Chorwackie media domagają się większego zainteresowania ze strony selekcjonera reprezentacji tego kraju Menu Dalica bramkarzem Pogoni Szczecin Dante Stipicą. Dziennik „Slobodna Dalmacija” zauważa, że były rezerwowy bramkarz Hajduka Split przechodzi drugą młodość w Pogoni Szczecin i prezentuje reprezentacyjną formę.
Chorwacja podobnie jak Polska pewnie uzyskała awans do finałowego turnieju mistrzostw Europy. Wymagania miejscowych kibiców są bardzo wysokie po tym, jak reprezentacja tego kraju wywalczyła w ubiegłym roku na boiskach Rosji tytuł wicemistrzów świata. Obecnie trwają spekulacje odnośnie szerokiej kadry, która miałaby reprezentować kraj podczas czerwcowego turnieju.
Obecnie bramkarzem numer 1 jest Dominic Levakovic. 24-latek z Dinamo Zagrzeb wywalczył sobie miejsce w składzie reprezentacji Chorwacji dopiero podczas tegorocznej jesieni. Obecnie uczestniczy w meczach Ligi Mistrzów, ma spore międzynarodowe doświadczenie, ale gra w miejscowej lidze i nie jest w niej poddawany zbyt wielu poważnym próbom.
Piłkarz wyceniany jest obecnie na 8 mln euro, jednak w Chorwacji panuje opinia, że pozycja bramkarza nie jest obecnie mocną stroną reprezentacji. W związku z tym w ostatnim czasie odbyła się publiczna debata na temat obsady tej pozycji i zabrakło w niej miejsca dla bramkarza Pogoni Szczecin.
„Slobodna Dalmacija” przypomina jednak, że Stipica został wybrany najlepszym piłkarzem ekstraklasy pierwszej części sezonu zasadniczego, a jego zespół jest liderem. W związku z tym notowania 28-latka powinny być na zdecydowanie wyższym poziomie.
Chorwacki dziennik w gronie kandydatów do gry w reprezentacji Chorwacji wymienia też takich bramkarzy, jak: Lovre Kalinic i Simon Sluga. Ten pierwszy jest piłkarzem Aston Villi, która dwa lata temu zapłaciła za bramkarza 6 mln euro. To były konkurent Dante Stipicy do miejsca w bramce Hajduka Split. Obecny bramkarz Pogoni tą rywalizację wtedy przegrywał, na dziś jego notowania względem rezerwowego Aston Villi zdecydowanie wzrosły.
26-letni Simon Sluga jest graczem angielskiego Luton, latem 2019 roku został sprzedany za 1,7 mln euro z Rijeki. W ostatnim czasie stracił jednak miejsce w składzie drużyny klubowej. Nie gra od sześciu kolejek, wypadł ze składu po przegranym 0:2 meczu z Derby i podobnie, jak Kalinic trudno go oceniać na podstawie treningów w klubie z Championship. Ponadto Sluga ma na koncie zaledwie dwa mecze w reprezentacji podczas tegorocznych towarzyskich potyczek z Tunezją i Gruzją i raczej nie jest poważnym kandydatem.
Chorwackie media wymieniają też nazwisko 23-letniego Ivo Grbica, bramkarza Lokomotivy Zagrzeb, który nie zadebiutował jeszcze w reprezentacji, w poprzednich eliminacjach był jedynie podstawowym bramkarzem młodzieżowej reprezentacji Chorwacji, a obecnie przymierzany jest dopiero do pierwszej narodowej drużyny.
Chorwaccy dziennikarze mocno namawiają selekcjonera Menu Dalica do poważnego zainteresowania się grą Dante Stipicy, który w polskiej ekstraklasie robi furorę, broni rewelacyjnie, jest ulubieńcem szczecińskich kibiców i mocno pracuje na reprezentacyjne powołanie, którego nigdy jeszcze nie doczekał.
Inne chorwackie media podały również, że Dante Stipica obserwowany jest przez skautów Sampdorii Genua. Bramkarzem numer 1 w tym klubie jest były młodzieżowy reprezentant Włoch Emil Audero, za którego Sampdoria zapłaciła latem tego roku aż 20 mln euro i wykupiła go z Juventusu Turyn. (par)
Fot. R. Pakieser