Koszykarze Kinga odnieśli 11 zwycięstwo w sezonie. W Bydgoszczy po raz pierwszy od kilku tygodni zagrali w niemal kompletnym składzie i pokonali Astorię.
Astoria Bydgoszcz - King Szczecin 71:102 (25:20, 18:27, 14:23, 14:32)
King: Dorsey-Walker 24, Matczak 14, S. Davis 11, T. Davis 11, Threatt 11, Kikowski 9, Schenk 9, Langevine 7, Kroczak 3, Bartosz 3.
W Bydgoszczy na parkiecie zaprezentowało się 9 koszykarzy Kinga. Trener Arkadiusz Miłoszewski po raz pierwszy od dłuższego czasu mógł swobodnie rotować składem i żaden z zawodników nie spędził na parkiecie więcej niż 30 minut. Każdy miał też swój wkład w zwycięstwo Kinga. W meczu z Astorią punktowali wszyscy szczecińscy zawodnicy, którzy wybiegli na parkiet
Po kontuzjach do składu dołączyli Jakub Schenk i Jay Threatt, a w ekipie po raz pierwszy zaprezentował się nowy center Cyril Langevine. Szczecińscy rozgrywający łącznie zdobyli 20 punktów i popisali się 13 asystami. Langevine w swoim debiucie zdobył 7 punktów, trafiając 3 z 5 rzutów z gry i zanotował 5 zbiórek.
Bohaterem meczu był jednak Sherron Dorsey-Walker. Amerykanin rzucając 24 punkty wyrównał w Bydgoszczy swój rekordowy wynik z październikowego meczu z Czarnymi Słupsku. Po raz pierwszy w sezonie trafił jednak aż 6 „trójek". Wcześniej legitymował się dwoma spotkaniami z czterem celnymi „trójkami".
W niedzielę o kolejne ligowe punkty King powalczy ze Śląskiem we Wrocławiu.
(woj)