Aż sześciu z siedmiu młodzieżowców Pogoni Szczecin wypożyczonych do klubów I i II ligi zadebiutowało w miniona sobotę w swoich nowych klubach. Nie zagrał tylko Rafał Maćkowski, który został wypożyczony do Chrobrego Głogów dopiero pod koniec minionego tygodnia. Pozostali wystąpili.
Z sześciu grających piłkarzy, aż pięciu wystąpiło od pierwszej minuty. Jedynym, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych był Aron Stasiak, który w wyjazdowym meczu Wigier Suwałki z GKS Jastrzębie zaliczył tylko kwadrans. Z pozostałej piątki aż trzech zaprezentowało się od pierwszej do ostatniej minuty (Jaroch, Pawłowski, Bartolewski).
Ponadto trzech z sześciu graczy cieszyło się ze zwycięstw swojej drużyny (Jaroch, Pawłowski, Stasiak), jeden z jednego punktu (Bochnak), a dwóch musiało przeżyć gorycz porażki (Starzycki, Bartolewski).
Początek przygody szczecińskich młodzieżowców z piłką I i II-ligową jest zatem zupełnie odmienny od tego z ubiegłego sezonu, kiedy wypożyczeni portowcy praktycznie nie liczyli się w rywalizacji o miejsce w składzie swoich nowych drużyn.
Najbardziej zadowolony może być 20-letni Gracjan Jaroch, który rozegrał pełne 90 minut w wyjazdowym meczu Bytovii ze spadkowiczem z ekstraklasy Termaliką Nieciecza, mającą bardzo poważne plany odbudowy i powrotu do ekstraklasy.
Jaroch był wyróżniającym się piłkarzem swojej drużyny, która niespodziewanie wygrała 2:1. Cały mecz na ławce rezerwowych Bytovii spędził 18-letni Aleksander Hendryk, były piłkarz Pogoni.
Znakomite wejście w sezon zanotowali też dwaj 19-latkowie: Damian Pawłowski i Aron Stasiak. Ten pierwszy rozegrał cały mecz w barwach Wigier Suwałki, ten drugi wszedł na boisko na kwadrans. Wigry pokonały w wyjazdowym spotkaniu GKS Jastrzębie 2:1 (0:0).
Szczecinianie grali też w II lidze. 20-letni Mateusz Bartolewski wystąpił przez pełne 90 minut na lewej obronie w zespole Ruchu Chorzów. Jego nowy zespół przegrał w wyjazdowym spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg 0:1 (0:0).
Połowę czteroosobowego bloku defensywnego tworzyli wychowankowie Pogoni. Na środku obrony wystąpił bowiem 23-letni Robert Obst, natomiast w środkowej formacji cały mecz rozegrał inny były junior Pogoni Michał Walski.
Równo godzinę w bezbramkowym meczu Pogoni Siedlce z GKS Bełchatów rozegrał 20-letni Mateusz Bochnak, natomiast przez 63 minuty przegranego 1:2 (0:1) meczu Błękitnych Stargard z Olimpią Grudziądz wystąpił 18-letni Błażej Starzycki. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser