Wychowanek Ósemki Police Marcin Lewandowski czasem 3.44,82 został w Belgradzie halowym mistrzem Europy w biegu na 1500 m. O 0,74 s wyprzedził Szweda Kalle Berglunda i o 1,07 s Czecha Filipa Sasinka.
Urodzony w Szczecinie zawodnik, który specjalizuje się na dystansie 800 m, powoli chce się przenosić na 1500 m. Na razie bardzo dobrze mu to wychodzi. To jego pierwszy duży sukces w tej konkurencji.
Trenujący ze swoim bratem Tomaszem finalista igrzysk na 800 m w sobotę bardzo dobrze rozegrał bieg taktycznie. Nie spieszył się. Ustawił się na końcu stawki i czekał, co zrobią rywale. Stopniowo, po wewnętrznej, wyprzedzał kolejnych zawodników. Na ostatnim wirażu wyszedł na prowadzenie i uciekał pozostałym.
Dwa lata temu w Pradze Lewandowski triumfował na 800 m.
- Mam nadzieję, że to złoto zostanie w Polsce, a w niedzielę wywalczy je Adam Kszczot - powiedział. (par)