Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Koszykówka. King drugi raz ograł Stal. Szczecinianie coraz bliżej finału Energa Basket Ligi [GALERIA]

Data publikacji: 22 maja 2023 r. 22:19
Ostatnia aktualizacja: 23 maja 2023 r. 00:02
Koszykówka. King drugi raz ograł Stal. Szczecinianie coraz bliżej finału Energa Basket Ligi
Fot. Ryszard Pakieser  

Koszykarze Kinga w 100-procentach wykorzystali atut własnej hali i wygrali drugi mecz półfinałowy Energa Basket Ligi. Już w weekend w Ostrowie szczecinianie mogą zapewnić sobie miejsce w wielkim finale. Do awansu potrzebuję już tylko jednej wygranej, a okazje będą mieli dwie - najpierw w piątek, a potem ewentualnie w niedzielę.

King Szczecin - Stal Ostrów 79:74 (12:26, 30:17, 12:14, 25:17)

King: Meyer 20, Brown 15, Cuthberston 13, Hamilton 11, Mazurczak 10, Feyne 5, Borowski 4, Kostrzewski 1, Żmudzki 0, Matczak 0

Pierwsza fatalna kwarta w wykonaniu Kinga nie miała wpływ na przebieg całego spotkania. Przez pierwsze 10 minut szczecinianie mieli już 8 strat, o jedna więcej  niż w całym pierwszym meczu półfinałowym. King trafił w  tej kwarcie tylko 5 z 13 rzutów z gry, w tym żadnej "trójki". Stal grała tymczasem koncertowo - miała blisko 60-procentową skuteczność rzutów i na pierwszą przerwą schodziła z 14-punktową przewagą.

W II odsłonie King zmienił się nie do poznania. Popisał się pięcioma celnymi "trójkami", a rewelacyjna gra Browna (cztery celne "trójki") i Hamiltona (7 punktów) pozwoliła szczecinianom nie tylko odrobić straty, ale nawet wyjść na prowadzenie. Stal ostatecznie dzięki akcjom  Djurišisicia i Zębskiego na długą przerwę schodziła z przewaga punktu.

Trzecia odsłona znów należała do Stali, która odskoczyła na 8 punktów. Mecz był jednak coraz bardziej emocjonujący, a oba zespołu pokazywały sporo efektownych akcji. 

Kluczowa dla losów meczu okazała się decydująca kwarta, w której King już po dwóch akcjach odrobił wcześniejsze straty. Punkty Mazurczaka i "trójka" Meiera po chwili dały szczecinianom prowadzenie 65:59. Stal jeszcze trzykrotnie zbliżyła się na punkt, ale King nie dał już sobie odebrać prowadzenia. Nerwowo zrobiło się jeszcze w ostatnich sekundach, gdy po stracie gospodarzy ostrowianie trafili na 77:74. W kluczowej akcji Kinga piłka trafiła do Meiera, który był faulowany. Bezbłędnie wykonujący rzuty osobiste Amerykanin nie pomylił się i tym razem, zapewniając Kingowi końcowe zwycięstwo.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Żeglugowiec
2023-05-26 11:02:42
Słaby marketing? Wszyscy goście Spotkania Gospodarki Morskiej Baltic Herring Meeting, które miało miejsce w Netto Arena w piątek, słyszeli komunikat, że trzeba opuścić halę do 8 rano w sobotę, bo Wilki Morskie będą garły połfinał. Czyli mieliśmy jedno spotkanie Wilków moerskich po drugim, bo i na Herringu wilków morskich nie brakowało.
Gg
2023-05-23 21:11:28
Ale o kopaczach dalej najważniejszy News sportowy, King ma realną szanse na mistrzostwo ale lepiej płakać ze kopacze oszukani i prywatny klub dotowany z naszych podatków na chore kwoty i korzystający ze stadionu za grosze właściwie na wyłączność znowu nie dał rady.
Kuba
2023-05-22 23:41:03
Wspaniały mecz, dużo kibiców, czekamy na finał.
Kibic
2023-05-22 23:17:19
Brawo Wilki. Finał jest nasz. Dlaczego tak mało rozreklamowane były mecze półfinałowe. Marketing leży.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA