Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Dotkliwa porażka rezerw Pogoni

Data publikacji: 30 października 2016 r. 13:28
Ostatnia aktualizacja: 30 października 2016 r. 13:29
Piłka nożna. Dotkliwa porażka rezerw Pogoni
 

Piłkarze III-ligowych rezerw Pogoni Szczecin doznali dotkliwej porażki na własnym boisku. Przegrali z liderującym w tabeli Bałtykiem Gdynia 0:3 (0:1) po golach Zyski (24) i Bejuka (72, 87).

Szczecinianie wystąpili w mocnym składzie. W wyjściowym składzie tylko dwóch piłkarzy (Adamczuk, Kowalczyk) nie było graczami pierwszej drużyny bez występów w swojej karierze na boiskach ekstraklasy.

Wobec takich faktów tak wysoka porażka musi być oceniona bardzo negatywnie. Aspiranci do gry w ekstraklasie nie stanęli na wysokości zadania. Żadnego z graczy nie można wyróżnić, a zespół na tle dobrze zorganizowanego rywala nie potrafił go zdominować i nie stwarzał zbyt wielu sytuacji.

Pierwszy gol padł po dobrze egzekwowanym rzucie rożnym, a zdobył go 22-letni piłkarz, który trzy lata temu grywał w Lechii Gdańsk i uchodził za nie mniejszy talent od Dawidowicza. Dwa kolejne gole były dziełem 28-letniego Bejuka, który w swojej karierze reprezentował wiele klubów z naszego regionu, a był też kilka razy testowany przez Pogoń.

Przy bramkach straconych po przerwie indywidualne błędy popełniali nasi obrońcy: najpierw Kujawa, który nastrzelił piłką w Bejuka, a następnie Lewandowski, który źle obliczył sytuację, zgubił krycie i pozwolił na skuteczną kontrę przeciwnikowi. ©℗ (par)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA