Antoni Dancewicz zwany przez przyjaciół Wielką Stopą, przez blisko pół wieku angażował się w życie sportowe w województwie zachodniopomorskim, ale także poza jego granicami.
Jego pasją była piłka nożna, a później także futsal. Był arbitrem piłkarskim i prowadził zawody nawet na szczeblu centralnym, ale nie przeszkadzało mu także sędziowanie lig gminnych czy rozgrywek amatorskich. Później został działaczem i na mecze piłki nożnej oraz futsalu, także na szczeblu centralnym, jeździł w garniturze jako obserwator lub delegat. W pewnym etapie swojej sportowej przygody pracował jako kierownik pierwszej drużyny Pogoni Szczecin.
Zmarł nagle w niedzielę wieczorem, wracając z barażowego meczu o prawo gry w szczecińskiej Klasie Okręgowej, pomiędzy Orłem Bierzwnik i Iskrą Banie.
Żegnaj, Antek i kibicuj z góry naszym piłkarzom!
Pogrzeb śp. Antoniego Dancewicza odbędzie się w piątek o godz. 14 na Cmentarzu Komunalnym w Jego rodzinnym Gryfinie.
Na zdjęciu: Antoni Dancewicz na boiskach słynął z dobrego humoru
Fot. LIGOWIEC.NET