Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Na zakończenie sezonu Pogoń wygrywa 4:0 i gra w pucharach! (akt. 1)

Data publikacji: 27 maja 2023 r. 20:47
Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2023 r. 22:13
Piłka nożna. Na zakończenie sezonu Pogoń wygrywa 4:0 i gra w pucharach!
Fot. Ryszard Pakieser  

W ostatnim meczu obecnego sezonu, przy pełnych trybunach i gorącym dopingu, szczecińska Pogoń po dobrej grze wysoko pokonała rywali z Radomia i zakończyła rozgrywki na IV miejscu, premiowanym grą w Lidze Konferencji Europy. Wskoczyć na podium portowcom się nie udało, bo zgodnie z naszymi obawami, Lech wygrał w Poznaniu z Jagiellonią Białystok i zdobył brązowy medal. Mistrzem Polski już wcześniej został Raków Częstochowa, a tytuł wicemistrzowski wywalczył z Legią Warszawa były szkoleniowiec z Twardowskiego Kosta Runjaić. Najwyższą klasę rozgrywkową, oprócz wcześniej zdegradowanych – Miedzi Legnica i Lechii Gdańsk – opuszcza także Wisła Płock.

Piłkarska PKO BP Ekstraklasa: POGOŃ Szczecin – RADOMIAK Radom 4:0 (1:0); 1:0 Kamil Grosicki (34 karny), 2:0 Mateusz Łęgowski (47), 3:0 Luka Zahovič (51), 470 Alexander Gorgon (90+2)

POGOŃ: Dante Stipica – Linus Wahlqvist (68 Paweł Stolarski), Benedikt Zech (77 Danijel Lončar), Mariusz Malec (77 Kóstas Triantafyllópoulos), Leonárdo Koútris – Marcel Wędrychowski (65 Wahan Biczachczjan), Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski, Sebastian Kowalczyk (65 Alexander Gorgon), Kamil Grosicki – Luka Zahovič

RADOMIAK: Albert Posiadała – Damian Jakubik (54 Daniel Pik), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki (26 Mike Cestor), Dawid Abramowicz – Lisandro Semedo, Chrístos Dónis (54 Luizão), Roberto Alves, Frank Castañeda, Berto Cayarga (74 Jakub Nowakowski) – Jean Franco Sarmiento (75 Krystian Okoniewski)

Żółte kartki: Wahlqvist, Biczachczjan – Alves. Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 19 590

Portowcy rozpoczęli spotkanie z grającymi pod słońce radomianami od krótkiego rajdu Grosickiego, zakończonego nieco niecelnym strzałem. Później do głosu doszli goście i w 11. minucie Cayarga w świetnej sytuacji strzelił tuż koło słupka. Po chwili Zech zablokował wychodzącego na strzelecką pozycję Castañedę, wybijając piłkę na rzut rożny, ale sędzia uznał, że Kolumbijczyk faulował Austriaka i zamiast kornera, był rzut wolny dla Pogoni. W 24. minucie w szczecińskim polu karnym przewrócił się Semedo, ale nikt mu w tym nie „pomagał”, więc arbiter nakazał grać dalej. W tej samej minucie po kontrze i dalekim podaniu do Łęgowskiego, nasz defensywny pomocnik był bliski do wyjścia na pozycję sam na sam z bramkarzem, ale na linii pola karnego przegrał pojedynek z Posiadałą. Cztery minuty później Stipica zastopował akcję zawiązaną przez Sarmiento. W kolejnej minucie Łęgowski strzelił tuż obok bramki. W 31. minucie po rajdzie Grosickiego do podania pod bramką nie doszedł Wędrychowski, ale akcja nie zakończyła się jeszcze, a gdy piłka po podaniu Wahlqvista wróciła w pole karne, za jego końcową linią sfaulowany został Zahovič. Kilka minut trwała analiza VAR-u i do piłki podszedł Grosicki, strzelając pewnie do siatki, choć radomski golkiper chciał go zdeprymować, przed strzałem biegając w bramce i po linii bramkowej. Było to 13. trafienie Grosika w tym sezonie! Tuż po wznowieniu gry portowcy mogli podwyższyć wynik, gdy po wzorcowej akcji Grosickiego z Kowalczykiem, ten drugi strzelił nieznacznie nad bramką. W doliczonym czasie pierwszej połowy, po akcji lewą stroną Grosickiego z Koútrisem, Zahovič nie doszedł do obiecującej piłki, a przed zejściem piłkarzy do szatni, strzał Semedo obronił nasz bramkarz.

