Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Jeden debiutant na rok

Data publikacji: 21 grudnia 2017 r. 18:26
Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia 2017 r. 21:57
Piłka nożna. Jeden debiutant na rok
 

19-letni Sebastian Kowalczyk okazał się w roku 2017 jedynym debiutantem w gronie młodzieżowców w drużynie Pogoni Szczecin. W rundzie jesiennej obecnego roku nie zadebiutował ani jeden młodzieżowiec, choć Pogoń w dwóch ostatnich edycjach sięgnęła po wicemistrzostwo Polski juniorów.

Od momentu gdy Pogoń awansowała do ekstraklasy, Kowalczyk jest młodzieżowym debiutantem numer 20, siódmym juniorem i dziewiątym medalistą mistrzostw Polski juniorów. Był trzecim młodzieżowym debiutantem za kadencji trenera Kazimierza Moskala. Wcześniej u tego szkoleniowca zadebiutowali: Adrian Henger i Seiya Kitano.

Trener Maciej Skorża i jego następca Kosta Runjaic nie zdecydowali się w rundzie jesiennej dać szansy żadnemu z debiutantów. Ci sporadycznie zasiadali jedynie na ławce rezerwowych. W roli rezerwowych w meczu ekstraklasy wystąpili: Sebastian Walukiewicz, Rafał Maćkowski i Aron Stasiak, ale od samego początku było wiadomo, że szanse na występ mieli znikome.

Debiuty 20 młodzieżowców

Od kiedy Pogoń awansowała do ekstraklasy, debiutowało w pierwszej drużynie 20 młodzieżowców (w tym 7 juniorów i 3 juniorów młodszych). Nie każdy z nich się przebił na dłużej, kilka debiutów okazało się później epizodami. Ponad połowy z tej grupy w Pogoni już nie ma. Zostało ośmiu, z których pewnie też nie każdy zaistnieje w ekstraklasie na dłużej.

Od kiedy Pogoń powróciła do ekstraklasy, cztery razy stanęła na podium mistrzostw Polski juniorów. Z tych drużyn w ekstraklasie debiutowało 13 graczy. Z tych piłkarzy tylko dwóch nie przebiło się w pierwszej drużynie na dłużej: Norbert Neumann i Jakub Okuszko.

Zaledwie jeden debiut w roku, to jest najgorszy wynik od momentu, w którym Pogoń wróciła ponad pięć lat temu do ekstraklasy. Dla klubu, który chce uchodzić w kraju za jeden z wzorcowych pod względem promocji własnych wychowanków to nie jest powód do satysfakcji. Jeżeli jednak spojrzeć w niedaleką przeszłość, to od momentu debiutu do bardziej intensywnych występów w ekstraklasie droga jest jeszcze daleka.

Debiuty juniorów

Norbert Neumann, Dawid Kort, Sebastian Rudol, Patryk Paczuk, Michał Walski, Kamil Wojtkowski, Filip Kozłowski, Marcin Listkowski i Sebastian Kowalczyk debiutowali w Pogoni będąc juniorami. Było to pod koniec rundy, kiedy w drużynie więcej było kontuzji, albo losy drużyny były już przesądzone.

Zdecydowanie ważniejsze jest, co stanie się z piłkarzem po debiucie w ekstraklasie, niż sam udział w premierowym występie. To dlatego z dużą uwagą i zainteresowaniem przyglądaliśmy się, jak ważnym dla trenera Skorży piłkarzem był jedyny tegoroczny młodzieżowy debiutant Sebastian Kowalczyk i okazało się, że ani razu nie dostał szansy gry w wyjściowym składzie.

Skoro wiosną zdołał zadebiutować, to w kolejnej rundzie tych występów powinien mieć coraz więcej, a tak nie było. Debiut młodego piłkarza w ekstraklasie, a następnie notoryczne pomijanie go w składzie, to porażka nie młodego piłkarza, ale klubu, który albo źle (zbyt wysoko) ocenił potencjał młodego zawodnika w momencie debiutu, albo nie potrafi go wykorzystać w kolejnym etapie jego kariery.

Wieloletni aspiranci

Wielu graczy w roli aspirantów pozostawało dość długo: Rudol na przykład przez dwa sezony od zaliczenia debiutu, a Kort nawet cztery sezony. Niektórzy po skończeniu wieku juniora z różnych powodów zostali wytransferowani (Wojtkowski, Walski), inni dostawali wolną rękę (Neumann) lub wracali do rezerw (Paczuk). Ich losy układają się zatem różnie.

Trochę inaczej jest z piłkarzami, którzy ukończyli już wiek juniora i debiutują w drużynie, jako młodzieżowcy. W ich przypadku można już oczekiwać znaczącej pomocy dla pierwszej drużyny. Jeżeli tak się nie dzieje, to są wypożyczani, ale już raczej bez nadziei powrotu, jako piłkarze lepsi i przydatni (Tadrowski, Bąk, S. Murawski), lub dostają wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów (Koj, Kun).

W teorii polityka klubu ma być taka, by odważnie wprowadzać do zespołu piłkarzy młodych, perspektywicznych bez względu na to, czy są to wychowankowie, piłkarze z terenu, wyróżniający się piłkarze drużyny rezerw, juniorów lub też pozyskani z innych rejonów kraju.

Debiuty transferowych niewypałów

Dużo się o tym mówi, ale suche fakty wskazują, że jest z tym duży problem. W rundzie jesiennej nie debiutował żaden młodzieżowiec, w całym roku kalendarzowym zaledwie jeden, za to debiutowali tacy piłkarze, jak: Mate Cincadze, Nadir Ciftci, czy Dariusz Formella, którzy okazali się transferowymi pomyłkami i nie ma ich już w klubie.

