napastnika Przemysława Brzeziańskiego i pomocników Mateusza Kwiatkowskiego i Junpei Shimmury liczą w Stargardzie trenerzy, działacze i kibice.
W poprzednim sezonie Błękitni obok Wisły Puławy byli bowiem najmniej bramkostrzelnym zespołem II ligi. Średnio w meczu strzelali mniej niż jedną bramkę. W końcowej klasyfikacji poprzedniego sezonu Błękitni zajęli 14. lokatę, zapewniając sobie ligowy byt dopiero na finiszu rozgrywek.
Inauguracyjny mecz nowego sezonu przebudowani Błękitni rozegrają w najbliższą sobotę o godz. 16 w Stargardzie. Przeciwnikiem podopiecznych trenera Topolskiego na stadionie przy ul. Ceglanej będzie Olimpia Grudziądz. ©℗
(woj)