II liga piłkarska: POGOŃ Siedlce - BŁĘKITNI Stargard 2:2 (1:1); 1:0 Krzysztof Danielewicz (16), 1:1 Mateusz Bochnak (45), 1:2 Damian Niedojad (64), 2:2 Marcin Kozłowski II (80).
BŁĘKITNI: Tobiasz Weinzettel - Aleksander Theus, Daniel Wajsak, Bartłomiej Mruk, Bartosz Sitkowski - Mateusz Bochnak, Dawid Polkowski (87 Filip Karmański), Hubert Krawczun, Błażej Starzycki (85 Adrian Kwiatkowski) - Michał Cywiński, Kamil Walków (46 Damian Niedojad)
Żółte kartki: Wróblewski, Danielewicz, Kołoczek, Kozłowski II - Polkowski, Krawczun.
Walczący o utrzymanie stargardzianie odnieśli drugi kolejny remis i można to uznać za sukces, bo w poprzedniej kolejce podzielili się punktami z liderem, a w sobotę wywalczyli punkt wyjazdowy.
Spotkanie w Siedlcach było zacięte, emocjonujące i obfitowało w zwroty boiskowych wydarzeń. Zaczęło się od szybkiego prowadzenia gospodarzy, którzy potrzebowali niewiele więcej niż kwadrans, by pokonać Weinzettela po strzale Danielewicza. Błękitni odpowiedzieli tak zwanym golem do szatni po uderzeniu Bochnaka w 45 minucie.
Po zmianie stron na prowadzenie podopiecznych trenera Adama Topolskiego wyprowadził rezerwowy Niedojad w 64 minucie. Pogoń rzuciła się do odrabiania strat i sztuka powiodła się na dziesięć minut przed końcem, a autorem gola był także rezerwowy - Kozłowski II (w siedleckim klubie jest dwóch piłkarzy o identycznym imieniu i nazwisku). W końcówce stargardzianie dokonali dwóch zmian, by uratować cenny punkt.
W pierwszej połowie w Błękitnych grał były piłkarz Pogoni Siedlce (a wcześniej m.in. Świtu Skolwin) - Walków. W Pogoni zaś przez cały mecz występował były napastnik Pogoni, ale tej szczecińskiej - Miłosz Przybecki. ©℗ (mij)
