Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Buksa nie zagra w Championship

Data publikacji: 08 sierpnia 2019 r. 21:05
Ostatnia aktualizacja: 08 sierpnia 2019 r. 23:09
Piłka nożna. Buksa nie zagra w Championship
 

Adam Buksa nie zagra w najbliższym sezonie w West Bromwich Albion, o czym jeszcze w środę pisał angielski „The Sun”. Nie zagra również w żadnym innym angielskim klubie, a wymieniało się takie marki, jak: Bristol, Derby, czy Brentford.

Okienko transferowe w Anglii zakończyło się w czwartek o godzinie 18, natomiast West Bromwich Albion, które potrzebowało napastnika postanowiło wydać 4 mln funtów na doświadczonego, 30-letniego Charlie Austina.

West Bromwich Albopn zarobiło na transferach 27 mln euro, natomiast wydało na nowych piłkarzy 18 mln euro i są to proporcje bardzo zdrowe. Klub wykazał się saldem dodatnim 9 mln euro i wciąż ma te same cele, czyli awans do Premier League.

23-letni Adam Buksa miał zostać w czwartek sprzedany do angielskiego West Bromwich Albion za kwotę o równowartości 3,3 mln euro. To byłby drugi co do wielkości transfer wychodzący w historii Pogoni Szczecin. Wciąż rekordzistą pod tym względem pozostaje Sebastian Walukiewicz, który odszedł z Pogoni za 4 mln euro.

Obaj piłkarze należeli do wyróżniających się graczy zespołu Pogoni w poprzednim sezonie. Buksa grał w młodzieżowych mistrzostwach Europy do lat 23, natomiast Walukiewicz w młodzieżowych mistrzostwach świata do lat 20. To są piłkarze, którzy przychodzili do Pogoni w bardzo młodym wieku: Walukiewicz miał 17 lat, a Buksa 21.

Wypromowani przez Runjaica

Obaj zostali w szczecińskim klubie znakomicie wypromowani. Stało się to dzięki świetnej pracy trenerskiej, jaką wykonał Kosta Runjaic. Wcześniej do zagranicznego transferu przygotował Jakuba Piotrowskiego. Od kiedy został trenerem Pogoni, klub zarobił na transferach ponad 7 mln euro, czyli w przeliczeniu ponad 30 mln złotych. Nie ma w Polsce klubu, który w ostatnich kilkunastu miesiącach potrafił sprzedaż piłkarzy za tak wielką kwotę.

Z drugiej strony klub praktycznie wcale na nowych piłkarzy nie wydaje. W ciągu ostatnich dwóch okienek transferowych Pogoń pozyskała aż dziewięciu nowych piłkarzy, w tym siedmiu obcokrajowców. Zapłaciła tylko za dwóch z nich i to całkiem niewiele. Pogoń łącznie wydała na nowych piłkarzy zaledwie 350 tys euro. Dokładnie tyle Pogoń zapłaciła rok temu za Adama Buksę i chce zarobić na jego sprzedaży przynajmniej dziesięć razy więcej.

Buksa miał znakomity poprzedni sezon, zdobył 11 goli, był naszym najskuteczniejszym graczem i teoretycznie to powinno wystarczyć, żeby wzbudzić sobą zainteresowanie wielu bardzo mocnych klubów w Europie. W ostatnim czasie zainteresowanie piłkarzem wyrażały takie europejskie marki, jak: Braga, Hellas Verona, Stade Reims, Bristol, Derby, czy Brentford. Całkiem sporo jak na piłkarza, którego pozyskanie 18 miesięcy temu poddawane było w dużą wątpliwość, ale jednak do transferu jeszcze nie doszło. W sobotę piłkarz ponownie wybiegnie na boisko, żeby rozegrać mecz w ramach polskiej ekstraklasy.

Buksa trafił do Pogoni w przerwie zimowej sezonu 2017/18, kiedy zespół znajdował się na ostatnim miejscu w tabeli, a piłkarz miał na koncie zaledwie pięć goli strzelonych w ekstraklasie. Przychodził do Pogoni jako wielka niewiadoma i na początku rundy wiosennej poprzedniego roku pełnił nawet rolę rezerwowego i przegrywał rywalizację z Łukaszem Zwolińskim.

Manias za Buksę

Pogoń była przygotowana na odejście Buksy, stąd transfer Michalisa Maniasa, który jak dotąd nie prezentuje się korzystnie zarówno w sparingach, jak i w jedynym meczu ekstraklasy. Pogoń sprzedając Buksę może świetnie zarobić, ale zespół zostanie poważnie osłabiony i trzeba mieć tego świadomość.

Buksa był w poprzednim sezonie jednym z czterech najskuteczniejszych graczy w Pogoni i z tej czwórki nie ma już kontuzjowanego Kamila Drygasa i Radosława Majewskiego, któremu klub pozwolił na wcześniejsze zerwanie kontraktu.

Pogoń w poprzednim sezonie zdobyła 57 goli i była pod względem skuteczności drugą siłą w ekstraklasie. Pod względem zdobytych goli ustąpiła tylko grającej radosny futbol Wiśle Kraków. Była najskuteczniejszym zespołem spośród wszystkich drużyn zakwalifikowanych do górnej ósemki w sezonie.

38 goli zdobyło czterech piłkarzy: Buksa, Drygas, Majewski i Kozulj. Może dojść jeszcze do sytuacji, że żadnego z nich nie będzie w drużynie po 31 sierpnia, kiedy zamknie się okienko transferowe w wielu europejskich ligach. Jeżeli tak się stanie, to będziemy mieli do czynienia z zupełnie innym zespołem w ofensywie, prawdopodobnie dużo słabszym, niż w poprzednim sezonie, przez co szansa na rozegranie przełomowego sezonu z jakimś sukcesem zostanie mocno zredukowana. ©℗ Wojciech Parada

Fot. R. Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

prostak
2019-08-08 22:29:32
sukces sportowy przegrywa rywalizacje z kasą

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA