Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Kadrowy komfort trenera Moskala

Data publikacji: 13 października 2016 r. 09:40
Ostatnia aktualizacja: 13 października 2016 r. 09:40
Piłka nożna. Kadrowy komfort trenera Moskala
 

Trener Kazimierz Moskal w środowym treningu miał do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy, spośród których będzie mógł wybrać jedenastkę na piątkowy szlagier z Legią Warszawa.

W środowym treningu z pełnymi obciążeniami ćwiczyli już kadrowicze: Adam Gyurcso, Sebastian Rudol, Hubert Matynia, Jakub Piotrowski. Dwaj pierwsi stanowią kluczowe ogniwa w drużynie Pogoni, dwaj pozostali rozpoczną spotkanie z Legią prawdopodobnie od ławki rezerwowych.

W środowych zajęciach brakowało tylko Marcina Listkowskiego, który jeszcze we wtorek rozgrywał w reprezentacji Polski juniorów mecz przeciwko Irlandii Północnej.

18-letni junior nie rozegrał jeszcze w obecnym sezonie choćby minuty na boiskach ekstraklasy, dlatego raczej nie można liczyć, że nastąpi to również w piątkowym spotkaniu przeciwko mistrzom Polski.

W zajęciach brali też udział zawodnicy ostatnio kontuzjowani: Mateusz Matras, Spas Delev i Ricardo Nunes. Dwaj ostatni prawdopodobnie rozpoczną mecz z Legią w wyjściowym składzie. Matras natomiast będzie musiał ustąpić miejsca Takafumi Akahoshiemu.

Trener Moskal dawno już nie miał tak komfortowej sytuacji. Kontuzjowani są tylko: Adrian Henger i David Niepsuj. Co do tego drugiego to są nawet rokowania, że jeszcze w tym roku zdoła się wyleczyć i zdąży zadebiutować w pierwszej drużynie.

Nie nastąpi to jednak prędko. Trener Moskal dał się poznać, jako trener, który dość długo przygląda się rekonwalescentom i chce mieć absolutną pewność, że są przygotowani do najwyższych obciążeń meczowych.

Piątkowy mecz Pogoni z Legią będzie ostatnią próbą dla rywala przed historycznym spotkaniem w fazie grupowej Ligi Mistrzów z Realem w Madrycie.

Można zatem zakładać, że rywal nie potraktuje potyczki z Pogonią ulgowo, zagra raczej w najsilniejszym składzie, tym bardziej, że w rozgrywkach mieliśmy dwutygodniową przerwę, a piłkarze są głodni gry. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA