Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Lekkoatletyka. Zanim wystartują na olimpiadzie

Data publikacji: 28 kwietnia 2024 r. 13:30
Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024 r. 13:30
Lekkoatletyka. Zanim wystartują na olimpiadzie
Organizatorzy zaprosili do: rzutu piłeczką palantową, skoku w dal, biegu na 60 metrów, biegu na 300 metrów, sztafety rodzinnej.  

Lekkoatletyczne mistrzostwa Polic dla najmłodszych mieszkańców tej gminy odbyły się w niedzielę 28 kwietnia na stadionie OSiR przy ul. Piaskowej w Policach. Wzięło w nich udział około 150 dzieci.

Najmłodszy uczestnik miał zaledwie 4 lata, najstarszy 13. Nie licząc rodziców, bo do jednej z konkurencji zaproszono także ich. 

Wydarzenie zorganizował Klub Sportowy Police, który od 2018 roku stara się zachęcać najmłodszych do aktywności fizycznej. Nie jest to trudne, bo - jak mówi współzałożyciel klubu, dzieci lubią ruch. 

- Zwolnienia z wuefu dotyczą dzieci starszych - przyznaje Paweł Szewczykowski, współzałożyciel klubu i trener. - Pracuję z dziećmi w przedszkolach oraz w klasach 1-3 i bardzo rzadko spotykam dziecko, które nie lubi biegać, skakać, bawić się ruchem. Od dwóch lat prężnie działamy z programem lekkoatletycznych zajęć dla dzieci, który nazywa się "Mały Olimpijczyk". W tym programie mamy konkurencje biegowe, rzutowe oraz elementy gimnastyki, bo uważamy, że one są niezmiernie istotne w rozwoju dziecka. Na razie zrzeszamy dzieci do 12.-13. roku życia, później przekazujemy je do ośrodków bardziej wyspecjalizowanych w konkretnych konkurencjach.

Klub ma pod opieką około 140 młodych policzan. Utrzymuje się z opłat wnoszonych przez ich rodziców. Zajęcia prowadzą profesjonalni trenerzy.

W niedzielę na stadionie w Policach pojawiło się około 150 dzieci głodnych ruchu i zdrowej rywalizacji.

- Każde dziecko, które wystartowało w zawodach, zasługuje na pochwałę - mówi trener. - W lekkoatletyce mówi się: kto dobiegnie do mety, ten już zwyciężył.

Organizatorzy zaprosili do: rzutu piłeczką palantową, skoku w dal, biegu na 60 metrów, biegu na 300 metrów, sztafety rodzinnej.

Zawodnicy mogli liczyć na nagrody, które ufundował sam klub.©℗

Tekst i fot. Agnieszka Spirydowicz

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA