Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Mecz z Lechem przełożony

Data publikacji: 23 września 2020 r. 21:50
Ostatnia aktualizacja: 24 września 2020 r. 21:10
Piłka nożna. Mecz z Lechem przełożony
 

Mecz 5. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Pogonią Szczecin został przełożony. Spotkanie miało się pierwotnie odbyć 27 września o godz. 15:00. Nowy termin nie jest jeszcze znany. Zarząd Ekstraklasy SA podjąć decyzję o przełożeniu w związku z awansem Lecha do IV rundy eliminacji Ligi Europy i wnioskiem złożonym przez poznański klub.

Lech Poznań w pięknym stylu awansował do czwartej rundy kwalifikacji Ligi Europy. W środowy wieczór zespół z Poznania rozgromił w wyjazdowym spotkaniu Apollon aż 5:0 (1:0). W kolejnym meczu zmierzy się 1 października ze zwycięzcą potyczki Charleroi – Partizan Belgrad. Zwycięzca tej konfrontacji zagra w fazie grupowej Ligi Europy.

Dość niespodziewanie w całe wydarzenie wmanewrowana została drużyna Pogoni Szczecin. W niedzielę portowcy mieli grać mecz ligowy z Lechem, który zwrócił się do Pogoni z prośbą o jego przełożenie. Polskie kluby nie grały w fazie pucharowej od roku 2016. Lech uznał, że jego sukces powinien leżeć w interesie całego środowiska piłkarskiego w naszym kraju.

Pogoń nie zgodziła się na przełożenie meczu, bo uznała, że ma swoje cele i swoje piłkarskie interesy. Jeżeli Lech jest mocny, to powinien sobie poradzić zarówno w niedzielnym meczu z Pogonią, jak i cztery dni później w wyjazdowym spotkaniu z Charleroi, lub Partizanem. Szczecinianie godząc się na przełożenie meczu pomogliby Lechowi, ale tez skomplikowaliby sobie sytuację. Wolnych terminów na rozegranie zaległego spotkania nie ma zbyt wiele.

Boniek apelował

O przełożenie niedzielnego meczu zaapelował na twitterze również prezes PZPN Zbigniew Boniek. Nie zrobił tego wprost, ale zasugerował, że dla Lecha to będzie korzystniejsza sytuacja, a jego awans do fazy grupowej powinien leżeć w interesie całego piłkarskiego środowiska w Polsce, a nie tylko pojedynczego klubu.

- Pewnie niedzielny mecz będą chcieli przełożyć by się lepiej przygotować, co Wy na to? - zapytał na twitterze Zbigniew Boniek, co spotkało się z dużym sprzeciwem głównie kibiców Pogoni Szczecin.

W mediach społecznościowych trwał dość krótki, ale silny i intensywny nacisk ze strony przedstawicieli ogólnopolskich mediów, znanych i rozpoznawalnych dziennikarzy, a także przedstawicieli poznańskiego klubu. Z decyzji raczej niezadowoleni są tylko przedstawiciele i kibice Pogoni.

Antagonizmy wśród kibiców Lecha i Pogoni są widoczne od dawna. Relacje nigdy nie były przyjazne i raczej trudno było zakładać, że Pogoń zechce pomóc klubowi jednocześnie utrudniając swoją sytuację. Lech w niedzielę byłby zmuszony oszczędzić kilku swoich najlepszych piłkarzy, a przez to szansa na wygraną dla Pogoni byłaby większa.

Właśnie o to chodzi, że Lech przekładając mecz z Pogonią na niecałe cztery doby przed rozpoczęciem spotkania nie zwiększyłby swojej szansy na wyeliminowanie potencjalnego rywala w czwartej rundzie kwalifikacji, ale zmniejszyłby szanse wygrania meczu z Pogonią, co potwierdził już wcześniejszy mecz Lecha z Wartą. Polskie kluby nie są gotowe do gry o wysoką stawkę dwa razy w tygodniu.

Legia też przekładała

Prezesa PZPN zaatakowali na twitterze również kibice Legii Warszawa nie pamiętając, że jeszcze przed rokiem doszło do bardzo podobnej sytuacji z udziałem drużyny z Warszawy. Ligowy mecz Legii z Wisłą Płock zaplanowany na niedzielę też został przełożony z uwagi na środowe spotkanie z Atromitosem jeszcze w trzeciej rundzie kwalifikacji.

Rok temu sytuacja byłą jednak trochę inna. Warszawski zespół miał mieć tylko trzy dni przerwy pomiędzy spotkaniami, więc spotkanie z Wisłą zostało przełożone z urzędu nawet bez zgody przedstawicieli płockiego klubu. Tym razem również przełożono mecz z urzędu nie zważając na brak zgody ze strony Pogoni. Wystarczyła prośba do Ekstraklasy poznańskiego klubu po tym, jak Pogoń wyraźnie zaprotestowała. Jej głos okazał się całkowicie nieistotny.

- Chcemy w każdy możliwy sposób wspomóc polskie kluby w walce o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Dzięki tej decyzji drużyna z Poznania zyska więcej czasu na przygotowania do meczu IV rundy eliminacji tych rozgrywek. Teraz trzymamy mocno kciuki za zespoły Legii i Piasta - powiedział Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy SA.

Swojego rozgoryczenia nie krył jednak prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek, który napisał na twitterze co myśli o danej sytuacji:

- Uważam, że ambitnym piłkarzom, drużynom nie trzeba pampersów. Niech wygrywają w prawdziwie sportowej rywalizacji i mają prawdziwą satysfakcję. Po tej decyzji jak się im uda pewnie będą musieli stanąć przed szafą swojego prezesa i ... łubu dubu...

Praktyki przekładania meczów ligowych z uwagi na spotkania w europejskich pucharach są częste i stosowane głównie w krajach o dużych deficytach sportowych. Między innymi dzieje się tak w Kazachstanie. Mecze najlepszej od lat drużyny w tym kraju Astany są przekładane za każdym razem, gdy poprosi o to klub. Nie chcielibyśmy jednak równać do organizacyjnego poziomu ligi kazachskiej.

Pod wpływem chwili

Sytuacja mogłaby być bardziej zrozumiała, gdyby wcześniej ustalono, że klub w razie awansu do czwartej rundy kwalifikacji ma prawo do przełożenia meczu ligowego. Podejmowanie decyzji praktycznie w kilka minut, lekceważenie zdania jednego z udziałowców spółki Ekstraklasy i przekładanie spotkania na cztery dni przed jego rozpoczęciem, to działania mało profesjonalne.

Dla Pogoni paradoksalnie przełożenie meczu może okazać się korzystne. Zespół słabo wystartował w rozgrywkach, jego dorobek punktowy jest większy, niż poziom prezentowany na boisku. Przymusowa przerwa w grze może sprawić, że drużyna nabierze większej pewności, stanie się lepsza i będzie jeszcze miała okazję pokonać wicemistrzów Polski na jego terenie.

Pogoń na zwycięstwo w Poznaniu czeka już ponad pięć lat. Ostatni raz udało się wygrać szczecińskiej drużynie z Lechem na jego boisku w lipcu 2015 roku 2:1 po golach Łukasza Zwolińskiego i Mateusza Lewandowskiego. Ostatnie sześć spotkań z udziałem tych drużyn kończyły się wygraną Lecha, lub remisem. Trener Runjaic nie pokonał jeszcze w bezpośrednim starciu trenera Żurawia. ©℗ Wojciech Parada

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dexter
2020-09-24 20:43:58
TE NIEUDACZNIKI I GENETYCZNIE OBCIĄŻONE DEBILIZMEM PAJACE WYPOCZYWAJĄ W TAKICH WARUNKACH???? KAŻDY KTO DAJE CHOĆBY GROSZA NA POGOŃ TO JEST DZBANEM PO RODZICACH!!!!!!!!!!!!!!!!!
POZNANIAK
2020-09-24 13:13:29
LECH PANY! LECH NA MISTRZA POLSKI. POZNAŃ PANY!!!!!
Olo57
2020-09-24 10:50:20
I to są "zawodowcy"z Poznania?
Adam
2020-09-24 09:06:08
To pomysł Bońka i Lech wykorzystał jego sugestie. Pogoni nikt nie pytał o zdanie. Każdy walczy o swoje interesy. Lech może zarobić kolejne miliony euro.
kolesiostwo
2020-09-23 22:58:09
To skandal. Potem Pogoń będzie grała co 3 dni. Ale z nami nikt się nie liczy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA