Błękitni Stargard po dwóch z rzędu porażkach ponownie zaznali smaku zwycięstwa. Pokonali w wyjazdowym meczu ostatni zespół w tabeli Stal Stalową Wolę 1:0 (1:0) po golu Fadeckiego (16).
To była trzecia bramka naszego kapitana w piątym meczu obecnego sezonu, ale pierwsza zdobyta z akcji. Dwie poprzednie padły po strzałach z rzutu karnego. Do tego Fadecki zaliczył w obecnym sezonie asystę.
Goście dużo zawdzięczają swojemu bramkarzowi. Mariusz Rzepecki pod koniec pierwszej połowy obronił rzut karny dzięki czemu stargardzianie utrzymali prowadzenie, a po zmianie stron nie pozwoli już rywalom zagrozić. Rzepecki nie dokończył meczu, musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
Stal Stalowa Wola jest rywalem Chemika Police w 1/32 finału Pucharu Polski. Beniaminek III ligi ma duże szanse na wyeliminowanie przeciwnika, który gra o jedną klasę rozgrywkową wyżej, ale okupuje ostatnie miejsce w tabeli.
Błękitni w Stalowej Woli grali w następującym składzie: Rzepecki (57, Skuza) - Szrek, Błyszko, Ostrowski, Nowak - Sanocki, Łysiak (89, Bednarski), Karmański, Fadecki - Kurbiel (69, Cywiński), Paczuk (77, Jabłoński). (par)
Fot. R. Pakieser