PGE Spójnia Stargard - Hydrotruck Radom 80:73 (18:23, 19:18, 18:18, 25:14)
PGE Spójnia: O'Brien 20, Gray 14, Śnieg 10, Szymkiewicz 9, Młynarski 9, Neal 7, Niedźwiedzki 4, Zohore 4, Szmit 3, Grudziński 0
Koszykarze PGE Spójni wygrali drugi z rzędu i czwarty w sezonie mecz w Energa Basket Lidze. Stargardzian do zwycięstwa poprowadził Jake O'Brien, który w ostatnich dwóch kwartach zdobył 20 punktów trafiając cztery "trójki".
Hydrotruck przyjechał do Stargardu bez swojego najlepszego strzelca i wicelidera rankingu strzelców całej Energa Basket Ligi A.J. Englisha. To wyraźnie odbiło się na skuteczności gości. Mimo to radomianie prowadzili przez ponad 30 minut. PGE Spójnia przegrywała w II kwarcie już 13 punktami, ale odrobiła straty i tuż przed długa przerwą mogła wyjść na prowadzenie. W akcji kilka sekund przed końcem kwarty stratę zanotował Neal. Goście wykorzystali prezent i dorzucili jeszcze przed przerwą "trójkę".
W III odsłonie po dobrym okresie podkoszowych O'Briena i Zohore PGE Spójnia doprowadziła do wyrównania, ale na prowadzenie wyszła dopiero cztery minuty przed końcem decydującej kwarty. Losy meczu rozstrzygnął O'Brien, który w ostatnich trzech minutach oddał cztery celne rzuty z dystansu, w tym trzy "trójki".
Dla O'Briena występ przeciwko Hydrotruckowi był najlepszym w sezonie. Trafił 4 z 5 "trójek", zanotował najlepszą blisko 70-procentową skuteczność z gry i zdobył rekordowe 20 punktów. Z dobrej strony w piątkowym spotkaniu z ekipą z Radomia pokazali się także Justin Gray i Tomasz Śnieg.
(woj)