Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

PIłka nożna. Duży potencjał Rapy

Data publikacji: 04 listopada 2016 r. 15:07
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2016 r. 15:07
PIłka nożna. Duży potencjał Rapy
 

Cornel Rapa po meczu z Ruchem Chorzów znalazł się w jedenastce kolejki według stacji Canal Plus. To był jego najlepszy ligowy mecz w obecnym sezonie, o czym świadczą też liczby. Rapa oddał jeden niecelny strzał, wykonał trzy celne podania w pole karne przeciwnika, w tym jedno było otwierające.

We wcześniejszych meczach były reprezentant Rumunii skupiał się raczej na zadaniach defensywnych. Mecz z Ruchem pokazał, że czuje się w drużynie coraz pewniej i na pewno będziemy się mogli w przyszłości spodziewać po 26-letnim piłkarzu zdecydowanie więcej.

Rapa zadebiutował w Pogoni w meczu z Górnikiem Łęczna i nie był to dobry występ nowego zawodnika. W kolejnym w ramach pucharu Polski z Jagiellonią wypadł jednak już wybornie. To on był motorem napędowym niemal wszystkich ofensywnych akcji Portowców w drugiej połowie meczu, która zadecydowała o zwycięstwie szczecińskiej drużyny i awansie do półfinału rozgrywek.

Rapa w tamtym spotkaniu wykonał aż cztery otwierające podania, zaliczył asystę przy drugiej bramce Drygasa, ale później już takiego meczu nie powtórzył. W kolejnych spotkaniach z Jagiellonią, Legią i Arką, Rapa nie wykonał ani jednego celnego podania w pole karne przeciwnika. W pucharowym meczu z Jagiellonią miał ich na koncie aż cztery, przez co apetyty kibiców znacznie wzrosły. W kolejnych meczach było już zdecydowanie gorzej.

Na pewno na brak liczb w ofensywie wpłynął fakt, że drużyna Pogoni w tamtych spotkaniach przyjęła postawę raczej wyczekującą i znajdowała się w dużej części meczu w defensywie. Stąd mała aktywność w akcjach oskrzydlających szczecińskiego prawego obrońcy.

W meczu z Ruchem obraz gry był zgoła odmienny, jak w trzech wcześniejszych spotkaniach. Pogoń dominowała, stwarzała sytuacje i wtedy dużą aktywnością wykazał się również Rapa. Piłkarz na treningach imponuje znakomitymi dośrodkowaniami, piłki posyła z dużą siłą, na odpowiedniej wysokości, ogląda się to doskonale.

Trzeba pamiętać, że piłkarz wzmocnił drużynę Pogoni już w trakcie sezonu, jest bez okresu przygotowawczego przeprowadzonego z drużyna. Pożytek z piłkarza z całą pewnością powinien być większy w rundzie wiosennej.

Już dziś jednak zawodnik pokazuje, że jest wartościowym graczem i być może już wkrótce zostanie trzecim po Gyurcso i Delevie piłkarzem Pogoni powołanym do reprezentacji swojego kraju. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA