Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Matras piłkarzem rundy jesiennej

Data publikacji: 19 grudnia 2016 r. 15:50
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2016 r. 09:16
Piłka nożna. Matras piłkarzem rundy jesiennej
 

Mateusz Matras uznany został przez sportową redakcję „Kuriera Szczecińskiego” za najlepszego piłkarza rundy jesiennej. Wynika tak z ocen, jakie przyznajemy po każdym ligowym i pucharowym meczu.

Pogoń w rundzie jesiennej rozegrała 24 spotkania, ale piłkarzy ocenialiśmy w 23. Nie stawialiśmy cenzurek za mecz w 1/16 finału Pucharu Polski, ponieważ przeciwnik był zaledwie trzecioligowy, faza pucharowa bardzo wczesna, a skład był dość eksperymentalny.

Wystawiane przez nas oceny zawsze są opisowe, ale zamieniając je na skalę punktową (duże brawa, to 5 punktów, oklaski – 4, solidny ligowiec – 3, poniżej średniej – 2, poniżej przyzwoitości – 1, występ zaliczony – bez oceny) postanowiliśmy usystematyzować cały bardzo długi sezon.

Punktowało 22 piłkarzy

W rundzie jesiennej punktowało 22 piłkarzy. Żeby zapunktować choćby w jednym meczu, należało zagrać przynajmniej 45 minut w jednym spotkaniu. Żeby zostać branym pod uwagę w naszej klasyfikacji na piłkarza rundy, należało zapunktować przynajmniej w pięciu meczach. W Pogoni było 16 takich piłkarzy. Oznacza to, że aż sześciu graczy swój udział w meczach zaliczyło jedynie w sposób śladowy (Kitano, Piotrowski, Kort, Henger, Listkowski, Matynia).

Piłkarze miesiąca

Lipiec 2016            3 mecze       Rafał Murawski    średnia not - 3,0
Sierpień 2016        4 mecze       Adam Gyurcso     średnia not - 4,25
Wrzesień 2016       4 mecze      Spas Delew          średnia not - 3,25
Październik 2016   5 meczów    Adam Frączczak   średnia not - 4
Listopad 2016        4 mecze      Spas Delew          średnia not - 4,5 
Grudzień 2016       3 mecze      Cornel Rapa         średnia not - 4

Co miesiąc na podstawie przyznawanych ocen dokonywaliśmy wyboru piłkarza miesiąca. Co ciekawe, piłkarz, który w przekroju całej rundy zebrał najlepszą średnią not – Mateusz Matras nie był najlepszym piłkarzem w żadnym miesiącu. Zawsze dystansował środkowego pomocnika ktoś, kto miał bardziej spektakularne liczby, lepsze statystyki i korzystniejsze recenzje.

Skoro Matras nie był najlepszym piłkarzem w żadnym miesiącu, to oznacza, że prezentował zawsze równą formę i nie schodził poniżej określonego poziomu. Praktycznie tylko w ostatnim spotkaniu w Niecieczy spisał się grubo poniżej oczekiwań, w czterech meczach uzyskiwał natomiast noty najwyższe z możliwych.

Moskal nie cenił Matrasa

Warto też pamiętać, że Matras w pierwszej części sezonu nie był ulubieńcem Kazimierza Moskala, trener aż trzy razy sadzał wysokiego pomocnika na ławce rezerwowych bez żadnych racjonalnych powodów, o czym poświadczyła forma piłkarza w meczach, w których grał od początku.

Matras w 20 meczach zdobył 4 gole i zaliczył 4 asysty. Nigdy wcześniej nie zanotował tak doskonałych liczb. W całym poprzednim sezonie miał na koncie dwie bramki i dwie asysty, a dziś, choć mamy dopiero półmetek rozgrywek, to już podwoił swoje osiągnięcie z poprzedniego sezonu.

Piłkarz rundy

 1. Mateusz Matras         3,59
 2. Cornel Rapa              3,5
 3. Spas Delew               3,47
 4. Sebastian Rudol        3,27
 5. Adam Frączczak        3,25
 6. Ricardo Nunes           3,22
 7. Jarosław Fojut           3,16
 8. Rafał Murawski          3,15
 9. Adam Gyurcso           3,14
10. Kamil Drygas            3,06
11. Jakub Czerwiński       3
12. Dawid Kudła              2,92
13. Jakub Słowik             2,57
14. Takafumi Akahoshi     2,55
15. Mateusz Lewandowski 2,33
16. Łukasz Zwoliński         2,3

Pozostali piłkarze (punktowali w zbyt małej liczbie meczów)

Seiya Kitano          3,25
Adrian Henger        3
Marcin Listkowski    3
Hubert Matynia       3
Jakub Piotrowski     2,5
Dawid Kort              2,33

Matras w klasyfikacji na najlepszego piłkarza rundy wyprzedził dwóch obcokrajowców: Cornela Rapę i Spasa Delewa. To piłkarze, którzy zostali pozyskani przez klub w obecnym sezonie, a Rapa już w trakcie rozgrywek.

Skoro w ogólnej ocenie obaj uplasowali się na pozycji numer 2 i numer 3, to znaczy, że klub dokonał znakomitych wyborów. Oby obaj piłkarze potwierdzili w przyszłym roku swoją klasę.

Rudol lepszy od rutyniarzy

Czwartym piłkarzem w rundzie został Sebastian Rudol. Nie Fojut, nie Murawski, nie Gyurcso, a więc piłkarze bardziej doświadczeni, mocno rozreklamowani, ale jednak w przekroju całego sezonu mniej wartościowi od 21-letniego wychowanka klubu, który znakomicie wykorzystuje szansę, jaka pojawiła się po opuszczeniu klubu przez Jakuba Czerwińskiego.

O tym, że odejście Czerwińskiego nie było dla drużyny osłabieniem, niech świadczy fakt, że średnia not obecnie piłkarza Legii była niższa od tej, którą wyśrubował Rudol.

Pięciu piłkarzy skończyło rundę ze średnią not poniżej 3,0. Wśród tej piątki jest dwóch bramkarzy, co tylko potwierdza, że pozycja ta nie była w rundzie dobrze obsadzona. Obaj bramkarze po trzy razy dostawali najniższą z możliwych not. Oznacza to, że w rundzie było sześć meczów, w których nasi bramkarze należeli do najsłabszych ogniw w zespole. ©℗

Wojciech PARADA

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Zenek
2016-12-20 09:00:31
No tak, ale w Lechii lepiej płacą.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA