W rewanżowym barażowym meczu o awans do Centralnej Ligi Juniorów Starszych szczecińska Stal przegrała z Odrą, ale bardzo długo była bliska wywalczenia awansu...
STAL Szczecin - ODRA Opole 1:2 (1:0); 1:0 Pietruszka (6 samobójcza), 1:1 Gracz (76), 1:2 Sypek (84 karny).
STAL: Stanowski - Cydzik, Wis (83 Woźniak), Żurawik, Wójtowicz, Malczewski, Wiśniewski, Pyś, Kowalski (71 Jęśko), Dzięgielewski (55 Dochniak), Krasiński
W pierwszym barażowym meczu w Opolu szczecinianie przegrali 0:2, ale w rewanżu szybko zmniejszyli straty, obejmując prowadzenie już w 6 minucie po strzale samobójczym. Już do przerwy byli bliscy wyzerowania bilansu, ale gościom pomógł słupek. Najlepsza szansa na odrobienie strat była w 67 minucie, gdy po zagraniu ręką opolanina w polu karnym, sędzia podyktował jedenastkę. Niestety, strzał Kowalskiego bramkarz Odry sparował na słupek.
- Strzał był mocny, ale mimo to udało mi się odbić piłkę - mówił po meczu opolski golkiper.
Szczecinianie nie załamali się niewykorzystanym karnym i nadal atakowali, a ich szanse zwiększyła druga żółta kartka i w konsekwencji wykluczenie Maraszka. Dwukrotnie bliski zdobycia drugiego gola na wagą dogrywki był Krasiński.
Niestety, gdy Odra grała zaledwie w dziewiątkę (po żółtej kartce i chwilowym wykluczeniu za grą na czas opolanina), po fatalnym błędzie w ekipie Stali, goście za sprawą Gracza wyrównali, a ten gol praktycznie przesądził o ich awansie. Jego przypieczętowaniem był celny strzał Sypka z rzutu karnego. Ostatnim akordem szczecinian był trzeci niedzielny słupek... ©℗
(mij)
Fot. Ryszard Pakieser