W niedzielę o godz. 15 w Częstochowie odbędzie się mecz na szczycie piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy, w którym zajmujący czwartą pozycję miejscowy Raków (częstochowianie mają jednak jeden mecz zaległy) podejmie trzecią w tabeli szczecińską Pogoń. Będzie to więc mecz o miejsce na podium i rewanż za poprzednie sezon, który drużyna spod Jasnej Góry zakończyła ze srebrnym medalem, a portowcy wywalczyli brązowe krążki.
Po 13-letniej przerwie piłkarze Pogoni będą mieli okazję ponownie zawitać pod Jasną Górę, a dokładnie na miejski stadion położony kilka kilometrów od uznanego za pomnik historii słynnego klasztoru zakonu Paulinów, znanego m.in. z tego, że nie został zdobyty w czasie szwedzkiego potopu. Jest to jedno z ważniejszych miejsc kultu Maryjnego oraz najważniejsze centrum pielgrzymkowe katolików w Polsce, ze znajdującym się tam obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, który uważany jest za cudowny.
Raków gra w ekstraklasie ponownie od sezonu 2019/2020, ale dopiero teraz ma okazje rywalizować na zmodernizowanym obiekcie przy ul. Limanowskiego. Dwa ostatnie lata spędził w Bełchatowie i to tam portowcy rozgrywali wyjazdowe pojedynki z częstochowianami (remis 0:0 i wygrana 1:0). Po powrocie na własny obiekt zawodnicy Rakowa zagrali tam już 6 meczów, z których 4 wygrali i 2 zremisowali (różnica bramek 13-6).
Po niedzielnym zwycięstwie 2:0 z Legią w Warszawie, portowcy wrócili do Szczecina w nocy. W poniedziałek i wtorek odpoczywali, a treningi wznowili w środę. Tego dnia spotkali się dwa razy - rano na siłowni, później na boisku. Jak poinformował nas dyrektor do spraw komunikacji i PR szczecińskiego klubu Krzysztof Ufland, w zajęciach wziął udział m.in. Benedikt Zech, który akurat tego dnia obchodził 31. urodziny, a w meczu z Legią nie zagrał z powodu choroby. Nie jest pewne, czy czołowy stoper polskiej PKO BP Ekstraklasy będzie zdolny do gry z Rakowem.
W czwartek podopieczni trenera Kosty Runjaica odbyli jeden trening, a podobnie ma być w piątek i sobotę. Dzień przed meczem drużyna wyruszy w drogę do Częstochowy. Najpierw uda się samolotem do Krakowa, a następnie autokarem do miejsca docelowego.
Po raz ostatni z Rakowem na jego obiekcie Pogoń grała w sezonie 2008/2009, w II lidze remisując bezbramkowo. W składzie rywali byli Krzysztof Pyskaty i Maksymilian Rogalski (obaj sezon później grali już w szczecińskim klubie). Ten drugi z nich obecnie jest prezesem Akademii Pogoni. W Pogoni też były wówczas akcenty częstochowskie, bo m.in. naszą drużynę prowadził wychowanek Rakowa - Mariusz Kuras.
Było to jedno z niewielu starć, z których Pogoń wywiozła jakiekolwiek punkty z Częstochowy. W sezonie 1997/1998 Duma Pomorza zwyciężyła 2:0, a pozostałe 5 meczów pod Jasną Górą przegrała. Czy w niedzielę uda się poprawić ten bilans? Optymizmem napawa fakt, że dwa ostatnie mecze portowcy wygrali i to w dobrym stylu. (mij)
W 14. KOLEJCE GRAJĄ
Piątek
Wisła P. - Termalica 18.00
Śląsk - Jagiellonia 20.30
Sobota
Piast - Warta 12.30
Radomiak - Górnik Z. 15.00
Lechia - Zagłębie 17.30
Górnik Ł. - Lech 20.00
Niedziela
Raków - POGOŃ 15.00
Legia - Stal 17.30
Wisła K. - Cracovia 20.00
TABELA PO 13 KOLEJKACH
1. Lech Poznań 28 27-7 8 4 1
2. Lechia Gdańsk 26 23-10 7 5 1
3. POGOŃ Szczecin 25 22-10 7 4 2
4. Raków Częstochowa 25 24-16 7 4 1
5. Śląsk Wrocław 20 23-18 5 5 3
6. Radomiak Radom 19 17-13 4 7 2
7. Piast Gliwice 18 21-19 5 3 5
8. Stal Mielec 17 15-18 4 5 4
9. Cracovia Kraków 17 20-21 4 5 4
10. Jagiellonia Białystok 17 16-19 4 5 4
11. Zagłębie Lubin 17 14-18 5 2 5
12. Wisła Płock 16 21-21 5 1 7
13. Górnik Zabrze 15 14-16 4 3 5
14. Wisła Kraków 14 14-23 4 2 7
15. Termalica Nieciecza 10 16-21 2 4 6
16. Legia Warszawa 9 11-19 3 0 8
17. Warta Poznań 8 8-17 1 5 7
18. Górnik Łęczna 7 10-30 1 4 8