W roku 2013 szansę debiutu otrzymało aż ośmiu młodzieżowców. Tylko dwóch z nich jednak wciąż może liczyć na piłkarską karierę w Pogoni. Dotyczy to: Dawida Korta i Sebastiana Rudola. Obaj przestali już być młodzieżowcami i oczekuje się od nich coraz więcej.

Julien Tadrowski, Norbert Neumann, Michał Koj i Jakub Bąk są przykładami piłkarzy, którzy swojej szansy nie potrafili wykorzystać. Ciekawy jest przykład Tadrowskiego. On, podobnie, jak Dominik Kun przyszli do Pogoni jako najlepsi młodzieżowcy z I ligi.

Ten pierwszy dostał bardzo mało szans, ten drugi już całkiem sporo i przekonujemy się na ich przykładzie, jak trudny może być przeskok z I ligi do ekstraklasy. Do grona tego zaliczyć też możemy Jakuba Bąka, który świetnie sobie radził w roli młodzieżowca w I-ligowym GKS Tychy, ale w Pogoni już zdecydowanie gorzej.

Ośmiu debiutantów z Akademii

Spośród 20 młodzieżowych debiutantów, ośmiu wywodzi się ze szczecińskiej Akademii: Dawid Kort, Sebastian Rudol, Patryk Paczuk, Hubert Matynia, Sebastian Murawski, Robert Obst, Adrian Henger i Sebastian Kowalczyk. Pozostałych 12 piłkarzy sprowadzonych zostało do klubu jako uzdolnieni i dobrze rokujący gracze.

Siedmiu z nich trafiło do Pogoni jeszcze jako juniorzy: Norbert Neumann, Michał Walski, Filip Kozłowski, Kamil Wojtkowski, Marcin Listkowski, Jakub Okuszko i Jakub Piotrowski. Pozyskując do drużyny utalentowanego juniora, jest szansa na odpowiednie przygotowanie piłkarza do ekstraklasowego debiutu, jak i na umiejętne wprowadzanie obciążeń w dorosłym futbolu.

Przez ostatnie cztery lata nie zadebiutował już w Pogoni żaden młodzieżowiec, który nie został sprowadzony do Szczecina jeszcze w wieku juniora. Ostatnim młodzieżowym debiutantem, który trafił do Pogoni po skończeniu wieku juniora, był Dominik Kun. Było to wiosną 2014 roku.

Cztery juniorskie medale

Pogoń w ciągu ostatnich sześciu sezonów wywalczyła cztery medale juniorskich mistrzostw Polski. W roku 2012 grali w tamtej drużynie między innymi: Norbert Neumann, Dawid Kort, Sebastian Rudol i Sebastian Murawski. Każdy z nich zdołał później zadebiutować w ekstraklasie. W drużynie tej byli jeszcze: Mateusz Lewandowski i Łukasz Zwoliński, ale ci byli już piłkarzami pierwszej drużyny i mieli za sobą debiut w zespole seniorów.

Z drużyny brązowych medalistów mistrzostw Polski sprzed trzech lat zdołało później zadebiutować czterech graczy: Hubert Matynia, Robert Obst, Kamil Wojtkowski i Jakub Okuszko. W zespole tym byli jeszcze: Dawid Kort, Patryk Paczuk i Michał Walski, ale każdy z nich już miał na koncie debiut w ekstraklasie.

W ubiegłym roku zespół juniorów wywalczył wicemistrzostwo Polski i z tej drużyny zadebiutował w ekstraklasie dotąd jeden piłkarz – Sebastian Kowalczyk. Byli w tym zespole między innymi: Marcin Listkowski, Jakub Piotrowski i Michał Walski, ale mieli już za sobą debiuty w ekstraklasie. Na dziś wydaje się, że z tamtej drużyny najszybciej na debiuty w ekstraklasie mogą liczyć: Rafał Maćkowski i Aron Stasiak.

Debiut w pierwszej drużynie piłkarza młodego nie oznacza zatem, że będzie regularnie występował w ekstraklasie. Wręcz przeciwnie, oznacza jedynie to, że przed nim moc pracy i długie oczekiwania, nim faktycznie stanie się ważną postacią w drużynie. ©℗

Wojciech PARADA

 Fot. R. Pakieser

Debiuty młodzieżowców

Wiosna 2013 – 4: Tadrowski (20 lat), Neumann (19), Kort (18), Rudol (18).

Jesień 2013 – 4: Koj (20), Bąk (20), Paczuk (17), Walski (16).

Wiosna 2014 – 2: Kun (21), Kozłowski (19).

Jesień 2014 – 2: Matynia (19), Wojtkowski (16).

Wiosna 2015 – 3: S. Murawski (21), Obst (20), Listkowski (17).

Jesień 2015 – 2: Okuszko (20), Piotrowski (18)

Wiosna 2016 – 0

Jesień 2016 – 2: Henger (20), Kitano (19).

Wiosna 2017 - 1: Kowalczyk (19).

Debiuty młodzieżowców – 10: Tadrowski, Koj, Bąk, Kun, Matynia. S. Murawski, Obst, Okuszko, Henger, Kitano.

Debiuty juniorów – 7: Neumann, Kort, Rudol, Paczuk, Kozłowski, Piotrowski, Kowalczyk.

Debiuty juniorów młodszych – 3: Walski, Wojtkowski, Listkowski.

Debiuty medalistów MP juniorów – 9: Neumann, Kort, Rudol, S. Murawski, Matynia, Obst, Wojtkowski, Okuszko, Kowalczyk.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bit...
2017-12-21 21:50:20
Ci najlepsi, jak mają trochę oleju w głowie chcą zrobić karierę to albo wyjadą z tej wioski albo zostaną kupieni. W tej wiosce już nie ma żadnej przyszłości dla kopaczy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA