Koszykarze Kinga pokonując Trefl przedłużyli swoje nadzieje na występ w finałowych play-offach i praktycznie wyeliminowali sopocian z walki o finałową "ósemkę".
King Szczecin - Trefl Sopot 98:73 (26:17, 26:22, 24:21, 22:13)
King: Threatt 23, Richardson 16, Dorsey-Walker 14, Borowski 13, Langevine 7, Kikowski 6, Schenk 6, Kroczak 5, T. Davis 5, Matczak 3, Bartosz
W pierwszej kwarcie meczu Trefl zanotował aż 10, a w całym meczu 22 straty. King tymczasem już w pierwszych 10 minutach trafił 5 "trójek". Drugą kwartę od serii 7 punktów rozpoczął Threatt. W trzeciej kwarcie King odskoczył rywalom na 20 oczek, ale seria 11 punktów z rzędu Franke pozwoliła sopocianom zniwelować znaczną część strat. W decydującej kwarcie przewaga szczecinian nie spadała poniżej 20 punktów. Bohaterem meczu był Threatt, który zagrał z 87-procentową skutecznością i zdobył 23 punkty. Oba rezultaty są jego rekordami w tym sezonie. Wszystkie sześć rzutów z gry trafił ponadto Borowski.
Zwycięstwo pozwoliło szczecinianom odskoczyć Treflowi w tabeli o dwa zwycięstwa. Bilans bezpośrednich spotkań także jest na korzyść Kinga i nawet jeśli na finiszu sezonu zasadniczego oba zespoły zrównają się punktami szczecinianie będą wyżej w tabeli.
(woj)