Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Lekkoatletyka. Lisek trzyma wysoki poziom

Data publikacji: 22 sierpnia 2018 r. 20:18
Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2018 r. 20:18
Lekkoatletyka. Lisek trzyma wysoki poziom
 

Piotr Lisek potwierdził wysoką formę z ostatnich tygodni i wynikiem 5.85 wygrał konkurs skoku o tyczce podczas rozgrywanego w Chorzowie memoriału Kamili Skolimowskiej. W biegu na 1500 m kobiet druga na mecie były wicemistrzyni Europy Sofia Ennaoui.

Memoriał Kamili Skolimowskiej, przedwcześnie zmarłej mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem z Sydney, rozgrywany jest od 2009 roku. Po ośmiu edycjach imprezy w Warszawie, memoriał po raz pierwszy w historii zagościł w Chorzowie. Na trybunach Stadionu Śląskiego zasiadło ponad 40 tysięcy kibiców.

Widzowie oklaskiwali m.in. szczecińskich uczestników niedawnych mistrzostw Europy w Berlinie. Sporo emocji dostarczył bieg na 1500 m kobiet z udziałem wicemistrzyni Europy Sofii Ennaoui. Szczecinianka do Chorzowa przyjechała wprost z Birmingham, gdzie uzyskała najlepszy w karierze wynik 4.02,06 i awansowała do finałów Ligi Diamentowej.

Na bieżni Stadionu Śląskiego Ennaoui stoczyła pasjonującą rywalizację z Colleen Quingley. Na finiszu lepsza okazała się Amerykanka poprawiając swój rekord życiowy (4.03,02), szczecinianka była druga z wynikiem 4.03,28. To czas o ułamki sekund gorszy od wyniku z mistrzostw Europy (4.03,08).

- Ostatni mityng w Birmingham mocno dał mi się we znaki. Przez te cztery dni dzielące oba starty nie zdążyłam się odpowiednio zregenerować i na lepszy wynik w Chorzowie nie było mnie stać. Ciągle jestem dobrej myśli i myślę, że spróbuję jeszcze złamać barierę 4 minut w jednym z dwóch czekających mnie niedługo startów - mówiła po biegu Sofia Ennaoui.

W rywalizacji tyczkarzy już na wysokości 5,70 z konkursem pożegnali się rekordzista świata Francuz Renaud Lavillenie i Paweł Wojciechowski. O triumf Piotr Lisek walczył zatem tylko z Shawnacy Barberem który zaliczył 5.80. Taką samą wysokość Lisek pokonał w trzeciej próbie, a później znów za trzecim podejściem pokonał 5,85.

Po chwili poprzeczka poszybowała na 5.95. Nowy rekord Polski był jednak w tym dniu poza zasięgiem tyczkarza OSOT Szczecin. Nie mniej był to piąty w ostatnich trzech tygodniach konkurs, w którym Lisek pokonał poprzeczkę powyżej 5,80.

Bieg na 800 m mężczyzn wygrał pochodzący z Polic Marcin Lewandowski (1.44,99), a ozdobą zawodów był rekord memoriału na 100 m. Ronnie Baker pokonał ten dystans w 9,87 sekundy. ©℗(woj) 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA