Ekstraklasa futsalu: POGOŃ ʼ04 Szczecin – RED DRAGONS Pniewy 3:5 (2:1); 1:0 Przygórzewski (10), 1:1 Kostecki (14), 2:1 Czyszek (19), 2:2 Miałkas (22),3:2 Czyszek (24), 3:3 Kostecki (27), 3:4 Skrzypek (38), 3:5 Wachoński (40).
POGOŃ ʼ04: Wilczek – Kondiuch, Czyszek, Jakubiak, Diemiszew, Przygórzewski, Czepielewski, Ładziak, Maćkiewicz
W przedostatnim bardzo emocjonującym meczu Grupy Spadkowej, zero-czwórka trzykrotnie w Netto Arenie prowadziła z Czerwonymi Smokami, ale ostatecznie to goście okazali się lepsi.
Początek meczu był wyrównany, a pierwszą bramkę zdobyła Pogoń ’04, gdy Kondiuch zagrał z lewej strony do Przygórzewskiego, a ten z bliska umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później w zamieszaniu w polu karnym wyrównał Kostecki. Pod koniec pierwszej połowy Czyszek strzałem z dalszej odległości zaskoczył bramkarza Red Dragons.
Wkrótce po przerwie Miałkas wyrównał strzałem w samo okienko, a szczecinianie ponownie objęli prowadzenie, gdy Przygórzewski podał do Czyszka, a ten celnie strzelił. W 27. minucie Wilczek obronił strzał Wachuli, ale przy dobitce Kosteckiego był bez szans i znowu mieliśmy remis.
Kolejne minuty to wyrównana gra z obydwu stron, ale ostatecznie decydujące ciosy należały do gości. Najpierw Skrzypek strzelił pod poprzeczkę, a w końcówce Wachoński wykorzystał pustą bramkę Pogoni po wycofaniu szczecińskiego bramkarza…
W Pogoni ’04 z powodu kartek nie mógł wystąpić Prawucki, ale zastąpił go powracający do gry po groźnej kontuzji Diemiszew.
Dzięki remisowi w wieczornym meczu AZS UŚ - AZS UG, Pogoń ’04 jest już pewna gry w barażach z I-ligowcem o miejsce w ekstraklasie. ©℗
(mij)
Fot. R. Pakieser