Jakie nastroje panują wśród kibiców Pogoni Szczecin w przeddzień inauguracji nowego sezonu? Z ankiety przeprowadzonej na twitterze, w której oddano blisko 700 głosów wynika, że bardzo dobre.
Ponad 90 procent głosujących widzi drużynę Pogoni w górnej połowie tabeli, prawie co czwarty głosujący (dokładnie 23 procent) uważa natomiast, że Pogoń ma skład i potencjał nawet na miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach.
Trudno określić, czy to ślepa kibicowska wiara, czy może realna ocena potencjału i możliwości. Miniona runda wiosenna i przeprowadzone latem transfery wyraźnie pobudziły wyobraźnię kibiców, którzy oczekują sezonu zdecydowanie lepszego, niż ten poprzedni. Zaledwie 8 procent głosujących uważa, że Pogoń znajdzie się poza pierwszą ósemką, natomiast tylko 1 procent wskazuje portowców jako jednego ze spadkowiczów.
Z całą pewnością tak głęboka wiara spowodowana jest dość licznymi i w wielu przypadkach spektakularnymi transferami. Zapytaliśmy kibiców jak je oceniają i wygląda na to, że opinia jest bardzo pozytywna. Aż 40 procent fanów uważa, że Pogoń poczyniła najlepsze transfery od czasów Sabri Bekdasa.
18 lat po Bekdasie
Przypomnijmy, że było to 18 lat temu, wzmocnienia dokonane przez tureckiego biznesmena spowodowały szybki wzrost poziomu i w efekcie wywalczenie tytułu wicemistrza Polski. Wielu kibiców Pogoni twierdzi, że można to powtórzyć również już w najbliższym sezonie.
Nie wszyscy jednak popadają w hurraoptymizm. Co trzeci głosujący uważa (dokładnie 36 procent), że letnie transfery, to jedynie uzupełnienie składu odejściami kilku zawodników, między innymi: Jakuba Piotrowskiego, Rafała Murawskiego, Łukasza Zwolińskiego i Dawida Korta.
Co piąty ankietowany twierdzi (dokładnie 22 procent), że dokonane transfery niosą za sobą dość spore ryzyko, są dużą niewiadomą i trudno przed rozpoczęciem sezonu jednoznacznie określić wartość tych transferów. Praktycznie nie ma jednak osób, które uznają letnie wzmocnienia za rozczarowania pozbawione jakości. Zaledwie 2 procent głosujących tak twierdzi.
Opinia o zmianach kadrowych jest zatem pozytywna, oby mecze mistrzowskie to potwierdziły. Zapytaliśmy też, po których nowych piłkarzach można się spodziewać najwięcej. Okazuje się, że piłkarzem, z którym fani ze Szczecina wiążą największe nadzieje jest Zvonimir Kozulj, który przed przyjściem do Pogoni nie był nawet graczem przez polskich kibiców rozpoznawalnym.
Kozulj zaimponował
Postawa w meczach kontrolnych pozwoliła jednak wyrobić sobie na jego temat bardzo pozytywną opinię, zawodnik w meczach towarzyskich spisywał się bardzo dobrze. Dzięki temu blisko połowa głosujących uważa 25-letniego Bośniaka za piłkarza, który spośród piątki pozyskanych stanowi największą wartość (dokładnie 48 procent).
Co trzeci głosujący za takiego piłkarza uważa Radosława Majewskiego (dokładnie 34 procent), który spośród piłkarzy pozyskanych jest najlepiej kojarzony i najbardziej znany. Zdecydowanie mniej oczekuje się po piłkarzach mniej znanych, występujących na pozycjach, gdzie w drużynie jest spora konkurencja. David Stec (10 procent) i Mousfian Benyamina (8 procent) rywalizować będą o miejsce w składzie odpowiednio z: Davidem Niepsujem i Cornelem Rapą, oraz Adamem Buksą i Mortenem Rasmussenem (o ile Niemiec powróci do pełni zdrowia, czego wszyscy mu życzą).
Zapytaliśmy też kibiców o rolę wychowanków w klubie. Blisko co czwarty głosujący uważa, że ci stanowią ważną część w zespole, albo nawet są wartością dodaną (dokładnie 23 procent). Zdecydowanie najwięcej głosujących jest zdania, że nasi wychowankowie, to zaledwie uzupełnienie kadry zespołu (60 procent), a dość spora grupa, bo 17 procent twierdzi, że są to piłkarze bez jakości, stanowiący duże rozczarowanie. ©℗
Wojciech PARADA
Fot. R. Pakieser