W Warszawie odbyła się gala Orlen Basket Ligi podsumowująca rozgrywki żeńskie i męskie w sezonie 2023/2024. Główne nagrody w kategorii męskiej odebrał Andrzej Mazurczak. Rozgrywający Kinga został graczem sezonu i najlepszym polskim zawodnikiem zakończonych rozgrywek.
- Te dwie nagrody to zasługa moich kolegów z drużyny. King zrobił przez ostatnie dwa sezony świetną robotę. Bardzo dziękuję, że trener Arkadiusz Miłoszewski i prezes Krzysztof Król mi zaufali i dali taką rolę w drużynie. Nie każdy dawał mi takie szanse, jak w Kingu. Moi rodzice oglądali gale w domu i dziękuję im, że od małego pozwalali mi marzyć i spełniać marzenia. Bez nich by mnie tu nie było - komentował wyróżnienia Andrzej Mazurczak.
Mazurczak był niekwestionowaną gwiazdą Kinga w tym sezonie. Poprowadził szczeciński zespół do wicemistrzostwa Polski. Złoto szczecinianie przegrali dopiero w decydującym 7 meczu finałowym z Treflem. Mazurczak w tym sezonie zagrał w 44 spotkaniach Kinga zdobywając w nich 600 punktów. W klasyfikacji snajperów Orlen Basket Ligi dało mu to 5 miejsce, ale w Kingu był już niekwestionowanym liderem.Drugiego w klasyfikacji strzelców Zac Cuthbertsona wyprzedził o 57 punktów. Spędził też na parkiecie najwięcej minut ze wszystkich graczy Kinga (1372 minuty) i miał trzy razy więcej asyst (319) od drugiego w tej klasyfikacji w Kingu Darryla Woodsona.
Dla Mazurczaka był to już czwarty sezon na parkietach Orlen Basket Ligi, ale zdecydowanie najlepszy. Ze średnią 13,6 punktu na mecz, skutecznością na poziomie 54-procent i 7,3 asystami na mecz ustanowił swoje rekordy w Polsce.
Postawa Andrzeja Mazurczaka nie uszła uwadze selekcjonera kadry narodowej Igora Milicicia, który powołał rozgrywającego Kinga do wąskiej 13-osobowej reprezentacji przygotowującej się do kwalifikacji olimpijskiej. Kadra z Mazurczakiem i drugim graczem Kinga Przemysławem Żołnierewiczem udała się właśnie na pierwsze mecze sparingowe do Grecji. Przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk w Walencji Polacy zagrają towarzyski jeszcze z Brazylii, Chorwacją, Nową Zelandią i Filipinami.
Na gali Orlen Basket Ligi były jeszcze inne zachodniopomorskie akcenty. Za akcję sezonu nagrodzono Tony Meiera z Kinga, Dominik Grudziński z PGE Spójni Stargard otrzymał nagrodę Suzuki Drive, a jego klubowy kolega Damiana Krużyńskiego wyróżniono za występ w turnieju 3x3, w którym poprowadził PGE Spójnię do zwycięstwa w tych rozgrywkach. (woj)