Po zmianie stron Pogoń zaatakowała na bramkę przy sektorze swoich szalikowców i już w 47. minucie Grosik podał do Łęgowskiego, który lekkim fałszem z 12 metrów strzelił gola tuż przy słupku. Cztery minuty później goście nieumiejętnie wyprowadzali piłkę spod własnej bramki, a po błędzie Posiadały, Zahovič z bliska zdobył trzecią bramkę. Dwie minuty później Grosicki nie doszedł do podania Zahoviča, a po chwili bramkarz Radomiaka obronił strzał Łęgowskiego. W 64. minucie oglądaliśmy fantastyczną akcję Zahoviča z Wędrychowskim zakończoną golem, ale sędzia uznał, iż był spalony. Jak widać, trzecia bramka mocno podbudowała napastnika reprezentacji Słowenii, który w 70. minucie z ostrego kąta trafił w słupek. W 82. minucie strzał Gorgona radomski bramkarz sparował na rzut rożny, a po chwili golkiper ten obronił uderzenie Grosickiego. Gdy rozpoczynał się doliczony czas gry, dokładne podanie Łęgowskiego na czwartą bramkę zamienił strzałem z bliska Gorgon. W drugiej połowie goście przeprowadzili kilka akcji, ale nie potrafili ich sfinalizować i nie poradzili sobie nawet w kontrze z przewagą liczebną: czterech na dwóch. Po dobrej grze Pogoń odniosła więc zasłużone zwycięstwo! ©℗

