Młodzi piłkarze Pogoni Szczecin pokonali w kolejnym meczu o mistrzostwo Centralnej Ligi Juniorów Lechię Gdańsk 1:0 (1:0) po golu Jarocha (34). Brzozowski w drugiej połowie obronił rzut karny.
Wygrana młodym portowcom nie przyszła łatwo. Rywal nie ma szans na wyprzedzenie w tabeli Pogoni, ale to jedna z mocniejszych akademii w Polsce i zawsze drużynę tego klubu stać na rozegranie dobrego meczu.
I w niedzielę takie spotkanie Lechia rozegrała. Szczególnie groźny był ich środkowy napastnik Żebrakowski - mocny i silny fizycznie piłkarz, który ma na koncie już debiut w ekstraklasie.
Podopiecznym trenera Pawła Crettiego należą się słowa uznania, że przy nie najlepszej dyspozycji potrafili jednak wygrać z wymagającym przeciwnikiem załatwiając przy tym dwie sprawy. Zrehabilitowali się za wysoką porażkę przed tygodniem w Poznaniu i utrzymali 8 - punktową przewagę w tabeli nad Zagłębiem.
Na uwagę zasługuje dobra forma Jarocha, który wiosną zdobył już pięć bramek, a cztery w trzech ostatnich spotkaniach. Ogółem ma na koncie 8 bramek.
Trener Cretti miał do dyspozycji mocny skład, z zawodnikami pierwszej drużyny: Kowalczykiem i Walskim, oraz pauzującym z powodu kontuzji w poprzednim meczu w Poznaniu Pawłowskim. ©℗ (par)