PO siedmiu edycjach w Szczecinie memoriał Janusza Kusocińskiego, najbardziej prestiżowa impreza w kalendarzu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, zostanie przeniesiona do innego miasta. Szczecinowi na osłodę pozostaną dwie nowe imprezy - zimowy miting skoku o tyczce i letni miting im. Wiesława Maniaka.
Zastępca prezydenta Krzysztofem Soską prowadził w ostatnich dniach rozmowy z władzami Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Ustalono, że po siedmiu latach Memoriał im. Janusza Kusocińskiego zostanie przeniesiony do innego miasta. Nowa lokalizacja nie została jeszcze ogłoszona.
Szczecin tymczasem zyska dwa nowe wydarzenia lekkoatletyczne - halowy miting skoku o tyczce w Azoty Arenie i miting lekkoatletyczny im. Wiesława Maniaka na stadionie przy ul. Litewskiej, gdzie trwa właśnie remont bieżni.
- Czas na nowe wyzwania. Sprawdziliśmy się w roli gospodarza, mamy świetnych kibiców i obiekty dlatego chcemy zbudować od zera imprezy, które na stałe zagoszczą w kalendarzu sportowych wydarzeń. Mamy zapewnienie od władz Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, że w ramach kontynuacji naszej dotychczasowej współpracy do Szczecina nadal będą przyjeżdżać gwiazdy królowej sportu - podsumował Krzysztof Soska. (woj)
Fot. R. Pakieser
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Jan
2017-07-25 08:48:19
I w takich, niby mało znaczących momentach jak ten, "szczecińska metropolia" brzmi jak farsa.
Lolek
2017-07-24 19:19:00
Może i lepiej, bo powiedzcie sobie uczciwie: ile osób chodziło na ten memoriał??? Odpowiedzcie sobie uczciwie....Z PKO Szczecin Open no cóż impreza fajna, ale więcej snobizmu niż tenisa imprezy towarzyszące uściski dłoni owszem fajne, ale sama gra na bardzo niskim poziomie. Dlaczego? odpowiedź jest prosta: bo przyjeżdżają słabi zawodnicy. Szczecin to naprawdę nie jest stolica tenisa i trzeba sobie to uczciwie powiedzieć. Federer tu raczej nie zagra.....Owszem turniej ma długoletnią tradycję i to jest prawda, tylko, że tradycja sie widowiska sportowego nie stworzy. I jeszcze jedno: szczecińskie korty tenisowe to obiekt wybitnie rekreacyjny wpychanie tu na siłę zawodowego turnieju przy tak małej liczbie miejsc dla widzów i zastawianie samochodami wszystkich ulic bo parking na obiekcie jest bardzo mały to nieporozumienie. czas to sobie uświadomić: korty przy Wojska Polskiego to poniemiecki obiekt przystosowany do rekreacyjnej gry w tenisa. Tylko tyle i aż tyle. Organizowanie tu turniejów "z zadęciem" mija się z celem. Za mały obiekt za mała widownia i za małe pieniądze, żeby przyciągnąć liczących się chociażby w Europie, o świecie już nie mówiąc- zawodników. Ani Federer, Nadal ani Williams tu nie zagrają.
hinol
2017-07-24 18:58:58
nie płaczcie, zrobimy zawody w po-dskokach do wody!!!
sports
2017-07-24 15:21:04
Dobra zmiana w sporcie dotarła i do nas ,masakra wszystko zabieraja, tak jak kamienice po wojnie na odbudowe Warszawy ,jak ktos was spyta gdzie w Szczecinie jest stare miasto-starówka-rynek mowcie ze w Warszawie ,a co zrobi prezydent skoro jest w koalicji z Pis w radzie miasta....
ela
2017-07-24 14:23:31
Podobno PekaO Open też już zagrożony przeniesieniem do Warszawy. Co na to pan Prezydent i działacze sportowi? Szczecin to co raz większa wieś do tego bez gospodarzy !!!
dno
2017-07-24 13:40:43
Już po Pedros Cup było wiadomo, że Szczecin to wiocha, ale teraz to przegięcie. Pewnie włodarze i tak będą mówić, że mniejsze wydarzenia to nawet lepsze od większych ;/
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
