Poniedziałek, 24 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Futsal. Remis z faworytem

Data publikacji: 22 marca 2016 r. 19:53
Ostatnia aktualizacja: 23 marca 2016 r. 11:42
Futsal. Remis z faworytem
 

 

REKLAMA

el. MŚ   Polska – Kazachstan 1:1 (0:1)

Polska: Krzyśka – Kubik, Zastawnik, Mikołajewicz, Kriezel – Lutecki, Solecki, Gładczak, Marek – Krawczyk, Pater, Wojciechowski, Mizgajski

Trener: Andrzej Bianga

Kazachstan: Higuita – Zhamankulov, Leo, Dovgan, Douglas – Sulemeinov, Pershin, Nurgozhin, Pengrin.

Trener: Cacau

Bramki: Mikołajewicz (40) - Zhamankulov (4)

Do końca trzymał w napięciu mecz Polski z Kazachstanem. Zremisować udało się na pół minuty przed ostatnim gwizdkiem, przy czym Polacy w pełni zasłużyli sobie na ten wynik doskonałą postawą.

Kazachstan to trzecia drużyna Europy jest rywalem Polaków na drodze do mistrzostw świata, które jesienią odbędą się w Kolumbii. Pierwsze z dwóch spotkań barażowych odbyło się w Azoty Arenie, rewanż 12 kwietnia w Ałmaty.

Goście, z Brazylijczykami w składzie, już w czwartej minucie wyszli na prowadzenie, a potem... musieli sporo się napracować. Bo Polacy nie nie wystraszyli się wyżej notowanych przeciwników. Biało-czerwoni mogą tylko żałować, że mieli problemy ze skutecznością.

Zaskoczyli Kazachów grą z lotnym bramkarzem, piątką w polu. Polska ryzykowała, nie miała bowiem nic do stracenia. Po przerwie nic się nie zmieniło, podopieczni Andrzeja Biangi szukali swoich szans, a jeśli zapomnieli się w defensywie, swoje w bramce robił Krzyśka.

I nadeszła 40 minuta, były dokładnie  trzydzieści trzy sekundy do końca, kiedy w końcu po wielu próbach na listę strzelców wpisał się Marcin Mikołajewicz. Brawo!

W pojedynku wystąpili dwaj zawodnicy Pogoni '04 Szczecin: Michał Kubik oraz Dominik Solecki, trzeci kadrowicz Mateusz Jakubiak tym razem nie załapał się do meczowej

©℗ 

fot. Ryszard PAKIESER

Więcej o meczu w środowym Kurierze i e-wydaniu.

REKLAMA

Komentarze

kibic
2016-03-23 11:08:38
Marcin Mikołajewicz skuteczny jak Zwolak ;) jemu się udało za ósmą okazją tzw.100 czekamy na przelamanie księcia Pomorza ;) jestem ciekawe ile płacą gościowi od robienia rakiety w hali.rozbawił mnie do łez swoją amatorszczyzną. mecz spokojnie do wygrania,ale skuteczność strzelca bramki dramat.dlatego na MŚ nie pojadą.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA