Za nami III kolejka Keeza IV ligi, w której strzelono 38 bramek.
Mirand Szczecin pokonał u siebie Darłovię Darłowo 4:2, a bramki dla gospodarzy zdobyli: Szymon Emche (3) i Dawid Zieliński. Dla gości trafili: Yosuke Kondo i Danylo Tobctyxa. Dla szczecińskiej drużyny to trzecie zwycięstwo z rzędu, a dla Darłovii trzecia porażka.
- Pierwsza połowa była dla nas trudna, gdyż przeciwnik bardzo mocno się postawił, ustawiając mądrze w obronie niskiej, co zaowocowało bramką dla gości - powiedział po spotkaniu Krzysztof Sobieszczuk, trener Mirand Szczecin. - W momencie gdy wyrównaliśmy byliśmy zespołem, który przeważał i grał tak, jak chciał od początku. Mimo naprawdę trudnych warunków mecz stał na fajnym poziomie. Całemu zespołowi dziękuję za zwycięstwo, a drużynie z Darłowa życzę powodzenia. Jest to zespół, który będzie urywał punkty przeciwnikom.
Rezerwy Świtu Szczecin wysoko pokonały na wyjeździe beniaminka Gryf Kamień Pomorski 7:1, a golami podzielili się: Paweł Aniołkowski (3), Aleksander Michałeczko (2), Krzysztof Filipowicz i Piotr Konewka. Dla Gryfa honorową bramkę zdobył Krzysztof Bątkowski.
- Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i pierwszy, w którym graliśmy bez zawodników z pierwszej drużyny - powiedział po wygranym pojedynku Tomasz Brzozowski, szkoleniowiec Świtu. - Graliśmy bardzo agresywnie z przodu i dużo piłek przechwyciliśmy na połowie rywala. Przy korzystnym wyniku dokonałem wielu zmian w składzie. Zagraliśmy spotkanie na wysokim poziomie i chcemy to kontynuować, a chłopakom gratuluję postawy w dzisiejszym meczu.
Ina Goleniów przegrała na wyjeździe z Iną Ińsko 0:2. Dla beniaminka z Ińska to druga domowa wygrana i druga bez straconego gola. Bramki dla zwycięzców zdobyli: Damian Żaba i Anton Holiaka.
Chemik Police przegrał na wyjeździe z Mechanikiem Bobolice 2:3, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Bramki dla przyjezdnych strzelili: Gabriel Flejter i Błażej Starzycki, zaś dla miejscowych: Patryk Kozioł (2) i Kajetan Garsztka.
Niespodziewanie, Bałtyk Koszalin przegrał u siebie z Orłem Wałcz 1:2. Do przerwy koszalinianie prowadzili po trafieniu Mariusza Bedlińskiego z rzutu karnego, ale po przerwie dwie bramki zdobył Orzeł, a konkretnie zrobili to: Konrad Mularczyk i Konrad Trzmiel.
Gavia Choszczno pokonała u siebie Gwardię Koszalin 1:0, a jedyną bramkę zdobył w drugiej połowie Michał Dyc.
Astra Ustronie Morskie przegrała u siebie z Dębem Dębno 2:4. Już do przerwy goście prowadzili 3:0, a gole dla MKS-u zdobywali: Michał Samborski (2), Jakub Pluciński i Brazylijczyk Samuel Lins. Gospodarze odpowiedzieli dwoma golami Jakuba Kulona i Łukasza Włodarczyka.
Na piątkę spisali się Biali Sądów, którzy pokonali w Stargardzie rezerwy Błękitnych 5:2, a bramki dla sądowian zdobyli: Wiktor Kolesnyk (2), Alan Kosiński, Karol Ogórek i Maksym Krutin.
W tej kolejce pauzowała Sparta Gryfice. ©℗ (PR)