Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Na czym zarabia Pogoń ...

Data publikacji: 06 lipca 2018 r. 19:36
Ostatnia aktualizacja: 07 lipca 2018 r. 01:18
Piłka nożna. Na czym zarabia Pogoń ...
 

Pogoń z tytułu praw telewizyjnych otrzyma za sezon 2017/18 blisko 9 milionów złotych. To zaledwie o 100 tys. złotych mniej niż przed rokiem. Za sezon 2016/17 więcej pieniędzy otrzymały tylko cztery kluby, za miniony zaledwie pięć.

Pogoń za poprzedni sezon otrzymała więcej pieniędzy od klubów, które zakwalifikowały się do czołowej ósemki: Wisły Płock, Wisły Kraków, Korony Kielce i Zagłębia Lubin. Dostała jednak minimalnie mniej od Lechii Gdańsk, która na mecie rozgrywek zajęła gorsze miejsce od Pogoni. Te dysproporcje wynikają stąd, że część funduszy dzielona jest według współczynnika historycznego, a Pogoń wraz z Lechią do tej pory za każdym razem kwalifikowały się do czołowej ósemki.

Kluby ekstraklasy za miniony sezon otrzymają rekordową kwotę ponad 150 milionów złotych, a pieniądze są dzielone według wcześniej ustalonego klucza. 55 procent (ponad 80 milionów złotych) to kwota stała dzielona pomiędzy kluby ekstraklasy w równych częściach.

Ranking historyczny

17,5 procent (ponad 25 milionów złotych) kwoty dzielone jest według rankingu historycznego, uwzględniającego zajęte miejsca na mecie sezonu przez pięć ostatnich edycji. W tym przypadku brane są pod uwagę cztery ostatnie sezony, bo podział funduszy zatwierdzono dopiero od sezonu 2015/16.

Pogoń we wcześniejszych sezonach plasowała się odpowiednio na miejscach: 8., 6. i 7. Stąd jej wysoka pozycja względem takich klubów jak Wisła czy Korona, które w dwóch ostatnich sezonach znalazły się w tabeli przed szczecińskim zespołem, ale w tabeli czterech ostatnich sezonów już są za nami.

Kolejnych 17,5 procent całej sumy dzielone jest według miejsc zajętych na mecie minionego sezonu. Mniej więcej oznacza to, że każda lokata warta jest około 200 tysięcy złotych. Gdyby Pogoń powtórzyła wynik sprzed roku i uplasowała się na 7. miejscu, to wzbogaciłaby się o około 800 tys. złotych.

Ponadto słaby wynik sportowy z minionego sezonu odbije się negatywnie przy sporządzaniu rankingu historycznego w kolejnych kilku latach i na pewno znajdzie swoje ujemne finansowe konsekwencje.

Premie dla pucharowiczów

Aż 8,5 procent (blisko 12 milionów złotych) przeznaczone jest dla pucharowiczów tegorocznej edycji. Warto zatem bić się o najwyższe lokaty, bo ma to bezpośrednie przełożenie na konkretne sumy do zarobienia.

Ubiegłoroczny beniaminek Górnik Zabrze za zajęcie czwartego miejsca otrzymał dodatkowo 1,3 mln złotych, ponadto wygrał klasyfikacje Pro Junior System i z tego tytułu otrzyma 1,6 mln złotych. Piłkarz tego klubu Rafał Kurzawa znalazł się w reprezentacji na mistrzostwa, co również przyniesie klubowi określone profity – minimum 1 mln złotych.

Górnik znakomicie zatem pokazał, jak z niewielkim budżetem można się postarać zarobić pieniądze na kilku frontach, z których Pogoń nie umiała skorzystać.

Jagiellonia dysponująca zbliżonymi możliwościami do Pogoni zarobiła za miniony sezon blisko 15 mln złotych, czyli o 6 mln więcej od Pogoni. Zarobi też na grze w europejskich pucharach. Za sam start w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy należy jej się prawie 1 mln złotych.

Rekompensata dla słabeuszy

Zaledwie 1 procent całej kwoty (niecałe 2,5 mln złotych) to rekompensata dla klubów z dolnej połowy tabeli, między innymi dla Pogoni.

Finansowa siła Pogoni opiera się zatem na czterech filarach. Najwięcej, bo blisko 9 milionów złotych, pochodzi z tytułu praw telewizyjnych, 4,3 mln złotych pochodzi z dotacji miejskich, natomiast 4 mln złotych przeznacza główny sponsor Grupa Azoty.

Niecałe 2 mln złotych pochodzi ze sprzedaży biletów i gadżetów klubowych. Ważnym czynnikiem w budowaniu budżetu każdego poważnego klubu w Europie są wpływy z transferów. Pogoń w letnim okienku transferowym zarobiła na sprzedaży dwóch piłkarzy: Jakuba Piotrowskiego i Adama Gyurcso około 10 mln złotych, a bliska jest sprzedaży kolejnego – Sebastiana Walukiewicza – za kwotę ponad 4 mln złotych. ©℗

(par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pikuś
2018-07-06 23:52:17
@Stefan - powinieneś raczej umorzyć swoje posty, antypogoniarzu. Wstyd miastu i sobie przynosisz.
Zar
2018-07-06 23:48:46
Kibuc, skąd wziąłeś tę kwotę? Siejesz ferment, albo masz demencję. Na pewno jednak nie jesteś kibicem Pogoni.
do pajaców
2018-07-06 23:22:27
Pogoń można lubić,lub nie, ale nie łżyj pajacu. Kiedy pogoni umorzono długi za prąd i skąd pomysł, że takie ma?! Jakie 500mln? skąd się biorą takie mendy jak wy?
stefan
2018-07-06 22:21:32
Używa za darmo stadionu miejskiego, za darmo są pilnowane są jej mecze przez policję i do tego od czasu do czasu umarzane jej są długi za prąd i wodę.
kibuc
2018-07-06 21:01:34
klub zarabia 30-40 milionów i miasto ma im jeszcze wybudować stadion za 500 milionów?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA