Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Błękitni na krawędzi

Data publikacji: 21 lipca 2020 r. 16:06
Ostatnia aktualizacja: 22 lipca 2020 r. 11:31
Piłka nożna. Błękitni na krawędzi
 

Piłkarze Błękitnych po niedzielnej porażce 2:3 z Garbarnią Kraków znaleźli się w strefie spadkowej II ligi. Utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym zapewni drużynie Adama Topolskiego tylko zwycięstwo w ostatnim meczu sezonu z rezerwami Lecha w Poznaniu.

Stargardzka drużyna w II lidze występuje nieprzerwanie od siedmiu sezonów. Błękitni w rozgrywkach występowali ze zmiennym szczęściem. Gdy liga podzielona była jeszcze na dwie grupy, w swojej stargardzianie zajęli najwyższe w ostatnich latach 4. miejsce.

Później po reformie II ligi i połączeniu jej w jedną grupę dwukrotnie plasowali się jeszcze w górnej połówce tabeli – na 6. i 7. miejscu. Przez ostatnie trzy sezony Błękitni balansowali między II i III ligą. W sezonie 2017/2018 zajęli 14. miejsce – ostatnie premiowane utrzymaniem. Przed rokiem ekipa ze Stargardu zakończyła wprawdzie rozgrywki na 12. miejscu, ale znów z zaledwie dwoma punktami przewagi nad spadkowiczem.

Sezon 2019/2020 rozpoczął się dla Błękitnych obiecująco. Na półmetku rozgrywek mieli na koncie 26 punktów, a po restarcie rozgrywek zawieszonych z powodu pandemii w czterech meczach zdobyli siedem punktów. W Stargardzie odżyły nawet nadzieje na udział w barażach o awans do I ligi.

Boiskowa rzeczywistość szybko zweryfikowała wartość stargardzkiej drużyny. W ostatnich ośmiu kolejkach podopieczni trenera Adama Topolskiego przegrali sześć spotkań, w tym pięć przed własną publicznością. Szczególnie bolesna była niedzielna porażka z Garbarnią 2:3.

Stargardzianie dwukrotnie w tym meczu prowadzili, ale i tak nie wywalczyli punktu. Te zdobywali natomiast w ostatniej kolejce konkurenci w walce o utrzymanie i Błękitni znaleźli się w strefie spadkowej. Są na 15. miejscu i tracą do drużyn z miejsc 12-14 dwa punkty.

Różnice punktowe pokazują, że Błękitnych uratować przed degradacją może tylko zwycięstwo w ostatnim meczu sezonu z rezerwami Lecha w Poznaniu w najbliższą sobotę. Układ dolnej części tabeli po 33 kolejkach jest tak skomplikowany, że nawet osiem drużyn broniących się przed spadkiem może zakończyć sezon z identycznym dorobkiem 47 punktów.

Wówczas konieczne będzie stworzenie małej tabelki między zainteresowanymi. Symulacja pokazuje, że w przypadku zwycięstwa Błękitnych w Poznaniu stargardzianie utrzymają się w lidze, a porażka nie zdegraduje Lecha II niezależnie od rozstrzygnięć na innych stadionach.

(woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Hajduk
2020-07-22 11:22:56
Lech klub partnerski to się pewnie podłoży i kolejny sezon Stargard będzie udawać 2 ligowca
Józiek
2020-07-22 09:25:39
Skoro "porażka nie zdegraduje Lecha" to trza piłkarzyki zrobić ściepę i kupić. Bo grać to trzeba umieć.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA