Niespełna 20-letni Lubomir Tupta dołączył do drużyny Pogoni Szczecin przebywającej na zgrupowaniu w tureckim Belek. Piłkarz poddany zostanie testom. Jeżeli wypadną pozytywnie, to zawodnik zostanie wypożyczony do końca sezonu.
Tupta jest regularnym reprezentantem Słowacji we wszystkich kategoriach wiekowych. W juniorskiej drużynie do lat 19 zagrał w siedmiu meczach, zdobył cztery gole, jest piłkarzem podstawowym i skutecznym, ale na poziomie juniorskim, choć międzynarodowym. Łącznie w juniorskich reprezentacjach do lat 17, 18 i 19 zagrał w szesnastu meczach i zdobył osiem goli. Statystyki ma zatem znakomite.
W obecnym sezonie był też powołany do reprezentacji młodzieżowej, ale jeszcze nie wystąpił w oficjalnym meczu. To jeden z najbardziej obiecujących słowackich piłkarzy, ale zdecydowanie jeszcze na dorobku. Jest środkowym napastnikiem, mierzy 180 cm wzrostu, może też występować jako skrzydłowy, lub ofensywny pomocnik.
Słowak jest piłkarzem włoskiej Hellas Werony. Trafił tam 2,5 roku temu, jako 17-letni junior. Wcześniej był piłkarzem włoskiej Catanii, w juniorskich rozgrywkach prezentował się na tyle korzystnie, że znacznie poważniejszy włoski klub postanowił go pozyskać.
Piłkarz w obecnym sezonie występował głównie w młodzieżowych rozgrywkach Primavera, ale spisywał się znakomicie. W czternastu meczach zdobył siedem goli. Łącznie w rozgrywkach juniorskich we Włoszech zagrał w 61 meczach i zdobył aż 34 gole. Jest piłkarzem o dużym instynkcie, ogromnych możliwościach, sporych umiejętnościach, ale bardzo małym doświadczeniu w piłce seniorskiej.
Dobra gra w juniorach zaowocowała debiutem w dorosłej drużynie Hellas Verony. 23 grudnia zawodnik zagrał przez kwadrans w przegranym 0:4 meczu z Udinese. Wszedł na boisko przy stanie 0:3, mecz był zatem już rozstrzygnięty.
Miesiąc wcześniej Tupta wystąpił w rozgrywkach pucharu Włoch. Drużyna Hellas Verona wygrała w derbowym meczu z Chievo Werona po serii rzutów karnych. Tupta grał przez całą dogrywkę, musi być graczem o mocnej psychice, bowiem nie bał się podejść do wykonywania jedenastki, choć był to jego pierwszy tak poważny występ z seniorami i nie pomylił się. Strzelił pewnie i zdobył bramkę, która przyczyniła się do awansu jego drużyny.
W kolejnym, przegranym meczu 1/8 finału pucharu Włoch ze słynnym AC Milan na legendarnym San Siro, Tupta cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Nie było mu jeszcze dane zmierzyć się z Leonardo Bonuccim - stoperem Milanu i reprezentacji Włoch.
Tupta będzie obecnie w Pogoni piątym piłkarzem z rocznika 1998 (prócz niego: Bursztyn, Maćkowski, Kowalczyk, Listkowski) i dwunastym młodzieżowcem. O miejsce w ataku rywalizować będzie z Adamem Buksą, który w porównaniu ze Słowakiem ma zdecydowanie gorsze statystyki, gdy występował w Primavera. Trzecim kandydatem do gry w ataku jest Łukasz Zwoliński.
Zawodnik grał w eliminacjach do juniorskich mistrzostw Europy w listopadzie 2016 roku przeciwko polskiej reprezentacji w Inowrocławiu, jego drużyna wygrała 1:0, Tupta zdobył zwycięską bramkę, a o miano najlepszego piłkarza na boisku rywalizował z kapitanem polskiej reprezentacji Marcinem Listkowskim. (par)
Fot. pogonszczecin.pl