36-letni bramkarz Przemysław Matłoka po długim pobycie na Skolwinie odchodzi ze Świtu Szczecin, a jego wygasająca z końcem roku umowa nie zostanie przedłużona. Doświadczony golkiper, który przez pewien okres pełnił też rolę trenera bramkarzy, jesienią znajdował się w kadrze Świtu, ale nie rozegrał żadnego spotkania w II lidze.
Prawdopodobnie z wypożyczenia do III-ligowej Floty Świnoujście powróci do Świtu 21-letni bramkarz Piotr Słowikowski, lecz szczeciński beniaminek chciałby pozyskać bardziej doświadczonego zawodnika na tę pozycję i wydaje się, że dobrym kandydatem mógłby być Chorwat Dante Stipica, pobierający ekstraklasowe pensje z Pogoni Szczecin, który jedynie trenuje z III-ligowymi rezerwami...
Z kolei Adrian Sandach nie będzie wiosną reprezentował barw drugoligowego Świtu Szczecin. 20-letni bramkarz, który wystąpił jesienią we wszystkich 19 meczach szczecińskiego beniaminka, wraca do Polonii Warszawa.
„Klub podjął decyzję o skróceniu wypożyczenia naszego bramkarza, co oznacza, że Adrian oficjalnie wróci na Konwiktorską z dniem 1. stycznia i z resztą drużyny rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej pierwszej ligi" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej Polonii.
Adrian Sandach do zespołu Polonii trafił latem zeszłego roku z Korony Kielce. 20-letni bramkarz pochodzący z Warszawy nie zdołał jednak zadebiutować w pierwszej drużynie Czarnych Koszul. Grał regularnie w rezerwach, z którymi rywalizował na boiskach piątej ligi oraz doszedł do finału okręgowego Pucharu Polski. Latem trafił do Świtu i był jasnym punktem drugoligowego beniaminka. W W 19 meczach II ligi wpuścił 29 bramek, w pięciu zachował czyste konto i obronił rzut karny w meczu z GKS Jastrzębie.
Teraz w Warszawie o miejsce między słupkami Adrian Sandach będzie rywalizował z Mateuszem Kuchtę. 28-letni podstawowy bramkarz Polonii w 16 meczach I ligi wyciągał piłkę z siatki tylko 15 razy.
(woj,jm)