25 letni Adam Nagórski nie zagra w rundzie wiosennej w barwach Pogoni Szczecin.
Piłkarz brał udział w całym okresie przygotowawczym i spisywał się bez zarzutu. W meczach sparringowych zdobył trzy bramki, ale cały czas było jasne, że o kontrakt będzie mu trudno.
Napastnik Vinety Wolin doskonale wiedział, że decyzja odnośnie jego osoby zapadnie po dłuższym pobycie z drużyną. Sytuacja w Pogoni jest obecnie taka, ze o jedno miejsce w ataku rywalizują dwaj piłkarze: Łukasz Zwoliński i Vladimir Dwaliszwili i było jasne, że Nagórski w tej rywalizacji miałby minimalne szanse na jej wygranie.
Piłkarz miałby też kłopoty z grą w rezerwach. Do drugiej drużyny trafił zimą 19 letni Senya Kitano, który w sparringach prezentuje się doskonale i w dłuższej perspektywie będzie przygotowywany do gry w pierwszym zespole.
W zespole rezerw jest jeszcze 21 letni Damian Kowalczyk, którego Pogoń pozyskała pół roku temu i który też ma ambicje gry w ekstraklasie. Prawda jest taka, że Pogoń obecnie nie potrzebuje napastników.
Bardzo prawdopodobne, że Nagórskiego spotka jednak awans sportowy. Jego sprowadzeniem poważnie zainteresowana jest II ligowa Kotwica Kołobrzeg i w tej chwili jest to opcja bardzo realna. (par)