Renata Pliś i Piotr Lisek uzyskali minima na halowe mistrzostwa świata, które odbędą się w przyszłym miesiącu. Oboje z powodzeniem startowali podczas halowego mityngu lekkoatletycznego w Toruniu.
Renata Pliś (Maraton Świnoujście) była o krok od poprawienia rekordu życiowego w biegu na 1500 m. Jej wynik 4:07,38 jest obecnie najlepszym rezultatem na świecie, co niespodziewanie stawia 31 letnią zawodniczkę w gronie faworytek podczas zbliżających się mistrzostw świata.
Minimum uzyskał też Piotr Lisek ze Szczecina, który co prawda nie wygrał konkursu skoku o tyczce (był drugi), ale ze swojego występu może być zadowolony. Zdołał pokonać wysokość 5,77 i może być już pewny startu w mistrzostwach świata.
W biegu na 1500 m. mężczyzn triumfował Artur Ostrowski (Sporting Międzyzdroje) przed Krystianem Zalewskim (Barnim Goleniów).
Wydarzeniem piątkowego wieczoru był świetny występ 18 letniej Ewy Swobody, która w biegu na 60 m. uzyskała wynik 7,07, co jest nowym rekordem świata juniorek i najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie wśród seniorek. (par)