Zaplanowany w weekend koszykarski memoriał Romana Wysockiego z udziałem dwóch zachodniopomorskich klubów występujących w Orlen Lidze King Szczecin i PGE Spójni zobaczy na żywo niespełna 300 osób. Organizatorom nie udało się na czas załatwić pozwolenia na organizację imprezy masowej, stąd ograniczenia frekwencji na trybunach.
Sytuacja mocno rozwścieczyła kibiców mistrzów Polski, którzy w komentarzach na facebookowym profilu dali temu wyraz.
„Robi się po ludzku przykro. Z pełnej hali na finałach, «nowych» ludzi na trybunach autentycznie zainteresowanych meczem i zdzierający gardła nawet jeśli nie wiedzieli do końca czemu raz dostajemy dwa, a raz trzy punkty za rzut wracamy do smutnej koszykarskiej normalności w tym mieście.
Jesteśmy mistrzem Polski, drużynę możemy pooglądać na zdjęciach, o jakiejkolwiek prezentacji zespołu nic się nie mówi, ceny biletów lecą do góry a jedyny turniej przed sezonem który miał być otwarty dla kibiców już taki nie jest. Szkoda King Wilki Morskie Szczecin SA po prostu szkoda” – napisała jedna z kibicek.
Szczeciński klub, chcąc uspokoić nastroje wśród kibiców, zadeklarował bezpośrednie relacje ze wszystkich spotkań na kanale YouTube.
W pierwszym piątkowym meczu memoriału (godz. 16) PGE Spójnia zagra z Kotwicą Kołobrzeg, a na godz. 18.30 zaplanowano mecz Kinga z Żakiem Koszalin. W sobotę o godz. 16 rozegrany zostanie mecz o III miejsce, a o godz. 18.30 zwycięzcy piątkowych spotkań zmierzą się w wielkim finale. ©℗
(woj)