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pytanie
2023-05-28 21:37:19
Mam pytanie do wszystkich którzy krytykują sędziego i mówienie że to przez niego Portowcy nie mają trzeciego miejsca. Fakt popełnił błąd . Ale czy sezon trwa 1 kolejkę czy 34 kolejki??
@ Do Ryszard
2023-05-28 20:57:08
Tą swoją narracją próbujesz przerzucić odpowiedzialność za wynik na Pogoń. Kontrowersyjna sytuacja z brakiem karnego miała miejsce w kluczowym momencie bo na kilka minut przed końcem meczu przy stanie 1-1 a zatem w przypadku gdyby Pogoń strzeliła karnego na 2-1 to nie byłoby bramki Podolskiego na 2-1 dla Górnika w 94 min. Idąc twoim tokiem rozumowania to Górnik też miał kilka sytuacji w tym meczu na bramki i gdyby je wcześniej wykorzystali to nikt nie miałby pretensji o braku karnego dla Pogoni.
@ toi
2023-05-28 20:21:13
Z medalu to wykiwał nas sędzia z W-wy i VAR. Sędzia w domu obejrzał sobie powtórki i przyznał się do błędu. Pytanie, dlaczego w meczu nie poprosił VAR o powtórki i nie podszedł do monitora by to sprawdzić. Zamiast tego dał jeszcze 2 żółte kartki za próbę dyskusji i krytykę jego decyzji o braku karnego. Teraz jest jeszcze chwalony za przyznanie się do błędu, a to był przecież mecz o 3 miejsce oraz 4 mln zł i w związku z tym każda dyskusyjna sytuacja powinna być dokładnie analizowana przez VAR.
Do Ryszard
2023-05-28 18:46:21
To Ty czegoś nie rozumiesz i opisu @. Pogoń miała wiele słabych meczów. I to nie wina sędziego że nie ma 3 miejsca. W Zabrzu miała wiele wyśmienitych sytuacji i gdyby wykorzystała połowę z nich to tym błędzie nikt by nie pisał.
Kibic z Wołczkowa
2023-05-28 14:31:55
Sezon uważam za udany. Nie zapominajmy że jesteśmy Pogoń Szczecin nasza druzyna w najwyższej lidze spędziła 51 sezonów, z czego 70proc w dolnej części tabeli. Europejskie puchary 3 razy z rzędu to dla nas kosmos. Te słabe czwarte miejsce "osiągnęliśmy" dopiero 2 raz w historii. Ostatnie 5 lat to najlepsze lata MKS,ever.
itd
2023-05-28 13:55:35
Jezeli nie bedzie wzmocnien tegoroczne czwarte miejsce za rok bedzie poboznym zyczeniem.
Ryszard
2023-05-28 11:05:29
Medal i cztery mln zł. zabrał Pogoni sędzia nie dyktując karnego w doliczonym czasie. Ktoś niżej pisze, że to nieważne i gdyby Pogoń nie przegrała 8 meczów to miałaby medal. Przyjmując twoją wersję zdarzeń, to gdyby Pogoń wygrała te 8 meczów to byłaby mistrzem Polski. Nie rozumiesz sekwencji wydarzeń. W przedostatnim meczu sezonu w Zabrzu doszło do wielkiej pomyłki sędziego i skorzystał na tym Lech. Śmieją się z nas w Poznaniu. Wyje... Szczecin.
Jaca
2023-05-28 09:57:00
Ten wynik na konieć ligi i tak jest sukcesem. Zagadzam się z licznymi wypowiedziami że to zespół zaprzepaścił swoją szansę a nię że jakaś jedna pomyłka sędziowska ustawiła liegę. Takich pomyłek w Szczecinie na rzecz Pogoni też było kilka. Poza tum gratuluję poziomu relacji i redakcji w Kurierze ;) w innej redakcji nie rozumieją nawet znaczenia pyrrusowe zwycięstwo ;)) bo zapomnieli o pietruszce
@
2023-05-28 09:01:55
Medal nie zabrał nam sędzia. Medal sami sobie odebrali przegrywając 8 meczów w sezonie. Póki nie będziemy mieli napastnika dobrego który będzie strzelał jak na zawołanie majstra nie będzie. Najlepszy strzelec Portowców na tym sezonie Grosik. To chyba coś mówi...
kibic
2023-05-28 07:15:07
Jakby w trakcie sezonu nie stracili głupio kilku punktów to teraz mieliby medale i nawet błąd sędziów nie miałby wpływu na wynik końcowy
Ahmed Kaczyńsky
2023-05-28 04:50:53
Niestety szabrownicy z wielkopolski nadal nas okradają tak jak to robili od 1945.
@Andrzej
2023-05-28 01:55:51
Nie jesteś sam. Całe pokolenie 40 latków straciło młodość za którą Pogoń zaoferowała wielkie nic. Obawiam się, że ten klub już nigdy nic nie wygra bo statystycznie powinien to zrobić dawno temu. To miauczyński ekstraklasy.
@Andrzej
2023-05-28 01:37:19
Nie LP a Amica Wronki.
Kibic taki sobie
2023-05-27 22:56:08
Wszystkim z hurra optymizmem przypomnę,dwie kwestie; Pogoń osiągnęła gorszy wynik sportowy od poprzedniego sezonu.Dwa-Lechia Gdańsk grała w Lidze Konferencji,po czym wracając do poważnego grania w rozgrywkach ekstraklasy....spadła do 1 ligi.
Andrzej
2023-05-27 22:27:33
Jestem po 40. Pogoń jest jak Adaś Reżyser z Nic Śmiesznego - zawsze drugi... Nie doczekam się za życia jedynki choć jednej. Przeżyłbym to 4 miejsce pod warunkiem, że na 3 miejscu nie byłoby LP.
Dobry sezon.
2023-05-27 21:25:38
To był dobry sezon Pogoni. Trzecie miejsce "zabrał" sędzia, który przyznał się do błędu. Kamil Grosicki najlepszym piłkarzem ze znakomitą skutecznością. Nowy sezon rusza około 20 lipca i powinien być lepszy dla Portowców. Trener Gustafsson poznał przez rok drużynę i polską ligę. Teraz ma szansę się wykazać. Pierwsze siedem kolejek w lipcu i sierpniu pokażą nam, czy Pogoń będzie walczyła o najwyższe cele. Gablota niestety nadal jest pusta. To boli.
toi
2023-05-27 21:04:01
dramat z tą druzyną. tak dać się wykiwać z medalu...wstyd

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA