Po trzech porażkach IV-ligowych piłkarzy szczecińskiej Iskierki w sobotę do dymisji podał się dotychczasowy trener zespołu Krzysztof Sobieszczuk, a jego rezygnacja została przyjęta przez zarząd klubu. Na kibicowskiej giełdzie pojawiły się spekulacje, że następcą Sobieszczuka może zostać były piłkarz i trener m.in. Pogoni Szczecin - Mariusz Kuras.
O tym czy tak się stanie, postanowiliśmy porozmawiać z dyrektorem sportowym Iskierki Dariuszem Pińkowskim.
Wiadomo od tygodnia, że trenerem zostanie Arek Jarymowicz. Zimą trener przeprowadzi ofensywę transferową żeby ratować ligę ( Klym, Szczerbik, Kozłowski, Prokopowicz, Chodorowski, Hajdukiewicz, Rdzeń, Grześkowiak plus młodzież z akademii Pogoni). Niestety dyrektor Pinki i Krzychu byli za słabi w znajomościach, żeby przyciągnąć do klubu wartościowych, doświadczonych zawodników którzy są niezbędni w takiej lidze. Dużo też zależy od prezesa w kwestii przyszłych transferów. Czy chce utrzymać ligę czy chce grać tym co ma w przyszłym sezonie w klasie O.
Iroslaw
2020-08-06 07:58:45
Urodziłem się w Płoni tam też wychowałem.Grałem krótko w ówczesnym DKS-ie gdzie wypatrzył mnie śp.TRENER WŁODZIMIERZ OBST. Spędziłem w POGONI najszczęśliwsze lata mojego życia. Do dziś mam wielu przyjaciół spośród byłych piłkarzy,a to wszystko dzięki dzisiejszej ISKIERCE. DZIĘKUJĘ I POWODZENIA KOCHANI !!!!!!!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.