Środa jest ostatnim dniem okna transferowego. Zmian klubu można dokonywać do północy. Wszystko wskazuje na to, że Pogoń zostanie osłabiona. Są chętni na zakup Jakuba Czerwińskiego.
Jeszcze przed meczem z Cracovią pisaliśmy o zainteresowaniu obrońcą ze strony dwóch niemieckich klubów z Bundesligi. Do walki o 25-letniego defensora włączyła się też Legia Warszawa.
W środę do Warszawy mają przyjechać przedstawiciele francuskiego Girondins Bordeaux i chcą za milion euro wykupić Igora Lewczuka. Jeżeli tak się stanie, to mistrzowie Polski zamierzają ściągnąć z Pogoni Szczecin Jakuba Czerwińskiego.
Zawodnik podpisał z Pogonią kontrakt 1,5 roku temu, jako wolny zawodnik i według zapewnień portalu Weszlo.com miał wpisaną sumę odstępnego w kwocie 500 tys euro. Jeżeli to prawda, to Legia nie musi negocjować z Pogonią warunków rozstania piłkarza ze szczecińskim klubem, ale może wpłacić wymaganą sumę na konto Pogoni i mieć piłkarza u siebie.
Jakub Czerwiński już w ubiegłym roku dość nieopatrznie zadeklarował, że zawsze jest otwarty na propozycje z najsilniejszych klubów z Polski, w tym również Legii. Wtedy ta wypowiedź odebrana została przez szczecińskich kibiców jako afront. Piłkarz się później tłumaczył, jednak dał wyraźny sygnał, że traktuje szczeciński klub, jako przystanek w karierze.
Przypomnijmy, że niedawno do Legii odszedł Maciej Dąbrowski, który też wypromował się w Pogoni, a do drużyny mistrza Polski odszedł za kwotę 300 tys euro, która również była wpisana w kontrakcie, jako suma odstępnego.
Jest duże prawdopodobieństwo, że klub zmieni wychowanek Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. 28-letni reprezentacyjny skrzydłowy przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski i wielokrotnie deklarował chęć opuszczenia francuskiego Rennes.
- Ciężka noc zapowiada się dla mnie, trzeba podjąć ważne decyzje – napisał piłkarz we wtorkowy wieczór na swoim koncie twitterowym.
Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu piłkarzem ze strony takich klubów, jak: Sevilla, Schalke 04, czy Lazio. Niemiecki klub pozyskał we wtorek ukraińskiego skrzydłowego Jewhena Konoplankę. Tamten kierunek jest zatem dla Grosickiego już na pewno nieaktualny. (par)
Fot. R. Pakieser